« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-13 13:43:20
Temat: problem ,spanie ,upierdliwosc , przywyczajenie ?problem wyglada tak :osobnik lat 5 ma swoj pokój ,zasypia ładnie bez
problemu ,ok. pólnocy czasami znacznie pozniej przychodzi do pokoju i
łozka rodziców .
rodzice czesto nie słysza tego faktu tylko rano budza sie w trójke
,dziecko przynosi własna poduszke :)
problem :jak pozbyc sie natreta?
prosbą była ,grozba byla i nic.
najlepiej byłoby aby rodzice wstlai i wyniesci dziecko ale chyba sami
wiecie jak cięzko wstaj eis eo 3 nad ranem ,podnosi prawie 20 kg aby sie
nie obudzilo i idzie ok 10 kroków :)
jakies rady ,sposoby?
pzdr
thx
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-04-13 13:51:32
Temat: Re: problem ,spanie ,upierdliwosc , przywyczajenie ?Użytkownik "pamana" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d3j7d2$2eu$1@news.dialog.net.pl...
> problem :jak pozbyc sie natreta?
> prosbą była ,grozba byla i nic.
Myśmy cierpliwie tolerowali natręta. Co najwyżej czasem grożąc, że miny
plączące nogi na korytarzu rozłożymy ;) (mam męża sapera ).
Aż tu zaczął coraz rzadziej przychodzić i w końcu przestał.
Mieliśmy tylko jeden bezwzględny wymóg:
- przychodzi z własną kołdrą (żeby naszej nie ściągał) i poduszką
- kładzie się z boku i nie budzi rodziców, a szczególnie mamy, która śpi z
brzegu :)
Wiem, że niektórzy próbowali brać dziecko na "ciasnotę", tłumacząc, że tak
wyrosło, iż się teraz przestali mieścić (wystarczy przysunąć się bardzo do
dziecka). Ale u nas by to nie przeszło - sofa dość szeroka, a ja i tak śpię
na połowie męża ;)
Pozdrawiam
Jola Emilka (9,5 l) Piotruś (5 l)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-13 13:55:34
Temat: Re: problem ,spanie ,upierdliwosc , przywyczajenie ?Użytkownik "pamana" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d3j7d2$2eu$1@news.dialog.net.pl...
> problem wyglada tak :osobnik lat 5 ma swoj pokój ,zasypia ładnie bez
> problemu ,ok. pólnocy czasami znacznie pozniej przychodzi do pokoju i
> łozka rodziców .
> rodzice czesto nie słysza tego faktu tylko rano budza sie w trójke
> ,dziecko przynosi własna poduszke :)
>
> problem :jak pozbyc sie natreta?
> prosbą była ,grozba byla i nic.
>
> najlepiej byłoby aby rodzice wstlai i wyniesci dziecko ale chyba sami
> wiecie jak cięzko wstaj eis eo 3 nad ranem ,podnosi prawie 20 kg aby
> sie nie obudzilo i idzie ok 10 kroków :)
Hm, ja swoja natrętkę mimo wszystko przenosiłam, w tej chwili ma prawie
8 lat i już nie przychodzi.
Ania
--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
***************moje skarby: http://tinyurl.com/6qc7c ***************
"Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne lub tuczące."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-04-13 14:19:43
Temat: Re: problem ,spanie ,upierdliwosc , przywyczajenie ?
Użytkownik "pamana" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d3j7d2$2eu$1@news.dialog.net.pl...
> problem wyglada tak :osobnik lat 5 ma swoj pokój ,zasypia ładnie bez
> problemu ,ok. pólnocy czasami znacznie pozniej przychodzi do pokoju i
> łozka rodziców .
> rodzice czesto nie słysza tego faktu tylko rano budza sie w trójke
> ,dziecko przynosi własna poduszke :)
To w czym problem ?:)
Mnie nie przeszkadza spanie z dziecmi. Wiem, ze zawsze z nami spac nie beda.
A jesli komus przeszkadza no to chyba jedynym wyjsciem jest stanowcze
zabronienie i odprowadzanie z powrotem do lozka po zorientowaniu sie, ze
pociecha nawiedzila lozko rodzicow.
Ja przestalam przychodzic sama okolo 7 roku zycia.
Moj syn raz przychodzi a raz nie ale nie zabraniamy mu bo mowi, ze jest mu
przykro, ze Ania spi z nami a on nie. Ania natomiast sypia cale noce w
naszym lozku bo wtedy sie nie budzi i spi ciurkiem 10-11 h.
Pozdrawiam,
Ola, Michal 5,10 lat i Anusia 2 latka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-04-13 14:34:53
Temat: Re: problem ,spanie ,upierdliwosc , przywyczajenie ?Użytkownik "pamana" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d3j7d2$2eu$1@news.dialog.net.pl...
> problem wyglada tak :osobnik lat 5 ma swoj pokój ,zasypia ładnie bez
> problemu ,ok. pólnocy czasami znacznie pozniej przychodzi do pokoju i
> łozka rodziców .
> rodzice czesto nie słysza tego faktu tylko rano budza sie w trójke
> ,dziecko przynosi własna poduszke :)
>
> problem :jak pozbyc sie natreta?
> prosbą była ,grozba byla i nic.
Cieszyć się, że przychodzi. Mój syn nigdy do nas nie przyszedł, za to
potrafił wołać do siebie po kilka razy w ciągu nocy.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-04-13 17:27:10
Temat: Re: problem ,spanie ,upierdliwosc , przywyczajenie ?Użytkownik pamana napisał:
> problem :jak pozbyc sie natreta?
> prosbą była ,grozba byla i nic.
Polubić :-)
Nasze maleństwo skończyło 7 lat i przychodzi
coraz rzadziej. Ona po prostu bardzo lubi
wygłaskiwać się i przytulać, więc jak zmarznie,
to budzi się i przychodzi. Jak nie zmarznie,
to nie przychodzi. Przykrywam ją idąc do spania
i wtedy częściej ona śpi do rana sama.
Najlepszy jest kocyk, bo z kołdry się odkopuje,
chyba robi się jej za gorąco, ale nie umie
potem się przykryć przez sen.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-04-14 06:11:08
Temat: Re: problem ,spanie ,upierdliwosc , przywyczajenie ?
> To w czym problem ?:)
> Mnie nie przeszkadza spanie z dziecmi. Wiem, ze zawsze z nami spac nie beda.
mam wielkie łóżko jednak robi sie coraz ciasniejsze no i sami wiecie jak
dzieci sie rozkładają noga na mnie głowa na tacie ,mnie to nie
przeszkadza ale TŻ sie nie wysypia ,nie ma miejsca jest wielkim facetem.
> A jesli komus przeszkadza no to chyba jedynym wyjsciem jest stanowcze
> zabronienie i odprowadzanie z powrotem do lozka po zorientowaniu sie, ze
> pociecha nawiedzila lozko rodzicow.
to nie przejdzie ,ryk, krzyk i szloch.
> Ja przestalam przychodzic sama okolo 7 roku zycia.
nasz powiedzila ze bedzie zawsze przychodzic :)
pzdr
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-04-14 06:44:06
Temat: Re: problem ,spanie ,upierdliwosc , przywyczajenie ?
Użytkownik "pamana" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d3l194$dgn$1@news.dialog.net.pl...
>
> > Ja przestalam przychodzic sama okolo 7 roku zycia.
>
> nasz powiedzila ze bedzie zawsze przychodzic :)
Nasz syn tez tak mowi. Ale mu nie wierze :)))
Pozdrawiam,
Ola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-04-14 07:47:30
Temat: Re: problem ,spanie ,upierdliwosc , przywyczajenie ?
> Nasz syn tez tak mowi. Ale mu nie wierze :)))
nasz byla tak wiarygodna w swojej wypowiedzi ze sie boje :) nawet
zrezygnowała z przeprowadzki do domu który ma dostac w spadku od dziadka :)
pzdr
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-04-14 08:41:13
Temat: Re: problem ,spanie ,upierdliwosc , przywyczajenie ?Panama:
> nasz byla tak wiarygodna w swojej wypowiedzi ze sie boje :) nawet
> zrezygnowała z przeprowadzki do domu który ma dostac w spadku od dziadka :)
Przejdzie jej, jak sie dowie, że ma regularnie sprzątać swój pokój i
wracać do domu z imprezy przed 22-gą :-D
(Kuba spi u siebie, Michal przychodzi do nas w nocy i mysle, ze to
jeszcze troche potrwa. Widać tego potrzebuje...)
--
Pozdrawiamy ciepło,
Magda, Michał (maj 2001), Jakub (maj 2004)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |