Strona główna Grupy pl.sci.psychologia rozwiniete zdolności interpersonalne

Grupy

Szukaj w grupach

 

rozwiniete zdolności interpersonalne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-12-15 08:09:52

Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze> szukaj wiadomości tego autora

wydawało się że <Natalia> miał rację
<news:brcpfa$guk$1@news.onet.pl> ale:


> ale myślę, że np. Ty byś mnie "wyczuł"

może prędzej - 'starał sie wyłapac niekonsekwencje'
;)

> to zalezy od tego, jak spostrzegawcza jest ta druga osoba ;)
> a tu wystarczy jeden, najmniejszy nawet fałszywy sygnał

> poza tym, jeśli po raz powiedzmy setny muszę prezentować tę samą
> uśmiechniętą twarz
> no cóż moje aktorstwo
> traci na świeżości ;)

ale zyskuje na profesjonalizmie
;)


--
Wszystko, co nieznane, uchodzi za wielkie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-12-15 09:30:35

Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:brd5pc.3vs60d1.1@ghost.hde23b891.invalid...

> A gdzie jest Przemysławie matrix?
> A gdzie Krzyżacy?
> A gdzie wojna sześcioletnia?
> Zrobiłeś ilustrację. Czego i dlaczego?

Ilustrację. To tylko ilustracja. Ilustracja czego - pytasz ? Walki z
własnymi urojeniami, nie widzisz ? JEST - prawda, JAKI JEST - urojenia, JAKI
BYĆ POWINEN - urojenia. Walka z JAKI JEST, by spełniało JAKI POWINIEN BYĆ -
czyli walka urojeń z urojeniami - własnymi.

> A może trójkąt,
> dramatyczny ;)?.

Eeee tam :)

> Chcesz porozmawiać o przyczynach swych skojarzeń?

Bedąc młodą lekarką, przyszedł do mię pacjęt ? :)

Pzdr.
P.D.
ultra-kozak-indywidualista nie cham

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-15 10:14:48

Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl> napisał w wiadomości
news:brcs5l$aoi$1@inews.gazeta.pl...

> A co by było, gdyby Skywalker mógł nagle poczuć to samo co czuje
Imperator?
> Czy coś by się wtedy zmieniło?!
> Czy zaczął by myśleć inaczej i czuć coś innego,
> jak by się mógł chociaż na chilę znaleźć po 2 stronie mocy?

Jaki jest imperator "każdy widzi". Tylko co widzi ? Widzi czyn/efekt. Czyli
imperator jest ZŁY bo czyni ŹLE. Jest wizja kaprawej gemby imperatora, z
etykietką w naszym mózgu - ZŁY. Słówko "ZŁY" - wyzwalacz do walki ze ZŁYM.
Po co patrzymy ? Po to by się czegoś dowiedzieć ? zrozumieć ? Nie. Po to
patrzymy by przywalić etykietke ZŁY/DOBRY/... Poczuć się imperatorem, doznac
jego chuci czynienia krzywdy i braku zachamowań w tym - to jest zrozumienie.
Imperator JEST, a Skywalker patrzy tylko JAKI JEST. By Skywalker mógł
zrozumieć Imperatora, musi umieć zostać imperatorem - w każdym calu. Zobaczy
wtedy, nie JAKI JEST Imperator, tylko poczuje PO CO i DLACZEGO on tak robi.
Zastanawiałaś się czemu Imperator o mało nie przeciągnął Skywalkera na swoją
stronę ? Imperator umiał BYĆ Skywalkerem, umiejąc w każdej chwili "wrócić do
siebie". Imperator umiał "nie ocenić" tylko BYĆ kimkolwiek tylko chciał.
Skywalker nie umiał świadomie BYĆ SOBĄ. Skywalker umiał tylko BYĆ JAKIMŚ,
ale nie BYĆ w sensie BYĆ w oderwaniu od słowa jaki. Imperator umiał BYĆ
Skywalkerem, a nie BYĆ TAKIM TO A TAKIM Skywalkerem. Stąd wiedział, jakie
uczucia siedzą w Skywalkerze i jak je wykorzystać. Niestety Skywalker miał
już do tego stopna wyprany mózg by mu nie ulec. Ale to było konsekwencją,
jedynie wypranego mózgu a nie ŚWIADOMOŚCI Skywalkera.

Tylko myśleć i czuć w celu zrozumienia prowadzi do zrozumienia. Myśleć i
czuć w celu "oceny i podjęcia stosownych działań", prowadzi do walki z
własnymi urojeniami - którymi są właśnie oceny/etykietki. Gdyby Skywalker
naprawdę rozumiał, wiedziałby że nie potrzebuje walczyć, ponieważ jest
CAŁKOWICIE BEZPIECZNY.

Pzdr.
P.D.
ultra-kozak-indywidualista nie cham

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-15 16:39:22

Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Przemysław Dębski" w news:brjv8t$ab6$1@mamut.aster.pl...
/.../


> To tylko ilustracja. Ilustracja czego - pytasz ? Walki z
> własnymi urojeniami, nie widzisz ?

Widzę. Ale chciałem też usłyszeć...;).


/.../
> > Chcesz porozmawiać o przyczynach swych skojarzeń?
>
> Bedąc młodą lekarką, przyszedł do mię pacjęt ? :)


Może za młodą lekarkę weźmiemy Edytę?
Oczywiście jak się zgoodziii..


> Pzdr.
> P.D.


All
--
"Granica przydatności, jest początkiem rozwoju istoty
inteligentnej, ale nierozumnej."
/fot. by eTata/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-27 22:13:36

Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: elgar <e...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 15 Dec 2003 11:14:48 +0100, Przemysław Dębski wrote:

> Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:brcs5l$aoi$1@inews.gazeta.pl...
>
>> A co by było, gdyby Skywalker mógł nagle poczuć to samo co czuje
> Imperator?
>> Czy coś by się wtedy zmieniło?!
>> Czy zaczął by myśleć inaczej i czuć coś innego,
>> jak by się mógł chociaż na chilę znaleźć po 2 stronie mocy?
>
> Jaki jest imperator "każdy widzi". Tylko co widzi ? Widzi czyn/efekt. Czyli
> imperator jest ZŁY bo czyni ŹLE. Jest wizja kaprawej gemby imperatora, z
> etykietką w naszym mózgu - ZŁY. Słówko "ZŁY" - wyzwalacz do walki ze ZŁYM.
> Po co patrzymy ? Po to by się czegoś dowiedzieć ? zrozumieć ? Nie. Po to
> patrzymy by przywalić etykietke ZŁY/DOBRY/... Poczuć się imperatorem, doznac
> jego chuci czynienia krzywdy i braku zachamowań w tym - to jest zrozumienie.
> Imperator JEST, a Skywalker patrzy tylko JAKI JEST. By Skywalker mógł
> zrozumieć Imperatora, musi umieć zostać imperatorem - w każdym calu. Zobaczy
> wtedy, nie JAKI JEST Imperator, tylko poczuje PO CO i DLACZEGO on tak robi.
> Zastanawiałaś się czemu Imperator o mało nie przeciągnął Skywalkera na swoją
> stronę ? Imperator umiał BYĆ Skywalkerem, umiejąc w każdej chwili "wrócić do
> siebie". Imperator umiał "nie ocenić" tylko BYĆ kimkolwiek tylko chciał.
> Skywalker nie umiał świadomie BYĆ SOBĄ. Skywalker umiał tylko BYĆ JAKIMŚ,
> ale nie BYĆ w sensie BYĆ w oderwaniu od słowa jaki. Imperator umiał BYĆ
> Skywalkerem, a nie BYĆ TAKIM TO A TAKIM Skywalkerem. Stąd wiedział, jakie
> uczucia siedzą w Skywalkerze i jak je wykorzystać. Niestety Skywalker miał
> już do tego stopna wyprany mózg by mu nie ulec. Ale to było konsekwencją,
> jedynie wypranego mózgu a nie ŚWIADOMOŚCI Skywalkera.
>
> Tylko myśleć i czuć w celu zrozumienia prowadzi do zrozumienia. Myśleć i
> czuć w celu "oceny i podjęcia stosownych działań", prowadzi do walki z
> własnymi urojeniami - którymi są właśnie oceny/etykietki. Gdyby Skywalker
> naprawdę rozumiał, wiedziałby że nie potrzebuje walczyć, ponieważ jest
> CAŁKOWICIE BEZPIECZNY.
>
> Pzdr.
> P.D.
> ultra-kozak-indywidualista nie cham

wybieram do "wybranych"
elgar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-27 23:36:15

Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "elgar" <e...@b...pl>
news:1bpc14tkevgd.1sx8oct58mq8$.dlg@40tude.net...
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
> news:brk1ov$10f4$1@mamut.aster.pl...
>> Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl>
>> news:brcs5l$aoi$1@inews.gazeta.pl...

>>> A co by było, gdyby Skywalker mógł nagle poczuć to samo co
>>> czuje Imperator?
>>> Czy coś by się wtedy zmieniło?!
>>> Czy zaczął by myśleć inaczej i czuć coś innego,
>>> jak by się mógł chociaż na chilę znaleźć po 2 stronie mocy?

>> Jaki jest imperator "każdy widzi". Tylko co widzi ? Widzi
>> czyn/efekt. Czyli imperator jest ZŁY bo czyni ŹLE. Jest wizja
>> kaprawej gemby imperatora, z etykietką w naszym mózgu -
>> ZŁY. Słówko "ZŁY" - wyzwalacz do walki ze ZŁYM.
>> [...]
>> Imperator umiał BYĆ Skywalkerem, umiejąc w każdej chwili
>> "wrócić do siebie". Imperator umiał "nie ocenić" tylko BYĆ
>> kimkolwiek tylko chciał.
>> [...]
> > Pzdr.
> > P.D.
> > ultra-kozak-indywidualista nie cham

> wybieram do "wybranych"
> elgar

Wyjaśnij mi więc dlaczego uważasz, że psychopata Imperator
czyniący świadomie ZŁO jest w stanie wczuć się w uczuciowego
Skywalkera? To jakaś nowoczesna forma zamydlania?
\|/ re:
--
nominuję w całości do witryny PSPzamydlanie



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-28 00:01:53

Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: elgar <e...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 28 Dec 2003 00:36:15 +0100, ksRobak wrote:

>
> Użytkownik "elgar" <e...@b...pl>
> news:1bpc14tkevgd.1sx8oct58mq8$.dlg@40tude.net...
>> Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
>> news:brk1ov$10f4$1@mamut.aster.pl...
>>> Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl>
>>> news:brcs5l$aoi$1@inews.gazeta.pl...
>
>>>> A co by było, gdyby Skywalker mógł nagle poczuć to samo co
>>>> czuje Imperator?
>>>> Czy coś by się wtedy zmieniło?!
>>>> Czy zaczął by myśleć inaczej i czuć coś innego,
>>>> jak by się mógł chociaż na chilę znaleźć po 2 stronie mocy?
>
>>> Jaki jest imperator "każdy widzi". Tylko co widzi ? Widzi
>>> czyn/efekt. Czyli imperator jest ZŁY bo czyni ŹLE. Jest wizja
>>> kaprawej gemby imperatora, z etykietką w naszym mózgu -
>>> ZŁY. Słówko "ZŁY" - wyzwalacz do walki ze ZŁYM.
>>> [...]
>>> Imperator umiał BYĆ Skywalkerem, umiejąc w każdej chwili
>>> "wrócić do siebie". Imperator umiał "nie ocenić" tylko BYĆ
>>> kimkolwiek tylko chciał.
>>> [...]
>>> Pzdr.
>>> P.D.
>>> ultra-kozak-indywidualista nie cham
>
>> wybieram do "wybranych"
>> elgar
>
> Wyjaśnij mi więc dlaczego uważasz, że psychopata Imperator
> czyniący świadomie ZŁO jest w stanie wczuć się w uczuciowego
> Skywalkera? To jakaś nowoczesna forma zamydlania?
> \|/ re:

bo "compassio" to coś innego niż "współ(-)czucie"
co rozumiesz przez swoje drugie pytanie?
elgar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-28 00:14:27

Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "elgar" <e...@b...pl>
news:sca1xolxv60t$.o66tyot12qoa.dlg@40tude.net...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bsl51f$dea$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "elgar" <e...@b...pl>
>> news:1bpc14tkevgd.1sx8oct58mq8$.dlg@40tude.net...
>>> Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
>>> news:brk1ov$10f4$1@mamut.aster.pl...
>>>> Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl>
>>>> news:brcs5l$aoi$1@inews.gazeta.pl...

>>>>> A co by było, gdyby Skywalker mógł nagle poczuć to samo
>>>>> co czuje Imperator?
>>>>> Czy coś by się wtedy zmieniło?!
>>>>> Czy zaczął by myśleć inaczej i czuć coś innego,
>>>>> jak by się mógł chociaż na chilę znaleźć po 2 stronie mocy?

>>>> Jaki jest imperator "każdy widzi". Tylko co widzi ? Widzi
>>>> czyn/efekt. Czyli imperator jest ZŁY bo czyni ŹLE. Jest wizja
>>>> kaprawej gemby imperatora, z etykietką w naszym mózgu -
>>>> ZŁY. Słówko "ZŁY" - wyzwalacz do walki ze ZŁYM.
>>>> [...]
>>>> Imperator umiał BYĆ Skywalkerem, umiejąc w każdej chwili
>>>> "wrócić do siebie". Imperator umiał "nie ocenić" tylko BYĆ
>>>> kimkolwiek tylko chciał.
>>>> [...]
>>>> Pzdr.
>>>> P.D.
>>>> ultra-kozak-indywidualista nie cham

>>> wybieram do "wybranych"
>>> elgar

>> Wyjaśnij mi więc dlaczego uważasz, że psychopata Imperator
>> czyniący świadomie ZŁO jest w stanie wczuć się w
>> uczuciowego Skywalkera? To jakaś nowoczesna forma
>> zamydlania?
>> \|/ re:
>> --
>> nominuję w całości do witryny PSPzamydlanie

> bo "compassio" to coś innego niż "współ(-)czucie"
> co rozumiesz przez swoje drugie pytanie?
> elgar

Intelygencję kognitywistyczną.
Psychopata wczuwający się w człowieka.
Umienie BYĆ, compassio maupo'ate.
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-28 01:18:10

Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bsl792$iam$1@inews.gazeta.pl...

> Intelygencję kognitywistyczną.
> Psychopata wczuwający się w człowieka.
> Umienie BYĆ, compassio maupo'ate.

Psychopata wczuwa się w człowieka tak,
jak naukowiec obserwujący szczury laboratoryjne.
Ot, cała prawda o.

E ;).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-28 01:42:11

Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "EvaTM" <e...@i...pl>
news:bslb2r$t20$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bsl792$iam$1@inews.gazeta.pl...

>> Intelygencję kognitywistyczną.
>> Psychopata wczuwający się w człowieka.
>> Umienie BYĆ, compassio maupo'ate.
>> \|/ re:

> Psychopata wczuwa się w człowieka tak,
> jak naukowiec obserwujący szczury laboratoryjne.
> Ot, cała prawda o.
> E ;).

Dokładnie.
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sumienie
Zero
Zastrzeliłem faceta
Jądra.
Myślowy śmietniczek...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »