| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2010-04-06 22:51:11
Temat: Re: przetestuj się grupowiczu!Ten test IMHO nieadekwatnie, bardzo wąsko mierzy poziom
ekstrawertyzmu, przez co daje w rezultacie błędne wyniki przy
poziomach niższych od skrajnie wysokich.
Dzieje się tak gdyż skupia się w ocenie ekstrawertyzmu
na niektórych tylko jego skutkach, kładąc na nie ogromny
nacisk w formułowaniu oceny.
Intuicyjnie wyczuwam, że poziom ekstrawertyzmu uzyskany
w tym teście jest najprawdopodobniej znacznie wyższy od mojego
u wielu osób, które realnie pozostają w większym stopniu introwertyczne
ode mnie.
Podobnie jest z poziomem agresji IMHO.
Oceniam że mój wynik jest wyższy od wyniku wielu osób realnie
wyraźnie bardziej agresywnych ode mnie.
Reasumując: bardzo wyraźnie kiepsko skontruowany test, jak
na mój gust, przynajmniej część A.
--
CB
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:hpgdvf$osu$3@node2.news.atman.pl...
Procentowo nie strzelę, myślę, że masz tak wysoką samoakceptację, że
ekstrawersja Cię bardziej śmieszy, jako dowód słabości i braku
samokontroli, ale mimo wszystko ją doceniasz, bo tacy ludzie są po
prostu nieprzewidywalni i ciekawi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2010-04-06 23:36:51
Temat: Re: przetestuj się grupowiczu!Od firm, które wykorzytują takiego rodzaju testy jak ten z linku, lepiej
jest trzymać się na dystans z tych dokładnie powodów, które wymieniłeś.
Opinia z doświadczenia.
Natomiast inną sprawą pozostaje, że takie firmy są właśnie
podstawowym targetem [i źródłem dochodów] firm oferujących takie
właśnie testy jako pomoc w ocenie pracowników i ew. kandydatów
na pracowników.
--
CB
Użytkownik "Mruk" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:J6Jun.131000$Ye4.39554@newsfe11.iad...
[...]
hehe, szef ktory potrzebuje testu zeby ocenic pracownika to nie szef a
dupa ktory sam powinien byc zdjety ze stanowiska przez swojego szefa.
Chyba...ze jego szef jest tez duren wtedy.....eh
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2010-04-07 00:34:30
Temat: Re: przetestuj się grupowiczu!On 6 Kwi, 18:24, Mruk <m...@w...pl> wrote:
>
> Jedynym uczciwym i obiektywnym sprawdzianem przydatnosci osobnika do
> wykonywania pracy jest i powinno pozostac ocena wynikow dzialalnosci
> tego osobnika na powierzonym mu stanowisku.
>
Niewątpliwie - jest to jedyny i najlepszy sposób oceny potencjalnego
pracownika 'na stałe'. Do tego celu służy właśnie okres próbny.
Później przedłuża się umowę, albo też nie. Problem natomiast pojawia
się wtedy gdy w dużej firmie trzeba dokonać wyboru, w wyniku którego
daje się szansę osobie zatrudnianej na tenże 'okres próbny'. Wybrać
trzeba spośród kilkudziesięciu a czasem nawet kilkuset kandydatów (o
czym wspomniał Ci też m.in. tren R). Czy znasz jakiś inny, skuteczny
sposób na taką wstępną selekcję. Wybrać trzeba przecież tylko jednego,
a w tym celu należy ich w jakiś sposób "przesegregować", czyż nie?
Imho nie ma tak naprawdę dobrego sposobu na dokonanie obiektywnej i
sprawiedliwej oceny, komu warto dać szansę a komu nie. Każdy
pracodawca bierze pod uwagę coś innego. Dla jednego istotne jest
wykształcenie, dla drugiego umiejętności praktyczne, a dla jeszcze
innego interpersonalne. Wymieniać można by tu było długo co dla kogo
jest istotne i dlaczego, są też jednak i tacy dla których liczy się
wszystko po trosze. Testy mają właśnie za zadanie wyodrębnić te
"perełki", które zakwalifikują się do kolejnego etapu rekrutacji. Ot
choćby na rozmowę kwalifikacyjną z szefem. Powiem Ci jednak, że
najczęściej (szczególnie w przypadku rozmowy kwalifikacyjnej)
najbardziej liczyć się będzie w stosunku do kandydata na pracownika
subiektywne odczucie osoby, która podejmuje ostateczną decyzję o
zatrudnieniu bądź nie zatrudnieniu go na okres próbny.
Pozdrawiam,
darr_d1
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2010-04-07 00:50:23
Temat: Re: przetestuj się grupowiczu!On 6 Kwi, 19:15, Mruk <m...@w...pl> wrote:
> Praca w malej rodzinnej (podkreslam "rodzinnej") firmie to strata czasu, nerwow i
masa frustracji. Tam
> zawsze obowiazuje zasada "blizsza koszula cialu" i zeby obcy dla dobra
> firmy popelnil harakiri to i tak daleko nie zajedzie. Niech nie wspomne
> strasznej (dla mnie) atmosfere. Dla mnie z punktu widzenia pracownika
> male rodzinne firmy to czysta "zaraza" jezeli chodzi o prace w nich.
>
Co Ty gadasz... Ja właśnie pracuję w takiej małej, rodzinnej firmie i
wierz mi, albo nie - jestem bardzo mocno przekonany, że miałem w życiu
cholernie wielkie szczęście trafiając do tych właśnie ludzi. Co prawda
zatrudniają prócz mnie jeszcze kilka innych osób (dosłownie KLIKA, nie
kilkanaście), jest to jednak firma typowo rodzinna.
Czy to w wielkiej firmie czy też w małej, uważam że wszystko zależy od
poziomu ludzi którzy tą firmą zarządzają. Ba, nawet paczki na święta
dla dziecka dostaję. Jak jednak wyżej wspomniałem - uważam, że miałem
pod tym względem w życiu szczęście. Szczęście, że mnie akurat tak się
trafiło. W każdym bądź razie ja jestem z tej pracy bardziej niż
zadowolony. I mam ku temu słuszne powody.
Pozdrawiam,
darr_d1
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2010-04-07 08:26:26
Temat: Re: przetestuj się grupowiczu!W Usenecie Paulinka <p...@w...pl> tak oto plecie:
>
> tren R pisze:
>> Dnia 06-kwiecień-10, Paulinka wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> tren R pisze:
>>>> Dnia 06-kwiecień-10, medea wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>
>>>>> tren R pisze:
>>>>>
>>>>>> Proszę o zalogowanie się na stronie www.profilezawodowe.pl
>>>>>> (rejestracja zajmie ok. 10 sekund) i wypełnienie przynajmniej
>>>>>> 1 test (zestawu Alfa lub/i Beta).
>>>>>>
>>>>>> Po wypełnieniu testu proszę o opinię na temat funkcjonalności,
>>>>>> pytań lub otrzymanego raportu.
>>>>>>
>>>>> Nie lubię takich testów. Jak się zorientowałam, że po przerobieniu
>>>>> pierwszej strony mam za sobą dopiero 7%, to się poddałam. ;)
>>>> to napisałem mojemu koledze jako główną uwagę - że test jest za
>>>> długi, a nie podawanie od początku liczby pozycji jest mało poważne :)
>>> Jest za długi, ale byłam o tym uprzedzona przez Ciebie, myślę, że ktoś
>>> anonimowy mógłby się tym testem zmęczyć, tym bardziej, że pytania są
>>> dosyć podobne do siebie.
>>> Chiron się przekręci skala agresji wyszła mi na poziomie 60% ;)
>>
>> mi - 65,9 :)
>
> Za to bezpośredniość w radzeniu sobie ze stresem dwa razy 100% i raz 96,4%
> i ekstrawersja na poziomie 92 % :)
Formę podzięki jakąś wymyślimy...
Qra, po ilości postów, które muszę przekopać teraz wnoszę, że to musiały być
bardzo rodzinne święta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2010-04-07 08:27:49
Temat: Re: przetestuj się grupowiczu!Użytkownik "Qrczak" napisał:
> Qra, po ilości postów, które muszę przekopać teraz wnoszę, że
> to musiały być bardzo rodzinne święta
Ja miałam rodzinne. Reszta - jak widać :)
(że tak zastosuję ulubioną tu metodę wnioskowania;))
--
Pozdrawiam - Aicha
Jakie to smutne, że niektóre kobiety nawet nie wiedzą,
iż mogą marzyć o tym, co inne robią z rozkoszą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2010-04-07 08:30:42
Temat: Re: przetestuj się grupowiczu!W Usenecie Paulinka <p...@w...pl> tak oto plecie:
>
>>>>>>>>> Jest za długi, ale byłam o tym uprzedzona przez Ciebie,
>>>>>>>>> myślę, że ktoś anonimowy mógłby się tym testem zmęczyć,
>>>>>>>>> tym bardziej, że pytania są dosyć podobne do siebie.
>>>>>>>>> Chiron się przekręci skala agresji wyszła mi na poziomie 60% ;)
>>>>>>>> mi - 65,9 :)
>>>>>>> Za to bezpośredniość w radzeniu sobie ze stresem dwa razy
>>>>>>> 100% i raz 96,4% i ekstrawersja na poziomie 92 % :)
>>>>>> To znaczy, że test jest źle skonstruowany.
>>>>> Po czym wnosisz pani psycholog?
>>>>> BTW przypominam, że test dotyczy sytuacji w PRACY.
>>>> A W PRACY to jest niby inaczej, niż w życiu??? Tzn np człowiek wycofany
>>>> psychicznie będzie w pracy przebojowy?
>>> Pomówmy o mnie. Dlaczego uważasz, że moje wyniki dyskwalifikują ten
>>> test?
>>
>> Ponieważ TU jesteś zbyt impulsywna i zbyt szybko wyciągasz wnioski oraz
>> zupełnie nie radzisz sobie ze stresem, reagując zbyt silnie niżby
>> wymagały okoliczności wirtualnych rozmów.
>
> A czy przypadkiem Twoja ocena nie jest powodowana ostatnimi wydarzeniami?
> Jestem impulsywna, ale nie jestem agresywna. Szybko reaguję na różne
> sytuacje. Wyciągam wnioski, które większość ludzi trzyma sobie w głowie z
> obawy przed utratą własnego wizerunku i sympatii.
> Stres mnie zawsze mobilizuje, a nie chowa do kąta.
> Dla mnie real czy wirtualna rzeczywistość nie mają znaczenia, to co
> puszczam w świat od siebie ma zawsze taką samą moc.
IMO wyniki testu dobrze odzwierciedlają Twoje (tutaj też) zachowanie.
Qra, no ale ja to się na tym i tak nie znam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2010-04-07 08:56:48
Temat: Re: przetestuj się grupowiczu!Ikselka pisze:
> Stres powinien wyzwalać reakcje adekwatne do sytuacji, niekoniecznie zawsze
> ma to być atak, czasem ma to byc ZASTANOWIENIE i chwila refleksji przed
> kolejnym krokiem, a czasem wręcz rezygnację z niego, tzw pas.
Stosuj tutaj, przyda Ci się.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2010-04-07 09:01:35
Temat: Re: przetestuj się grupowiczu!Ikselka pisze:
> Ponieważ wykazują co innego, niż jest w rzeczywistości.
A jedynym i najadekwatniejszym miernikiem rzeczywistości jesteś TY. Nie
bądź śmieszna Iksi.
Ja odbieram Paulinkę tak samo, jak wyniki testu wykazały.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2010-04-07 09:15:33
Temat: Re: przetestuj się grupowiczu!Dnia 07-kwiecień-10, darr_d1 wlazł między psychopatów i wykrakał:
> On 6 Kwi, 19:15, Mruk <m...@w...pl> wrote:
>
>> Praca w malej rodzinnej (podkreslam "rodzinnej") firmie to strata czasu, nerwow i
masa frustracji. Tam
>> zawsze obowiazuje zasada "blizsza koszula cialu" i zeby obcy dla dobra
>> firmy popelnil harakiri to i tak daleko nie zajedzie. Niech nie wspomne
>> strasznej (dla mnie) atmosfere. Dla mnie z punktu widzenia pracownika
>> male rodzinne firmy to czysta "zaraza" jezeli chodzi o prace w nich.
>>
> Co Ty gadasz... Ja właśnie pracuję w takiej małej, rodzinnej firmie i
> wierz mi, albo nie - jestem bardzo mocno przekonany, że miałem w życiu
> cholernie wielkie szczęście trafiając do tych właśnie ludzi. Co prawda
> zatrudniają prócz mnie jeszcze kilka innych osób (dosłownie KLIKA, nie
> kilkanaście), jest to jednak firma typowo rodzinna.
klika powiadasz? no to ładny gips! w mafii robisz? :)
a ps - przecież firmy są różne...
--
"Polacy naprawdę nie lubią sztywniaków kłujących ich w oczy swą cnotą. Lech
Wałęsa, póki uchodził za człowieka prawego, też był pośmiewiskiem elit,
etatowym głupem i wsiórem, dopiero gdy wyszły na jaw teczki, gdy zaczął
kręcić i plątać się w wyjaśnieniach, stał się podziwianą ikoną."
R.Ziemkiewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |