Data: 2002-12-18 20:24:01
Temat: pytanie?
Od: Maria <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam pytanie?Nie powstało ono samo lecz pewne uwarunkowania doprowadziły do
takich pytań. 3 miesiące temu odezwałam sie na grupie w temacie kochanka.
Dostałam dużo cennych uwag za które byłam niesamowicie wdzięczna, może i
tym razem ktos mnie oswieci, a może podtrzyma na duchu. co zrobić w
sytuacji gdy 4 miesiące temu odkryłam przypadkowo zwiazek pozamałżeński
mojego męża. Sprawe postawiłam otwarcie i jasno ja, rodzina lub nowa
partnerka. wybór należał do męża. Decyzja pozostaję w domu i zrywam tamten
związek. Czy go zerwał nie wiem ponieważ coś we mnie wygaslo i nie próbuję
dochodzić, pragnę by córka skończyła szkołę i zdała maturę w miarę
normalnym domu, ale cóż z tego, zaczęło się picie i w dodatku nocna jazda
po pijanemu samochodem. Kiedy mam pretensje o jazde samochodem mąż twierdzi
że go nie rozumię i on sam nie wie dlaczego jeździ , kiedyś tego nie robił.
Mnie już brakuje sił by z tym walczyć, czy wogóle powinno mnie to jeszcze
obchodzić? Czy po prostu zostawić tak jak jest, niech się zabije (nie wiem
tylko czy moje sumienie by to wytrzymało)? Moze ktoś poradzi co z tym
zrobić. ( Leczyć się drugi raz nie mam zamiaru)
Pozdrowienia Maria
Wspomnienia czynią nas młodymi.
|