| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-09 15:42:35
Temat: sernik opadnietyciekawe czy ktos zrozumie moj maly problem: sernik mi opadl.... taki fajny
ze zbita smietana i bialkami, mial byc super puszysty a on sobie upadl na
duchu... wiecie moze czemu go to spotkalo?
pozdrawiam
winnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-09 21:34:39
Temat: Re: sernik opadnietyWinnie <l...@p...onet.pl> napisał(a):
> ciekawe czy ktos zrozumie moj maly problem: sernik mi opadl.... taki fajny
> ze zbita smietana i bialkami, mial byc super puszysty a on sobie upadl na
> duchu... wiecie moze czemu go to spotkalo?
Jeśli ręcznie sera w makutrze w pocie czoła nie ucierałaś, to mogło go to
spotkać:))
Mnie zawsze się robi zakalec, kiedy użyję Brauna. Masa serowa robi się
puszysta, napompowana powietrzem, pięknie rośnie w piekarniku, i klap...
A poważnie, użyj maszynki do mięsa. Nie można wbijać do pieczonej masy
serowej za dużo powietrza.
Może jednak przyczyna była inna?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-10 05:28:44
Temat: Re: sernik opadniety>Mnie zawsze się robi zakalec, kiedy użyję Brauna. Masa serowa robi się
>puszysta, napompowana powietrzem, pięknie rośnie w piekarniku, i klap...
>A poważnie, użyj maszynki do mięsa. Nie można wbijać do pieczonej masy
>serowej za dużo powietrza.
>
>Może jednak przyczyna była inna?
>
Hmm...ja zawsze robie w robocie(Kitchen Aid) i wychodzi dobrze.Prawie nic nie
opada a powietrza mu nie zaluje.
Pozdr.Dot
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-11 12:30:19
Temat: Re: sernik opadnietySerniki na ogol odrobinke opadaja, ale tylko odrobinke. Jesli zas za duzo, to
trzeba zmienic przepis, albo upiec go oblozonego kruchym ciastem (spod i gora) -
przestaje to byc sernik klasyczny (zwany przez niektorych wiedenskim), ale po
polaniu czekolada albo polewa jest znakomity, a nie opada...
Pzdr
Kundzia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |