« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-04 21:49:51
Temat: żylakowe szaleństwo i uczulenie [długie]Witajcie!
Pojawił mi sie dziwny problem, może pomożecie mi poukładać to wszystko. W
skrócie:-po drugiej ciąży pojawiły się po jednej stronie ciała żylaki -
prawa noga, po urodzenia dzidziusia - część zniknęła, reszta jest - łącznie
z pajączkami, pojawiającymi się siniaczkami i bolącymi obiema nogami w
okolicy łydek. Diagnoza po usg-ujścia żył odstrzałkowych i odpiszczelowych
wydolne,reszta - nie umiem odczytać jak zgłębię-napiszę. W sumie kwalifikuję
się na zabieg (na razie nie mogę tego zrobić:( , rajstopy uciskowe, detralex
przez 20dni i lotion1000. -Wszystko prawie kończę- czy lepiej? może troszkę
mniej boli.Ale: mam wrażenie że wszystkiego przybywa. Lepiej to wyglądało
kiedy smarowałam auridermem-no ale auriderm nie za bardzo jest na żylaki:(
Poza tym mam nowy problem zaczęły mnie najpierw swędzić nogi w łydkach,
potem pojawiła się wysypka -drobne kropki a wokół nich białe plamki-biała
plamka( jakbym dopiero nacisnęła w tym miejscu skórę) a w środku różowa
kropka. Plamki białe zniknęły, swędzenie i kropki pozostało. Potem pojawiło
się to samo wyżej nad kolanami i też delikatne drobne kropki zostały, takie
w sumie blade ale przy dotyku wyczuwalne, później pojawiły się na klatce
piersiowej dwa takie placki różowe-przy brzegach drobne kropki ale to już
bardziej nieregularne i nie wypukłe. A dziś zaczęło mnie swędzić w zgięciu
kolana i na szyi- puki nie drapię jest OK-jak zacznę to ciągle tak bym
mogła.
Wszystko trwa od mniej więcej tygodnia, tylko że najpierw tylko swędziały te
łydki, nasiliło się dopiero wczoraj - wzięłam wapno, smaruję fenistilem- to
mam pod ręką. Jutro może jeszcze coś? No i do lekarza, ale nie wiem czy
jutro mi się uda.
Co to może być -uczulenie? tylko na co - nic nie zmieniałam ani w żywienu
ani-proszek do prania,balsamy,itp. Jedynie przedwczoraj zjadłam serek który
był niby smaczny-wyglądał OK, data ważności OK, przechowywany
OK-chyba,kupiony w markecie-zachciało mi się nowości -taki trochę wyszukany
i drogi i sporo go zjadłam - duże opakowanie było więc wsunęłam na dwa razy.
Może to? Naprawdę nic innego nie wprowadziłam nowego, no chyba że pyłki
jakieś.
-Prosze napiszcie co myślicie, pewnie jedno z drugim nie ma nic wspólnego.Co
robić?
-Co oznacza chyba:"PN7...dolnych".w dagnozie żylaków i może gdzieś znajdę w
sieci więcej o terminach używanych np.: Ujścia żył
odstrzałkowych -wydolne(to rozczytałam)ale np.:Perforatory k.dolnej prawej
czy lewej........albo typ ujścia odpiszczelowego....,lekarz mój jest teraz
nie uchwytny a zapomniałam o to spytać.
Pozdrawiam serdecznie i przepraszam, że takie długie.
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |