« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-07-18 09:04:34
Temat: skrobany tatar Chodzil za mna od pewnego czasu tatar (nie chodzi o narodowosc ; ), z
braku maszynki do miesa, tudziez mielonej wolowiny czy metki w okolicznych
sklepach, rozdrobnilem mieso bardziej tradycyjnym sposobem czyli przez
skrobanie. Nie wiem czy orginalnie ma byc to scinanie drobnych kawalkow
miesa, ale w moim przypadku przypominalo to raczej wyciskanie masy miesnej z
wlokien.
W celu usprawnienia pracy pocialem mieso na centymetrowe plastry w poprzek
wlokien i po prawie godzinnej zabawie mialem ok 0,5 kg masy i kilka platow
wlokien praktycznie pozbawionych miesa, a dalej juz tradycyjnie cebulka,
olej, jajko itp.
I musze przyznac, ze warto bylo sie pomeczyc (kot sasiada tez sie ucieszyl z
powodu wlokien)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-07-18 11:05:10
Temat: Re: skrobany tatar
krisklos napisał(a) w wiadomości: <8l16a2$s97$1@helios.man.lublin.pl>...
> Chodzil za mna od pewnego czasu tatar
Podziwiam twoja cierpliwosc :-))))))
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-18 13:51:28
Temat: Re: skrobany tatar>, z
>braku maszynki do miesa, tudziez mielonej wolowiny czy metki w okolicznych
>sklepach, rozdrobnilem mieso bardziej tradycyjnym sposobem czyli przez
>skrobanie.
Gdzies czytalam, ze prawdziwy tatar powinien byc recznie siekany. Nastepnym
razem mozesz sprobowac go posiekac takim specjalnym tasaczkiem. Po tym
skubaniu to powinna byc pestka.
<eva>
http://hometown.aol.com/evajp/index.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-19 02:43:46
Temat: Re: skrobany tatarKiedys widzialem chyba to bylo w Chicago w polskim sklepie jak facet odcial
kawalek
poledwicy i na poczekaniu wlasnie tasakiem posiepal to miesko na tatara dla
kienta
tak ze chyba to jest wlasciwa metoda.
>
>
> Gdzies czytalam, ze prawdziwy tatar powinien byc recznie siekany.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |