| « poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2011-03-06 16:39:38
Temat: Re: seks jest miedzy fünf z siebenArtur Górniak <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> i tak.
>
> skoro to ja pytam o odpowiedź.
> a potem przychodzicie i znół mnie gwałcicie żebym wam zapłacił.
a bo te głąby ciągle gadają z różnymi częściami mojego penisa i mi wmawiają, że dają
mi orgazm.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2011-03-06 16:41:17
Temat: Re: seks jest miedzy fünf z siebenArtur Górniak <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> TECHNIKA RULEZ!!!
nooo... ale mówiłem.. najpierw instrukcja.
bo zajebać to ja też umiem żeby za mnie jakiś robol robił.
i umiem też powiedzieć wyniki, które...
no wy to już z reguły dobrze wiecie.
a jak ktoś taki niewinny to niech się domyśla i się nauczy trochę poczyta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2011-03-06 16:53:16
Temat: Re: seks jest miedzy fünf z siebenArtur Górniak <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> widząc to co ja zrobiłem.
>
> bardzo mi trudno być tym kim mam być dziś i jutro.
tak...
jutro będzie można mnie pytać:
Twoje?
Ale można też pytać:
Dla Nas?
Bo ja moje mam tak bardzo prywatne... że chyba rozpoznam albo o tym marzę.
Ale Wasze.
mam nadzieję, że jednak nie.
;-)
i to będzie też informacja... czy na pewno robiłem to dla siebie przez pewien czas, a
może zawsze.
ale czy wy będziecie potrafić zgadnąć kiedy ten czas się zacznie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2011-03-06 17:12:28
Temat: Re: seks jest miedzy fünf z siebenArtur Górniak <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> a bo mi mówili, że ja to kuźwa nawet pisać nie potrafię bo nic po sobie nie
zostawiam.
tak.
to czego wy nigdy nie będziecie musieli robić.
czego ja nigdy nie będę musiał porównywać...
nie ma żadnego pretekstu żeby nie móc sobie na spokojnie popodziwiać
bo ja jestem takim wrednym cholernym egoistycznym świnią.
no ale gdyby wam się chciało potem w to bawić dla zabawy... to naprawdę nie ja będę
to oceniał.
nie.. w ten sposób nie da się mnie oślepić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2011-03-06 17:23:33
Temat: Re: seks jest miedzy fünf z siebenArtur Górniak <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> no ale gdyby wam się chciało potem w to bawić dla zabawy... to naprawdę nie ja będę
to oceniał.
tak.
to są zabawki, które porównuje się do projektu.
nie wiem kto stworzył ów projekt... i nie wiem kiedy to w innej odpowiedzi na inną
część tego pytania.
ale tak... mam prawo się na nim podpisać bo jest również moją realizacją projektu.
i nie... ;-) klop to nie koniecznie musiał być jedyny mój element ;-)... ale jeśli by
był.
to na pewno jest idealnie dopasowany do tej konkretnej sytuacji.
to naprawdę był szmat czasu... może nawet więcej niż ktokolwiek z ludzi jest w stanie
pojąć.
a bo ja wierzę, że oni już potrafią czytać i pojęcia za trudne potrafią nazwać:
ciekawe? pomijam.
bo każdy ma w głowie głównie swój własny śmietnik.
ale zawsze można pójść do klopa ;-).
i naprawdę... na wiele pytań prościej odpowiedzieć fantazjujcie...
a potem skreślać to co mogę powiedzieć... to na 100% brednia.
albo... w tym to na pewno czegoś mądrego brakuje
albo... może i jest to prawda... ale kogo to obchodzi?
to ostatnie... to jak istnienie wszechmocnego... kogo on mógłby obchodzić?
jeśli by chciał to spyta.
a jeśli nie to zmiecie... i wszechmocnego po prostu się nie da ominąć.
a w tamtej konkretnej kwestii... ;-)
to niech jak słup soli stanie i patrzy czy mu się świat zmienia ;-)...
ale on to już chyba tam wtedy się tylko przedstawił.
i tak... jeśli chce sprawdzać... to tylko za swoje pieniądze...
bo ja zagłodzić umiem... ale nie umiem za własne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2011-03-06 17:30:03
Temat: Re: seks jest miedzy fünf z siebenArtur Górniak <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> nie wiem kto stworzył ów projekt... i nie wiem kiedy to w innej odpowiedzi na inną
część tego pytania.
tak...
naprawdę nie wiem czy jestem jedyny. w pewnym sensie jak mistrz jedi... ale w
zupełnie innym.
a co do tego konkretnego tematu.
na pewno projekt był dostosowywany do małp.
;-).
i tyle na pewno mogę w co najmniej części podpisać.
może np. sam "lakier" ;-). ale w wielu więcej miejscach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2011-03-06 17:35:17
Temat: Re: seks jest miedzy fünf z siebenArtur Górniak <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> a co do tego konkretnego tematu.
> na pewno projekt był dostosowywany do małp.
nie.
wy na pewno tak nie umiecie.
bo to nie jest myśleć, zastanawiać się...
to jest żyć czasem i nie żyć czasem, myśleć i porównywać i pływać.
jak oszaleć ale w normalności i ciągle czerpać radość z przyjemności,
że projekt się poprawia.
i tak...
byliście w trakcie ze mną jako część symbiozy w różnych miejscach czasu.
i nadal nie wiem czy istnieje...
i nadal nie wiem czy zgodnie z projektem czasu.
bo to był projekt pod potencjalne możliwości, który był nadprojektem
i który żadna jednostka nie pojmie.
i który na pewno albo już powstał albo kiedyś powstanie albo gdzieś powstał.
bo tak gdzieś czy tu czy tam czy gdzie indziej być musi... a ja muszę żyć z predykcją
z nim.
i możliwe, że właśnie to było jednym z pytać.. czy chcesz to zbudować?
czy tylko o tym udawać.
;-)
i myślę, że tyle wystarczy ;-) :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2011-03-06 17:45:14
Temat: Re: seks jest miedzy fünf z siebenArtur Górniak <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> i myślę, że tyle wystarczy ;-) :-D
:-)
tak. mnie nie da się zmusić w żaden jednostkowy sposób do mówienia o czymkolwiek, a
nawet o niczym.
bo ja potrafię się stać nawet niczym i nadal być sobą.
i nic i nikt nie jest w stanie mnie zmienić nie licząc symbiozy.
i mogę pleść o potencjalnie tym co dowolny z was mógłby powiedzieć,
a czasem nawet powiedzieć to... czego by powiedzieć nie chciał sam.
i wszystko kosztuje... a ja nie znam kosztu ale w koszcie
również pływam.
i nie... to jak słoje drewna... po prostu się we "MNIE" odkłada
i nie jest to chyba nawet znacząca część tego czym jestem.
ale może się mylę.
bo ja się mylę w pewnym sensie odwiecznie. zgaduję wiedzę i nie pojmuję jak można
powiedzieć:
to jest 1 cm i w tym trwać wiecznie.
bo wiedza jest stała i płynna jedocześnie, a rozum to wiedza kiedy powiedzieć:
to jest wiedza, która mi jest na dziś potrzebna i nie muszę jej dalej zgłębiać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2011-03-06 17:48:47
Temat: Re: seks jest miedzy fünf z siebenArtur Górniak <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> tak. mnie nie da się zmusić w żaden jednostkowy sposób do mówienia o czymkolwiek, a
nawet o niczym.
:-)...
Alicja po drugiej stronie lustra:
czym bardziej gonisz.. tym bardziej uciekasz.
bo ja uciekam i dojdę do celu gdy przestanę was gonić.
bo ja nie mogę być jeden w wielu miejscach.
tak.
w pewnym sensie piszę swoją historią również instrukcję użytkowania siebie.
i będę się cieszyć gdy w końcu zobaczę:
"to jest Twoja instrukcja użytkowania"
i jeśli zostanę sam.
będzie to znaczyło, że już wystarczą tylko do niej przypisy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2011-03-06 17:55:31
Temat: Re: seks jest miedzy fünf z siebenArtur Górniak <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> i jeśli zostanę sam.
> będzie to znaczyło, że już wystarczą tylko do niej przypisy.
:-D
sam to nie to samo co samotny.
i oczywiście w instrukcji pojawią się na pewno jakeś wyjątki ;-).
ale żeby mną? tym jak pływam?
umówmy się tak.
jeśli ja was zmuszę... to znaczy, że tego jeszcze nie ma, a jest do czegokolwiek
potrzebne.
a jeśli was nie zmuszę, a tak się stanie.
"to wiedzcie, że zostałem zgwałcony."
i tak... ja jestem wszystkimi płciami jednocześnie...
ale możecie mi kiedyś przynieść biblię:
"co to jest ten orgazm"
bo ja naprawdę nie wiem co to jest to czym ja czuję.
i nie... nie mówię, że ja czuję człowiekiem... ale ta jeb.. symbioza mną naprawdę
czasem pomiata.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |