seks bez zabezpieczenia...możlwia wpadka...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2003-05-04 21:45:06

Temat: seks bez zabezpieczenia...możlwia wpadka...
Od: "Planet X" <p...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Kochałem się ze swoją dziewczyną, ale ... bez zabezpieczenia... przed
wytryskiem wyjąłem członka, ale takie wyjmowanie to z tego co słyszałem
marne zabezpieczenie... owe zdarzenie miało miejsce w ubiegły czwartek.
Jeszcze nie planowaliśmy dziecka (mamy zamiar się pobrać w niedalekiej
przyszłości), więc wolelibyśmy, aby owej ciązy nie było. Teraz jest pytanie
jaki test ciążowy może stwierdzić, czy moja Pani jest w ciąży czy nie?
Pozdrawiam i liczę na ozdew...mam pietra...
X

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-05-04 21:56:29

Temat: Re: seks bez zabezpieczenia...możlwia wpadka...
Od: "pamana" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Planet X" <p...@...pl> napisał w wiadomości
news:b941l2$bli$1@pippin.warman.nask.pl...
> Witam,
> Kochałem się ze swoją dziewczyną, ale ... bez zabezpieczenia... przed
> wytryskiem wyjąłem członka, ale takie wyjmowanie to z tego co słyszałem
> marne zabezpieczenie... owe zdarzenie miało miejsce w ubiegły czwartek.
> Jeszcze nie planowaliśmy dziecka (mamy zamiar się pobrać w niedalekiej
> przyszłości), więc wolelibyśmy, aby owej ciązy nie było. Teraz jest
pytanie
> jaki test ciążowy może stwierdzić, czy moja Pani jest w ciąży czy nie?
> Pozdrawiam i liczę na ozdew...mam pietra...
> X
>
> witam
gratuluje odpowiedzialnosci ale cóż...
nalezalo szybko po stosunku udac sie do swojego ginekologa i on przepisalby
taka tabletkę z duzą ilośći hormonów która uniemozliwia zagniżdzenia sie
jajeczka w macicy .jesli mialo to miejsce w czwartek a dzis niedziela to
test ciążowy jeszcze nic nie wykryje,najpredzej po ok.2 tygodniach i to tez
dobry droższy test.
zycze powodzenia i szklanki zimnej wody zamiast kolejnych takich obaw.
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-05-04 21:56:38

Temat: Odp: seks bez zabezpieczenia...możlwia wpadka...
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Planet X <p...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b941l2$bli$...@p...warman.nask.pl...
> Witam,
> Kochałem się ze swoją dziewczyną, ale ... bez zabezpieczenia... przed
> wytryskiem wyjąłem członka, ale takie wyjmowanie to z tego co słyszałem
> marne zabezpieczenie... owe zdarzenie miało miejsce w ubiegły czwartek.
> Jeszcze nie planowaliśmy dziecka (mamy zamiar się pobrać w niedalekiej
> przyszłości), więc wolelibyśmy, aby owej ciązy nie było. Teraz jest
pytanie
> jaki test ciążowy może stwierdzić, czy moja Pani jest w ciąży czy nie?
> Pozdrawiam i liczę na ozdew...mam pietra...
> X
..dowolny, zakupiony w aptece, wystarczy spytać o test ciążowy (np. Clear
wiew lub inny)... ..wykonuje się zazwyczaj używając próbki moczu, najlepiej
rano... ..te znane mi wykrywają ew. ciążę, jeśli zrobi się je w terminie
przypadającej miesiączki, a gdzy wynik będzie niepewny - tydzień po...
..a jeśli chodzi o pietra... ..to potem okazuje się zazwyczaj, że nie było
czego się bać... :-)

pozdrawiam, Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-05-04 22:59:57

Temat: Re: seks bez zabezpieczenia...możlwia wpadka...
Od: Sierp <N...@s...netwytnijcalosc> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 4 May 2003 23:56:29 +0200
"pamana" <p...@p...onet.pl> naskrobał(a):

> nalezalo szybko po stosunku udac sie do swojego ginekologa i on przepisalby
> taka tabletkę z duzą ilośći hormonów która uniemozliwia zagniżdzenia sie
> jajeczka w macicy .

postinor? to chyba do 24 godzin po zdazeniu dziala (a moze 48? w kazdym
razie nie tak dlugo)

Sierp

--
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
http://sierp.net/faq

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-05-05 18:04:47

Temat: Re: seks bez zabezpieczenia...możlwia wpadka...
Od: "kristian" <k...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agata" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b942gb$d5p$1@news.onet.pl...
..a jeśli chodzi o pietra... ..to potem okazuje się zazwyczaj, że nie było
> czego się bać... :-)
>
> pozdrawiam, Agata
>
Jeśli chodzi o pietra, też go miałem, ale uwierz mi, z perspektywy 8 lat (+9
miesięcy, bo tyle lat temu się to wydarzyło), uwierz mi że mało jest spraw,
z których w życiu byłbym bardziej dumny i zadowolony! - popatrz na to w ten
właśnie sposób! Gdyby nie "wpadka", do dziś byłbym bezdzietnym kawalerem,
ganiającym za karierą i oszałamiającymi osiągnięciami w medycynie!
A i jeszcze jedno, z tego co nam ginekolog mówił, to test prawdopodobnie był
fałszywie dodatni, myśmy po nim poprawili :) :)
Pozdrowienia!