| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-30 21:20:22
Temat: swiezy szpinak duszony na maslejadlam dzis cos takiego we wloskiej knajpie. no kubki smakowe tak mi
zwariowaly, ze kupilam w sklepie swiezy szpinak i marzy mi sie to danie
powtorzyc. czy ono jest tak proste, na jakie wyglada, czyli wrzucam umyter
liscie na rozpuszczone maslo i tyle?
jadlam w 2 oblednych wersjach:
1. szpinak, maslo, orzeszki pini i rodzynki
2. szpinak, maslo i czosnek
och - pychota:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-30 21:30:01
Temat: Re: swiezy szpinak duszony na masle
Użytkownik "rena" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bssq7e$9fc$1@mamut.aster.pl...
> jadlam dzis cos takiego we wloskiej knajpie. no kubki smakowe tak mi
> zwariowaly, ze kupilam w sklepie swiezy szpinak i marzy mi sie to danie
> powtorzyc. czy ono jest tak proste, na jakie wyglada, czyli wrzucam umyter
> liscie na rozpuszczone maslo i tyle?
O? A gdzie teraz sprzedają świeży szpinak?
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Puste worki nadyma wiatr, bezmyślnych ludzi-próżność
(Sokrates)
http://www.misiczka.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-01 09:30:04
Temat: Re: swiezy szpinak duszony na masleIn article <bssrf1$g9g$1@news.onet.pl>, misiczka
<U...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "rena" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:bssq7e$9fc$1@mamut.aster.pl...
> > jadlam dzis cos takiego we wloskiej knajpie. no kubki smakowe tak mi
> > zwariowaly, ze kupilam w sklepie swiezy szpinak i marzy mi sie to danie
> > powtorzyc. czy ono jest tak proste, na jakie wyglada, czyli wrzucam umyter
> > liscie na rozpuszczone maslo i tyle?
>
> O? A gdzie teraz sprzedają świeży szpinak?
Może w Izraelu? ;-)
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-01 13:03:51
Temat: Re: swiezy szpinak duszony na masleUżytkownik "misiczka" <U...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bssrf1$g9g$1@news.onet.pl...
> O? A gdzie teraz sprzedają świeży szpinak?
w delikatesach i lepiej zaopatrzonych warzywniakach:) przynajmniej w wwie:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-01 13:04:28
Temat: Re: swiezy szpinak duszony na masleUżytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:010120041030048373%wlalos@onet.pl...
> Może w Izraelu? ;-)
nie - ja bez problemu kupilam w wwie, a widzialam w kilku mcach. tani nie
jest, ale duzo nie potrzebowalam:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-01 13:23:08
Temat: Re: swiezy szpinak duszony na masleIn article <bt15t4$hnf$1@mamut.aster.pl>, rena <r...@a...pl>
wrote:
> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:010120041030048373%wlalos@onet.pl...
>
> > Może w Izraelu? ;-)
>
> nie - ja bez problemu kupilam w wwie, a widzialam w kilku mcach. tani nie
> jest, ale duzo nie potrzebowalam:)
Jednak wydaje mi się, że taki szpinak, który musi być albo importowany,
albo spod szkła, nie jest wart wiele i nawet gdyby kosztował grosze, to
nie warto go kupować. Lepiej już chyba poprzestać na mrożonym.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-01 13:54:29
Temat: Re: swiezy szpinak duszony na masleUżytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:010120041423087388%wlalos@onet.pl...
> Jednak wydaje mi się, że taki szpinak, który musi być albo importowany,
> albo spod szkła, nie jest wart wiele i nawet gdyby kosztował grosze, to
> nie warto go kupować. Lepiej już chyba poprzestać na mrożonym.
czyli ty przez cala zime nie jesz warzyw i owocow? moj smakowal wybornie:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-01 14:00:22
Temat: Re: swiezy szpinak duszony na masleIn article <bt18r1$m4l$1@mamut.aster.pl>, rena <r...@a...pl>
wrote:
> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:010120041423087388%wlalos@onet.pl...
>
> > Jednak wydaje mi się, że taki szpinak, który musi być albo importowany,
> > albo spod szkła, nie jest wart wiele i nawet gdyby kosztował grosze, to
> > nie warto go kupować. Lepiej już chyba poprzestać na mrożonym.
>
> czyli ty przez cala zime nie jesz warzyw i owocow?
Niektórych nie jem, a w każdym razie nie te, które w zimie nie mogą w
naszym klimacie być "świeże" w naturalny sposób.
> moj smakowal wybornie:)
Jakoś Ci nie wierzę. To znaczy wierzę, że ci smakował. Nie wierzę, że
był wyborny, a w żadnym razie porównywalny ze świeżym szpinakiem w
sezonie.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-01 14:14:07
Temat: Re: swiezy szpinak duszony na masleUżytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:010120041500221452%wlalos@onet.pl...
> Niektórych nie jem, a w każdym razie nie te, które w zimie nie mogą w
> naszym klimacie być "świeże" w naturalny sposób.
tzn. ktore jesz? jesli mieszkasz w polsce, to nie masz za duzego
wyboru...ale masz racje - teksnie za letnimi, gruntowymi pomidorami...
> Jakoś Ci nie wierzę. To znaczy wierzę, że ci smakował. Nie wierzę, że
> był wyborny, a w żadnym razie porównywalny ze świeżym szpinakiem w
> sezonie.
daj spokoj, jak sobie przypomne, to mi slina naplywa do ust:) moze mam
niewyszukany gust? nie wiem. dla mnie naprawde byl przepyszny - duszony na
maselku z czosnkiem:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-01 17:27:49
Temat: Re: swiezy szpinak duszony na masleIn article <bt19vo$nh9$1@mamut.aster.pl>, rena <r...@a...pl>
wrote:
>
> daj spokoj, jak sobie przypomne, to mi slina naplywa do ust:) moze mam
> niewyszukany gust? nie wiem. dla mnie naprawde byl przepyszny - duszony na
> maselku z czosnkiem:)
Co wy wszyscy z tym czosnkem -- do gęsi czosnek, do szpinaku czosnek,
Bóg jeszcze wie do czego. Co tu Prowansja jakaś?
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |