Data: 2003-01-04 09:29:41
Temat: rachunki
Od: "adso" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przyjęło się, że mężczyzna płaci za kobietę np. w restauracji. Nie za koleżankę, ale
właśnie za
tą, która jest bliska jego sercu. To należy do dobrego tonu. Nawet w dzisiejszych
sfeminizowanych czasach ten zwyczaj nie upadł. Niektórzy mężczyźni mówią, że sprawia
im to
przyjemność (???), inni uważają, że taka jest ich powinność. Mnie to trochę kojarzy
się z
płaceniem... za to co po kolacji ;) Skąd się wziął taki zwyczaj?
Pozdrawiam :)
adso (anka)
gg: 1391699
|