rozne oblicza ludzkiego talentu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 69

61. Data: 2009-12-01 15:50:03

Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentu
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 1 Dec 2009 15:52:41 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:15lwyvxnq7ura.fzues3a4a6xz$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 1 Dec 2009 07:45:57 +0100, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:d8f68513-09c1-4e00-b361-9548ebb59e26@r5g2000yqb
.googlegroups.com...
>>> On 30 Nov., 23:33, XL <i...@g...pl> wrote:
>>>
>>>> Tuzinkowe. Coś w rodzaju bazarowych obrazków z piasku między dwiema
>>>> szybkami, tylko tutaj udramatyzowane muzyką i zwinnymi palcami oraz
>>>> oprawą
>>>> sceniczną.
>>>
>>> Zaraz mi sie przypomnial dialog meza z zona po wyjsciu z kina :-)
>>>
>>> Ona: I coz takiego Wy mezczyzni widzicie w tej Brigitte Bardot?
>>> On: W sumie fakt. Jakby jej splaszczyc piersi, poszerzyc tylek,
>>> przerzedzic wlosy,
>>> dolozyc kilka kilogramow w udach, zeza... (Stalker: tu dowolnie dluga
>>> lista zmian koniecznych aby uzyskac ten sam efekt), to wygladalaby
>>> dokladnie tak samo jak Ty!
>>>
>>> Stalker, prawie robie wielka roznice :-)
>>> ----------------------------------------------------
---------------------------------------
>>>
>>> Heh, a po co sobie taką paskudę brał za żonę? Zupełnie dla mnie
>>> niezrozumiałe. Wiele jest pięknych kobiet- jakby sobie taką ślicznotkę
>>> wziął
>>> za żonę- nie musiał by się nasładzać aktorkami
>>
>> Z MŚK wspólnie chętnie zajmujemy się omawianiem piękna spotykanych
>> ludzkich
>> ciał. Dlatego mamy tę swobode i brak zahamowań przed sobą nawzajem, że
>> każde z nas ma absolutną pewność uwielbienia przez drugie - nic tego nie
>> jest w stanie przewyższyć :-)
>
>
> No ok, my też sobie z Moją Panią plotkujemy:-), jednak zobacz powyżej: mąż
> porównuje swoją żonę do BB i zachwyca się BB wybrzydzając na żonę. Przecież
> to nie ma nic wspólnego z dyskusją z małżonką o pięknie ciała kogoś- tam,
> prawda?:-)
> BTW- dla mnie to zwykłe buractwo.

Alez właśnie to mówię, poprzez przeciwstawienie :-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2009-12-01 15:50:59

Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentu
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 1 Dec 2009 06:58:12 -0800 (PST), Stalker napisał(a):

> On 1 Gru, 15:52, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
>
>> No ok, my też sobie z Moją Panią plotkujemy:-), jednak zobacz powyżej: mąż
>> porównuje swoją żonę do BB i zachwyca się BB wybrzydzając na żonę. Przecież
>> to nie ma nic wspólnego z dyskusją z małżonką o pięknie ciała kogoś- tam,
>> prawda?:-)
>> BTW- dla mnie to zwykłe buractwo.
>
> Chiron Ty ten kawal na powaznie wziales? :-)
>
> Stalker, przeciez on ma brode rownie dluga jak ten o tesciowej
> wieszajacej firanki :-)

Kawały są mądrością narodów - nie wiesz?
:->
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2009-12-01 17:49:01

Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentu
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
>>>>>>> Heh, a po co sobie taką paskudę brał za żonę?
>>>>>>
>>>>>> A co byś powiedział ten paskudzie?
>>>>>
>>>>> Nie kumam?:-) Pytasz, co ja bym powiedział paskudzie? Ano-
>>>>> pozbawiłem się takich rozterek- żeniąc się ze śliczną dziewczyną:-)
>>>>
>>>> No ale nie każdy ma takiego farta w życiu. A żyć dalej trzeba...
>>>
>>> Mam głębokie przekonanie, że nie ma czegoś takiego, jak fart. Mam
>>> naprawdę wspaniałą żonę- i nieskromne wrażenie, że mi się to zwyczajnie
>>> należało:-)
>>
>> OK. Nie ma farta. Tobie się należało, innym widać nie. Swoje muszą
>> przecierpieć, c'nie?
>
> To nie jest prawda. Piszesz tak przez przekorę?

Zastanówmy się....

Tak.

Qra, no i mam, co mnie się należało

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2009-12-01 17:52:06

Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentu
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>> No ok, my też sobie z Moją Panią plotkujemy:-), jednak zobacz
>>> powyżej: mąż porównuje swoją żonę do BB i zachwyca się BB
>>> wybrzydzając na żonę. Przecież to nie ma nic wspólnego z dyskusją z
>>> małżonką o pięknie ciała kogoś- tam, prawda?:-)
>>> BTW- dla mnie to zwykłe buractwo.
>>
>> Chiron Ty ten kawal na powaznie wziales? :-)
>>
>> Stalker, przeciez on ma brode rownie dluga jak ten o tesciowej
>> wieszajacej firanki :-)
>
> Kawały są mądrością narodów - nie wiesz?
> :->

Mądrością i skarbem. Teściowa, co wiesza firanki, też.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2009-12-01 17:56:47

Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentu
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hf3ku5$mcg$2@inews.gazeta.pl...
>W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>>
>>>>>>>> Heh, a po co sobie taką paskudę brał za żonę?
>>>>>>>
>>>>>>> A co byś powiedział ten paskudzie?
>>>>>>
>>>>>> Nie kumam?:-) Pytasz, co ja bym powiedział paskudzie? Ano-
>>>>>> pozbawiłem się takich rozterek- żeniąc się ze śliczną dziewczyną:-)
>>>>>
>>>>> No ale nie każdy ma takiego farta w życiu. A żyć dalej trzeba...
>>>>
>>>> Mam głębokie przekonanie, że nie ma czegoś takiego, jak fart. Mam
>>>> naprawdę wspaniałą żonę- i nieskromne wrażenie, że mi się to
>>>> zwyczajnie
>>>> należało:-)
>>>
>>> OK. Nie ma farta. Tobie się należało, innym widać nie. Swoje muszą
>>> przecierpieć, c'nie?
>>
>> To nie jest prawda. Piszesz tak przez przekorę?
>
> Zastanówmy się....
> Tak.
>
> Qra, no i mam, co mnie się należało

Należy Ci się wszystko, co najlepsze. Masz to?

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron

1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2009-12-01 18:00:42

Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentu
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Qrczak napisał:
> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>> No ok, my też sobie z Moją Panią plotkujemy:-), jednak zobacz
>>>> powyżej: mąż porównuje swoją żonę do BB i zachwyca się BB
>>>> wybrzydzając na żonę. Przecież to nie ma nic wspólnego z dyskusją z
>>>> małżonką o pięknie ciała kogoś- tam, prawda?:-)
>>>> BTW- dla mnie to zwykłe buractwo.
>>>
>>> Chiron Ty ten kawal na powaznie wziales? :-)
>>>
>>> Stalker, przeciez on ma brode rownie dluga jak ten o tesciowej
>>> wieszajacej firanki :-)
>>
>> Kawały są mądrością narodów - nie wiesz?
>> :->
>
> Mądrością i skarbem. Teściowa, co wiesza firanki, też.
>

jak to kiedys powiedzial Komar na treningu gdy mu trener powiedzial, ze
na trybunach siedzi tesciowa:
- nie dorzuce

--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2009-12-01 18:08:55

Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentu
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
>>>>>>>>> Heh, a po co sobie taką paskudę brał za żonę?
>>>>>>>>
>>>>>>>> A co byś powiedział ten paskudzie?
>>>>>>>
>>>>>>> Nie kumam?:-) Pytasz, co ja bym powiedział paskudzie? Ano-
>>>>>>> pozbawiłem się takich rozterek- żeniąc się ze śliczną dziewczyną:-)
>>>>>>
>>>>>> No ale nie każdy ma takiego farta w życiu. A żyć dalej trzeba...
>>>>>
>>>>> Mam głębokie przekonanie, że nie ma czegoś takiego, jak fart. Mam
>>>>> naprawdę wspaniałą żonę- i nieskromne wrażenie, że mi się to
>>>>> zwyczajnie
>>>>> należało:-)
>>>>
>>>> OK. Nie ma farta. Tobie się należało, innym widać nie. Swoje muszą
>>>> przecierpieć, c'nie?
>>>
>>> To nie jest prawda. Piszesz tak przez przekorę?
>>
>> Zastanówmy się....
>> Tak.
>>
>> Qra, no i mam, co mnie się należało
>
> Należy Ci się wszystko, co najlepsze. Masz to?

Boję się napisać tak, bo rodzina jeszcze przeczyta, spuchnie i pęknie. Albo
wszyscy razem zgodnym chórem wyjęczą: "ale my ją mamy za kar(m)ę".

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2009-12-01 21:36:22

Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentu
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 01 Dec 2009 19:00:42 +0100, gazebo napisał(a):

> Użytkownik Qrczak napisał:
>> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>>
>>>>> No ok, my też sobie z Moją Panią plotkujemy:-), jednak zobacz
>>>>> powyżej: mąż porównuje swoją żonę do BB i zachwyca się BB
>>>>> wybrzydzając na żonę. Przecież to nie ma nic wspólnego z dyskusją z
>>>>> małżonką o pięknie ciała kogoś- tam, prawda?:-)
>>>>> BTW- dla mnie to zwykłe buractwo.
>>>>
>>>> Chiron Ty ten kawal na powaznie wziales? :-)
>>>>
>>>> Stalker, przeciez on ma brode rownie dluga jak ten o tesciowej
>>>> wieszajacej firanki :-)
>>>
>>> Kawały są mądrością narodów - nie wiesz?
>>> :->
>>
>> Mądrością i skarbem. Teściowa, co wiesza firanki, też.
>>
>
> jak to kiedys powiedzial Komar na treningu gdy mu trener powiedzial, ze
> na trybunach siedzi tesciowa:
> - nie dorzuce

Jaki Komar, taka teściowa.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2009-12-01 21:51:41

Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentu
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>>> No ok, my też sobie z Moją Panią plotkujemy:-), jednak zobacz
>>>>>> powyżej: mąż porównuje swoją żonę do BB i zachwyca się BB
>>>>>> wybrzydzając na żonę. Przecież to nie ma nic wspólnego z dyskusją z
>>>>>> małżonką o pięknie ciała kogoś- tam, prawda?:-)
>>>>>> BTW- dla mnie to zwykłe buractwo.
>>>>>
>>>>> Chiron Ty ten kawal na powaznie wziales? :-)
>>>>>
>>>>> Stalker, przeciez on ma brode rownie dluga jak ten o tesciowej
>>>>> wieszajacej firanki :-)
>>>>
>>>> Kawały są mądrością narodów - nie wiesz?
>>>> :->
>>>
>>> Mądrością i skarbem. Teściowa, co wiesza firanki, też.
>>>
>>
>> jak to kiedys powiedzial Komar na treningu gdy mu trener powiedzial, ze
>> na trybunach siedzi tesciowa:
>> - nie dorzuce
>
> Jaki Komar, taka teściowa.

No to z zauważeniem celu trudności nie ma. Tylko ta odległość... nie do
odrobienia.

Qra