Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia rozpaprany ryz na slodko

Grupy

Szukaj w grupach

 

rozpaprany ryz na slodko

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-11-20 12:24:43

Temat: rozpaprany ryz na slodko
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

No właśnie. Moje dziecięctwa zapałały miłością do takiego deserku rodem z
menu Cafe ZS, co to w środku jest rozpaprany ryż z jakimiś tam dodatkami.
Aha, Belrizo to się nazywa.
Nie za bardzo mam ochotę wydawać kasę na to, no i niekoniecznie żeby jadły
wiecznie z Cafe (bez urazy drogich kafejkowiczów),
przypomniało mi się że kiedyś się z czymś podobnym spotkałam domowej roboty.
Jak się zabrać do tego?
Ktoś coś wie?
Wiem że ryż z jabłkami można jakoś zapiec. Jak?
A oprócz tego coś się z mlekiem robiło. Tylko co?
Pozdrawiam
--
Ania K.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-11-20 13:44:45

Temat: Re: rozpaprany ryz na slodko
Od: "Ula Dynowska" <u...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


> No właśnie. Moje dziecięctwa zapałały miłością do takiego deserku rodem z
> menu Cafe ZS, co to w środku jest rozpaprany ryż z jakimiś tam dodatkami.
> Aha, Belrizo to się nazywa.
> Nie za bardzo mam ochotę wydawać kasę na to, no i niekoniecznie żeby jadły
> wiecznie z Cafe (bez urazy drogich kafejkowiczów),
> przypomniało mi się że kiedyś się z czymś podobnym spotkałam domowej
roboty.
> Jak się zabrać do tego?
> Ktoś coś wie?

Ja robie mojemu milosnikowi Ryzowego przysmaku :)
Gotuje ryz na prawie miekko (zwyczajnie, troche osolony)
Wlewam do garnuszka mleko, dosypuje solidna porcje cukru (na szklanke mleka
tak ze trzy lyzki) dodaje cukier waniliowy - dodaje ugotowany ryz - tyle,
zeby nie plywal zbyt swobodnie w mleku. Gotuje to wszystko na malym ogniu ze
20 min - trzeba uwazac, bo pod koniec latwo sie przypala, od czasu do czasu
mieszajac.
Przekladam do miseczek, studze, na wierzch troche dzemu i gotowe.

Pozdrawiam - Ula


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-20 14:21:36

Temat: Re: rozpaprany ryz na slodko
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ula Dynowska" <u...@a...net> napisał w wiadomości
news:9tdn13$enk$1@pingwin.acn.pl...
>
> Ja robie mojemu milosnikowi Ryzowego przysmaku :)
> Gotuje ryz na prawie miekko (zwyczajnie, troche osolony)
> Wlewam do garnuszka mleko, dosypuje solidna porcje cukru (na szklanke
mleka
> tak ze trzy lyzki) dodaje cukier waniliowy - dodaje ugotowany ryz - tyle,
> zeby nie plywal zbyt swobodnie w mleku. Gotuje to wszystko na malym ogniu
ze
> 20 min - trzeba uwazac, bo pod koniec latwo sie przypala, od czasu do
czasu
> mieszajac.
> Przekladam do miseczek, studze, na wierzch troche dzemu i gotowe.
>
> Pozdrawiam - Ula
>
Dzięki Uleńko
Spróbuję to wykonać.
Żeby się tylko nie okazało, że kupne lepsze bo ... kupne ;-)
pozdrawiam
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-20 16:26:06

Temat: Re: rozpaprany ryz na slodko
Od: "maua piegowata" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Przekladam do miseczek, studze, na wierzch troche dzemu i gotowe.
> >
> > Pozdrawiam - Ula
> >
> Dzięki Uleńko
> Spróbuję to wykonać.
> Żeby się tylko nie okazało, że kupne lepsze bo ... kupne ;-)
> pozdrawiam
> Ania
>

a moze sprobuj platki ryzowe tak rozgotowac?
wychodzi bardziej papkowe i chyba bardziej zblizone do tego kupnego

pozdry Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-20 17:57:47

Temat: Re: rozpaprany ryz na slodko
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora



>No właśnie. Moje dziecięctwa zapałały miłością do takiego deserku rodem z
>menu Cafe ZS, co to w środku jest rozpaprany ryż z jakimiś tam dodatkami.
>Aha, Belrizo to się nazywa.
>Nie za bardzo mam ochotę wydawać kasę na to, no i niekoniecznie żeby jadły

>Jak się zabrać do tego?
>Ktoś coś wie?
>Wiem że ryż z jabłkami można jakoś zapiec. Jak?
>A oprócz tego coś się z mlekiem robiło. Tylko co?
>Pozdrawiam

Ja zazwyczaj gotuje za duzo ryzu.
wtedy te reszte ryzu gotuje bardzo powoli z mlekiem. trzeba
uwazac bo sie chalierstwo przypala zdiebko albo bardzo (zalezy
jak czesto pamierasz pomieszac)...dodaje odcieta zwiezo skorke z
cytryny bo moi najbardziej tak lubia. zeby miec pewnosc, ze gra
nie spale zagotuje to-to , przykryje i wylacze...ale jak jestem w
kuchni to mieszam i gotuje. dolewac mleka zazwyczaj trzeba. Mozna
to na dowolnym etapie przelac do naczynia zaroodpornego, zetrzec
troche galki, pare wiorkow masla i do piekarnika na jakas
godzine...potem mozna dolac znowu mleka, jak za suche, na pewno
wsiaknie.

ja to lubie potem na cieplo z rodzynkami, konfitura, albo robie
karmel i polewam ryz i daje karmelowi zadzialac.

moze byc z osobno uduszonymi jablkami.
i rodzynkami znowu, albo innym posiekanym suszem.

slodze bardzo malo, ze wzgledu na rozne dodatki (Kasia jada z
dzemem), ktore ,moga przeslodzic ryz na amen.

u nas taki ryz wystepuje bardzo czesto.

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-20 17:59:11

Temat: Re: rozpaprany ryz na slodko
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

jeszcze mi sie przypomnialo - amerykanski ryz mi sie nie
rozciapcial, najtanszy za to bardzo chetnie. czy mozna dostac ryz
pt arborio, ktory pasuje do risotta? ten by dal dobry efekt, bo
ile razy zapomne o risoccie, to mi deser wychodzi
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-20 18:33:39

Temat: Re: rozpaprany ryz na slodko
Od: "Kaliope" <k...@p...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora



--
Barbara Łączna
k...@p...krakow.pl
ICQ 73558372
Użytkownik "Ana" <a...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:9tdiap$2ggm$1@news2.ipartners.pl...

> Ktoś coś wie?
> Wiem że ryż z jabłkami można jakoś zapiec. Jak?
> A oprócz tego coś się z mlekiem robiło. Tylko co?

Hejeczka;-)

A ja coś takiego kiedyś stworzyłam w ramach deseru... Ryż ugotowałam (a
raczej rozgotowałam), do tego dodałam kogel mogel z dużą ilością wanilii,
włożyłam do naczynia żaroodpornego, troszkę zalałam śmietanką z cukrem i
wanilią;-))) Zapiekłam chwileczkę i gotowe... Ślubny nie doczekał aż
wystygnie, był zachwycony;-)))) Myślę, ze spokojnie można dodać płatki
ryżowe błyskawiczne, wcale nie trzeba zapiekać i tak jest dobre;-))))

Pozdrawiam,

Kaliope

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-21 07:40:33

Temat: Re: rozpaprany ryz na slodko
Od: "{Wilma}" <w...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ana" <a...@e...com.pl> napisał w
wiadomości news:9tdiap$2ggm$1@news2.ipartners.pl...
: No właśnie. Moje dziecięctwa zapałały miłością do takiego
deserku rodem z
: menu Cafe ZS, co to w środku jest rozpaprany ryż z jakimiś
tam dodatkami.
: Nie za bardzo mam ochotę wydawać kasę na to, no i
niekoniecznie żeby jadły
: wiecznie z Cafe (bez urazy drogich kafejkowiczów),

No .. jak ryz ma byc z Cafe to trafilas na eksperta! ;o))
Gotuje normalny ryz. Kupuje jogurt owocowy. W zaleznosci od
humoru, albo mieszam to wszystko razem, albo wyrzucam ryz na
talerz i polewam jogurtem. Acha! i koniecznie trzeba posypac
cynamonem! ;o))

z piwnicy Cafe Za Slupem
nadawala
Wilma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-21 09:32:21

Temat: Re: rozpaprany ryz na slodko
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:b26lvtgdqt00et3vctihn2hdbrf96fhlpd@4ax.com...
>
> Ja zazwyczaj gotuje za duzo ryzu.

ja tez, tyle ze czesto juz w garze (albo parowarze) przyprawiam no i on sie
nie bedzie nadawal ;-)

> wtedy te reszte ryzu gotuje bardzo powoli z mlekiem. trzeba
> uwazac bo sie chalierstwo przypala zdiebko albo bardzo (zalezy
> jak czesto pamierasz pomieszac)...dodaje odcieta zwiezo skorke z
> cytryny bo moi najbardziej tak lubia. zeby miec pewnosc, ze gra
> nie spale zagotuje to-to , przykryje i wylacze...ale jak jestem w
> kuchni to mieszam i gotuje. dolewac mleka zazwyczaj trzeba. Mozna
> to na dowolnym etapie przelac do naczynia zaroodpornego, zetrzec
> troche galki, pare wiorkow masla i do piekarnika na jakas
> godzine...potem mozna dolac znowu mleka, jak za suche, na pewno
> wsiaknie.

ja to lubie potem na cieplo z rodzynkami, konfitura, albo robie
> karmel i polewam ryz i daje karmelowi zadzialac.

ale pysznie brzmi. A karmel to jak? sam cukier rozpuszczasz?
>

Dzieki!
AniaK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-21 09:35:24

Temat: Re: rozpaprany ryz na slodko
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Hejeczka;-)
>
> A ja coś takiego kiedyś stworzyłam w ramach deseru... Ryż ugotowałam (a
> raczej rozgotowałam), do tego dodałam kogel mogel z dużą ilością wanilii,
> włożyłam do naczynia żaroodpornego, troszkę zalałam śmietanką z cukrem i
> wanilią;-))) Zapiekłam chwileczkę i gotowe... Ślubny nie doczekał aż
> wystygnie, był zachwycony;-)))) Myślę, ze spokojnie można dodać płatki
> ryżowe błyskawiczne, wcale nie trzeba zapiekać i tak jest dobre;-))))
>
> Pozdrawiam,
>
> Kaliope


O matko, jak to wszystko pysznie brzmi...
Az mi slinka cieknie, chyba i ja sie skusze.
Zaslaniam sie dziecmi, a przyznaje za sama uwielbiam ryz.
A na slodko to juz w ogole mniam :-P
AniaK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mak na wigilie
Czy to w porzadku? {troszke OT}
wnerwiona kolacja ;-)
przechowywanie parmezanu
Babka makaronowa z jabłkami

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »