« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-10-13 20:03:31
Temat: Re: salatka, placki, tarta, tarta, babeczkiStalker pisze:
> A musi byc z Trójmiasta? Przy dzisiejszej technolgii odległość traci
> znaczenie :-)
Póki co babeczek, tart i sałatek światłowodem jeszcze nie da się
przesłać ;-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-10-13 20:19:30
Temat: Re: salatka, placki, tarta, tarta, babeczki** medea <e...@p...fm> wrote:
>> A musi byc z Trójmiasta? Przy dzisiejszej technolgii odległość traci
>> znaczenie :-)
> Póki co babeczek, tart i sałatek światłowodem jeszcze nie da się przesłać
> ;-).
Jakby podejść do tego filozoficznie to właśnie to robimy na tej grupie. ;)
Załóżmy, że istnieje maszyna, którą programujesz w określony sposób i w wyniku
tego wychodzi jakieś pyszne danie, jak potem prześlesz ten program do kogoś
innego kto ma taką maszynę to tak jakbyś przesłała samo danie. ;)
Gotowanie ma wiele wspólnego z programowaniem czy w ogóle algorytmiką. :)
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-10-13 20:24:02
Temat: Re: salatka, placki, tarta, tarta, babeczki
Użytkownik "Konrad Kosmowski" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:irl7u4-suq.ln1@kosmosik.net...
> Jakby podejść do tego filozoficznie to właśnie to robimy na tej grupie. ;)
> Załóżmy, że istnieje maszyna, którą programujesz w określony sposób i w
> wyniku
> tego wychodzi jakieś pyszne danie, jak potem prześlesz ten program do
> kogoś
> innego kto ma taką maszynę to tak jakbyś przesłała samo danie. ;)
Ale to trzebaby rzeczywiście bardzo filozoficznie podejść do sprawy :)
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-10-13 20:29:18
Temat: Re: salatka, placki, tarta, tarta, babeczkiKonrad Kosmowski pisze:
> Jakby podejść do tego filozoficznie to właśnie to robimy na tej grupie. ;)
> Załóżmy, że istnieje maszyna, którą programujesz w określony sposób i w wyniku
> tego wychodzi jakieś pyszne danie, jak potem prześlesz ten program do kogoś
> innego kto ma taką maszynę to tak jakbyś przesłała samo danie. ;)
>
> Gotowanie ma wiele wspólnego z programowaniem czy w ogóle algorytmiką. :)
>
Ja jestem zdania, że oprócz algorytmów trzeba do gotowania trochę serca
lub innych świeczek (w wersji wegetariańskiej) ;-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-10-13 20:32:39
Temat: Re: salatka, placki, tarta, tarta, babeczki** "Ksi??niczka Telimena \(gsk\)." <c...@w...pl> wrote:
>> Jakby podej?? do tego filozoficznie to w?a?nie to robimy na tej grupie. ;)
>> Za???my, ?e istnieje maszyna, kt?r? programujesz w okre?lony spos?b i w
>> wyniku tego wychodzi jakie? pyszne danie, jak potem prze?lesz ten program do
>> kogo? innego kto ma tak? maszyn? to tak jakby? przes?a?a samo danie. ;)
> Ale to trzebaby rzeczywi?cie bardzo filozoficznie podej?? do sprawy :) Teli.
Oczywiście. Ale co to znaczy, że komuś coś przesyłasz? Chyba pierwsze błędne
założenie jakie może tu być, że to co przesyłasz to u Ciebie musi zniknąć, aby
pojawić się u kogoś innego. :) Wcale tak być nie musi, ja wysyłam ten post i
nie znika u mnie, a u Ciebie i innych się pojawi. ;)
Ciągnąc wątek filozoficzny, to co tzn. że ktoś coś dostał? Tzn. tyle, że w jego
percepcji się to pojawi, czy jako przepis, czy jako fizyczny, namacalny obiekt
to właściwie to samo, bo i tak odbiera to percepcja. ;P
Ergo: jeżeli potrafisz przesłać komuś tak dokładny przepis, że wyjdzie mu takie
same (np. danie) to tak jakbyś przesłała to danie.
Nie? :P
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-10-13 20:34:29
Temat: Re: salatka, placki, tarta, tarta, babeczki** medea <e...@p...fm> wrote:
>> Jakby podejść do tego filozoficznie to właśnie to robimy na tej grupie. ;)
>> Załóżmy, że istnieje maszyna, którą programujesz w określony sposób i w
>> wyniku tego wychodzi jakieś pyszne danie, jak potem prześlesz ten program do
>> kogoś innego kto ma taką maszynę to tak jakbyś przesłała samo danie. ;)
>> Gotowanie ma wiele wspólnego z programowaniem czy w ogóle algorytmiką. :)
> Ja jestem zdania, że oprócz algorytmów trzeba do gotowania trochę serca lub
> innych świeczek (w wersji wegetariańskiej) ;-).
To zupełnie jak z programowaniem.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-10-13 20:36:02
Temat: Re: salatka, placki, tarta, tarta, babeczkiKonrad Kosmowski pisze:
> ** medea <e...@p...fm> wrote:
>
>>> Jakby podejść do tego filozoficznie to właśnie to robimy na tej grupie. ;)
>>> Załóżmy, że istnieje maszyna, którą programujesz w określony sposób i w
>>> wyniku tego wychodzi jakieś pyszne danie, jak potem prześlesz ten program do
>>> kogoś innego kto ma taką maszynę to tak jakbyś przesłała samo danie. ;)
>
>>> Gotowanie ma wiele wspólnego z programowaniem czy w ogóle algorytmiką. :)
>
>> Ja jestem zdania, że oprócz algorytmów trzeba do gotowania trochę serca lub
>> innych świeczek (w wersji wegetariańskiej) ;-).
>
> To zupełnie jak z programowaniem.
>
Jasne. Bo jak się pointery... upsssss.... produkty pomyli, to katastrofa
gotowwwwwwaaaaa...
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-10-13 20:37:40
Temat: Re: salatka, placki, tarta, tarta, babeczkicebula w kostke, kukurydza, seler naciowy pociachac na raczej waskie
paseczki, piers z kurczaka w kostke (usmazona oczywiscie), pieprz zielony
marynowany rozdrobnic, ewentualnei czerwony ale zielony najlepszy, majonez,
curry i teraz - najlepiej winogrona, albo ananas - ja chwilowo nie mam, wiec
poszly sliwki suszone,rozmiekczone.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-10-13 20:39:53
Temat: Re: salatka, placki, tarta, tarta, babeczki
Użytkownik "Konrad Kosmowski" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:7km7u4-58r.ln1@kosmosik.net...
> Ergo: jeżeli potrafisz przesłać komuś tak dokładny przepis, że wyjdzie mu
> takie
> same (np. danie) to tak jakbyś przesłała to danie.
>
> Nie? :P
Niestety nie :(
Pozdrawiam
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-10-13 20:41:38
Temat: Re: salatka, placki, tarta, tarta, babeczkiMagda pisze:
> cebula w kostke, kukurydza, seler naciowy pociachac na raczej waskie
> paseczki, piers z kurczaka w kostke (usmazona oczywiscie), pieprz zielony
> marynowany rozdrobnic, ewentualnei czerwony ale zielony najlepszy, majonez,
> curry i teraz - najlepiej winogrona, albo ananas - ja chwilowo nie mam, wiec
> poszly sliwki suszone,rozmiekczone.
>
>
>
Moja ulubiona owocowa - jako deser: banany w półplasterki grubości 1 cm,
śliwki węgierki na połówki i jeszcze w poprzek na pół (czas ku śliwkom
ostatni!!!), posypać bardzo drobnym cukrem, skropić cytryną i białym
rumem. Wymieszać. Do pucharków. Bita śmietana na wierzch - duuuużo.
Posypać czekoladą tartą - wersja dla chudych :-)
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |