przesadzić berberysa?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32

1. Data: 2006-10-25 01:08:41

Temat: przesadzić berberysa?
Od: "ewa" <m...@l...com> szukaj wiadomości tego autora

takiego 8-letniego, niskopiennego (nie pamiętam nazwy) ok 75 cm wys i 1 m
szer.
Zaczyna mi niestety dolną partią scieżkę zajmować. Byłam przekonana ze
będzie miał inny pokrój, tymczasem on rośnie prawie jak irga horyzontalis.A
podcięcie go od dołu zupełnie zmieni jego wygląd.
Jak takie stare berberysy znoszą przesadzanie?
Bardzo jestem do niego przywiązana i nie chciałabym go stracić :/
proszę o radę.

--
ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-10-25 07:00:45

Temat: Re: przesadzić berberysa?
Od: "sylvia" <s...@W...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ewa" <m...@l...com> napisał w wiadomości
> takiego 8-letniego, niskopiennego (nie pamiętam nazwy) ok 75 cm wys i 1 m
> szer.
> Zaczyna mi niestety dolną partią scieżkę zajmować. Byłam przekonana ze
> będzie miał inny pokrój, tymczasem on rośnie prawie jak irga
> horyzontalis.A
> podcięcie go od dołu zupełnie zmieni jego wygląd.
> Jak takie stare berberysy znoszą przesadzanie?
> Bardzo jestem do niego przywiązana i nie chciałabym go stracić :/
> proszę o radę.
>
Nie wiem jak to się ma z berberysami ale ja dokładnie w Ponidziałek dostałam
od siostry (zaczęła miec inną wizję ogrodu) 9-letni krzew, nazwy niestety
nie pamietam i 8-letnią forycję. Szwagier się nieco namachał przy wykopaniu
zwłaszcza forycji ale spróbowac posadzic nigdy nie zaszkodzi i tak w moim
ogrodzie pojawiły się dwa ogromne krzaczki, może się przyjmą a wyrzucić to
przecież szkoda.

Pozdrawiam
Sylwia Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-10-25 08:31:28

Temat: Re: przesadzić berberysa?
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ewa" <m...@l...com> napisał w wiadomości
news:ehmdsk$gnd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> takiego 8-letniego, niskopiennego (nie pamiętam nazwy) ok 75 cm wys i 1 m
> szer.
> Zaczyna mi niestety dolną partią scieżkę zajmować. Byłam przekonana ze
> będzie miał inny pokrój, tymczasem on rośnie prawie jak irga
horyzontalis.A
> podcięcie go od dołu zupełnie zmieni jego wygląd.
> Jak takie stare berberysy znoszą przesadzanie?
> Bardzo jestem do niego przywiązana i nie chciałabym go stracić :/
> proszę o radę.

No to najpierw zrób sadzonki, a jak się ukorzenią, to przesadź stary krzew.
Sadzonki ukorzeniają się nieźle, zielne. Berberysy przesadzałam, ale jednak
trochę młodsze (4-5 lat?) - zawsze bardzo mocno przycinałam część nadziemną,
tak że i tak przez jeden sezon wyglądały nieco inaczej niż przed
przesadzaniem:)

Pozdrawiam, Basia.

--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-10-25 09:07:11

Temat: Re: przesadzić berberysa?
Od: "ewa" <m...@l...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <
>
> No to najpierw zrób sadzonki, a jak się ukorzenią, to przesadź stary
krzew.
> Sadzonki ukorzeniają się nieźle, zielne. Berberysy przesadzałam, ale
jednak
> trochę młodsze (4-5 lat?) - zawsze bardzo mocno przycinałam część
nadziemną,
> tak że i tak przez jeden sezon wyglądały nieco inaczej niż przed
> przesadzaniem:)

na zielne nie czas, wiec przesadzanie ryzykownym się staje jeszcze bardziej
:/
Chyba mnie zniechęciłaś, bo tak właśnie jakoś wyczuwam, że one mają problemy
spore po przesadzaniu i ciąć by ostro trzeba, a i to nie daje gwarancji czy
nadrobi z wodą. A właśnie o to mi chodzi by go nie ciąć. Mógłby nie
odbudowac dolnej partii i straciłby na uroku :/

--
ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-10-25 09:13:51

Temat: Re: przesadzić berberysa?
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

ewa napisał(a):
> takiego 8-letniego, niskopiennego (nie pamiętam nazwy) ok 75 cm wys i 1 m
> szer.
> Zaczyna mi niestety dolną partią scieżkę zajmować. Byłam przekonana ze
> będzie miał inny pokrój, tymczasem on rośnie prawie jak irga horyzontalis.A
> podcięcie go od dołu zupełnie zmieni jego wygląd.
> Jak takie stare berberysy znoszą przesadzanie?

Jeszcze zniesie tylko czy warto go przesadzać?
Z gorszego stanowiska na lepsze, tak.

> Bardzo jestem do niego przywiązana i nie chciałabym go stracić :/
> proszę o radę.

Krzewy z reguły nie są długowieczne, sprawdź jak długo rosną berberysy i
sama wyciągnij wnioski.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-10-25 10:32:48

Temat: Re: przesadzić berberysa?
Od: "ewa" <m...@l...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JerzyN"
>
> Krzewy z reguły nie są długowieczne, sprawdź jak długo rosną berberysy i
> sama wyciągnij wnioski.

wyciągnęłam z rozmowy z Wami :-)
Jak jest taki ładny, to znaczy że mu tu dobrze.
Postawię zakaz wjazdu na tę ścieżkę, a krzaczek niech się cieszy życiem,
póki jeszcze może ;)

--
ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-10-25 11:18:43

Temat: Re: przesadzić berberysa?
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ewa" <m...@l...com> napisał w wiadomości
news:ehnepf$mrq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "JerzyN"
> >
> > Krzewy z reguły nie są długowieczne, sprawdź jak długo rosną berberysy i
> > sama wyciągnij wnioski.
>
> wyciągnęłam z rozmowy z Wami :-)
> Jak jest taki ładny, to znaczy że mu tu dobrze.
> Postawię zakaz wjazdu na tę ścieżkę, a krzaczek niech się cieszy życiem,
> póki jeszcze może ;)

Tak sobie usiłuję przypomnieć i wyszło mi, że berberysy gruczołkowate
sadziłam w 1982 roku - faktem jest, że część nadziemną trafił szlag tej
zimy, ale bardzo ładnie odbiły. 24 lata to znów nie tak mało - będę co parę
lat składać raport, czy berberysy jeszcze żyją :-P

A sadzonki swoją drogą zrób, co Ci szkodzi - będą jak znalazł, gdyby jednak
trzeba było wyciąć:)

Pozdrawiam, Basia.

--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-10-25 11:26:03

Temat: Re: przesadzić berberysa?
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:ehnepf$mrq$1@atlantis.news.tpi.pl ewa
<m...@l...com> napisał(a):
> Użytkownik "JerzyN"
>>
>> Krzewy z reguły nie są długowieczne, sprawdź jak długo rosną
>> berberysy i sama wyciągnij wnioski.
>
> wyciągnęłam z rozmowy z Wami :-)
> Jak jest taki ładny, to znaczy że mu tu dobrze.
> Postawię zakaz wjazdu na tę ścieżkę, a krzaczek niech się cieszy
> życiem, póki jeszcze może ;)

Hejka. Świetnie. :-) Tylko nie wiem dlaczego tak wzbraniasz się przed
cięciem ? Berberys b. dobrze znosi cięcie (nawet wycięcie dużych gałęzi) i
szybko zarasta ubytki. Można go uformować tak, żeby nie właził na ścieżki.
;-)
Pozdrawiam permisyjnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-10-25 11:31:41

Temat: Re: przesadzić berberysa?
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz napisał(a):
>
>
> Użytkownik "ewa" <m...@l...com> napisał w wiadomości
> news:ehnepf$mrq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "JerzyN"
>>> Krzewy z reguły nie są długowieczne, sprawdź jak długo rosną berberysy i
>>> sama wyciągnij wnioski.
>> wyciągnęłam z rozmowy z Wami :-)
>> Jak jest taki ładny, to znaczy że mu tu dobrze.
>> Postawię zakaz wjazdu na tę ścieżkę, a krzaczek niech się cieszy życiem,
>> póki jeszcze może ;)
>
> Tak sobie usiłuję przypomnieć i wyszło mi, że berberysy gruczołkowate
> sadziłam w 1982 roku - faktem jest, że część nadziemną trafił szlag tej
> zimy, ale bardzo ładnie odbiły. 24 lata to znów nie tak mało - będę co parę
> lat składać raport, czy berberysy jeszcze żyją :-P

Ekhmmm, 24 lata dla krzewu pod dobrą opieką to mało?
Na miejskim trawniku już dwa a może i trzy razy by zdechł.
Liczy się też i stanowisko. Kurcze, chyba widuję i takie 30 letnie ale
to juz ich ostatnie dni.

> A sadzonki swoją drogą zrób, co Ci szkodzi - będą jak znalazł, gdyby jednak
> trzeba było wyciąć:)

Ooooo, i to jest dobra rada.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-10-25 11:33:15

Temat: Re: przesadzić berberysa?
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dirko napisał(a):
> Hejka. Świetnie. :-) Tylko nie wiem dlaczego tak wzbraniasz się przed
> cięciem ? Berberys b. dobrze znosi cięcie (nawet wycięcie dużych gałęzi) [...]

Do czasu, no chyba, ze to był przypadek.
pozr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry