test wekslera

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-03-02 22:40:32

Temat: Re: test wekslera
Od: e...@w...net szukaj wiadomości tego autora

WonBraun:
>stosujac " przekrety "

Zmieniles temat.Jaka jest twoja synteza
m o r a l n o s c i ?
Podaj kilka przykladow niemoralnych.

Lili

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-03-02 22:51:47

Temat: Re: test wekslera
Od: "Morpheus" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

http://www.practest.com.pl/ksiegarnia.php?s=2

troszke o testach, rodzajach...
a przede wszystkim najwazniejsze jest info jakie znajduje sie pod kazdym
rodzajem testu: "Materiały do tego testu mogą nabyć tylko osoby posiadające
dyplom psychologa"
i poki tak bedzie, bedzie dobrze, i nie znajdziemy takich testow w inecie

jako obserwator foruma opinie wyrazil Morpheus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-02 23:17:28

Temat: Re: test wekslera
Od: zielsko <zielsko_p@eat_me_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 02 Mar 2004 19:52:10 +0100, Rafi wrote:

> Przeszukalem juz troche stron z google i nic konkretnego nie znalazlem :(

Biblioteka pedagogiczna/uniwerka>Brzeziński&Hornowska/ew Psychologia
umysłu(gwp) miłego czytania.

--
Paweł Zioło http://fotozielsko.prv.pl/
http://www.psphome.htc.net.pl/linki.html#zaproponuj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-02 23:19:36

Temat: Re: test wekslera
Od: "vonBraun" <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lili (e...@w...net):
news:13339-40450D60-792@storefull-3135.bay.webtv.net
napisała:

> WonBraun:

Mam iść Won...
no,no;-)

> >stosujac " przekrety "
>
> Zmieniles temat.

Nie zmieniłem tematu jeśli zamiarem Rafi jest
"nauczenie się odpowiedzi testu
aby podnieść sobie IQ"
jeśli ma inny zamiar pytanie Go nie dotyczy.

>Jaka jest twoja synteza
> m o r a l n o s c i ?

Żyj i daj żyć innym.
/synteza zapożyczona/

> Podaj kilka przykladow niemoralnych.
>
>
> Lili
>

Czego?

pozdrawiam
vonBraun
PS.Odpowiedzi jutro - idę won lulu

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-02 23:21:51

Temat: Re: test wekslera
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ... Podaj kilka przykladow niemoralnych.

vB ma racje. :)

W tym przypadku jesli dzieki przekretowi osiagniesz swoj cel,
to najprawdopodobnie odbedzie sie to kosztem calej grupy
osob kontaktujacych sie z Toba zawodowo, gdyz jako niezupelnie
optymalny pracownik (pomimo staran o wylonienie takowego)
obnizysz w ten sposob (przede wszystkim niejako lokalnie)
wydajnosc systemu w ktorym znajdziesz sie na nieodpowiednim
(nieoptymalnym) dla siebie (i dla innych) stanowisku.

To wlasnie jest skutek przekretow (niemoralnosci) w takim wypadku,
czyli nienaturalnosc (wynaturzenie, zaburzenie) relacji w systemie
efektywnosci wysilku podejmowanego przez grupe spoleczna
z uwzglednieniem optymalizacji skutkow takich wysilkow.

Hought! :)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-02 23:53:08

Temat: Re: test wekslera
Od: zielsko <zielsko_p@eat_me_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 02 Mar 2004 12:06:58 -0500, elbarcadero- wrote:

> Wtedy kiedy chodzi o zaspokojenie ambicji,zeby siebie sprawdzic.

LOL to ja cię zproszę, przeczytasz dwa teksty dwa podręczniki odorobimy
trochę psychometrii, poprzeglądasz sobie podręcznik do metody pogadamy
o tym co ten test mierzy, ty zrobisz na kimś WAIS-R (a to długie jak
cholera) potem policzysz wypiszesz mi opinię pamiętając o etycznej
stronie badania i opiniowania itd.
Pzdr.
--
Paweł Zioło http://fotozielsko.prv.pl/
http://www.psphome.htc.net.pl/linki.html#zaproponuj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-03 08:53:37

Temat: Re: test wekslera
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> [...]

Zapomnialem dodac ze to wszystko tak dziala
w teorii, bo w praktyce to pewnie juz niekoniecznie
dokladnie jest tak fajnie.

Opatrznosc czuwa. ;)
Czy byloby sprawiedliwe aby w firmie w ktorej zle
sie dzieje pojawil sie nagle doskonaly pracownik
w sam raz na swoje stanowisko nawet wyloniony
przy pomocy testow? - no wiec wlasnie, nie byloby
to dobre dla nikogo, nawet jesli w trakcie selekcji
wykorzystanoby 100 roznych testow psychologicznych.

W takiej sytuacji przekret testowy bylby czyms
calkiem ~naturalnym.

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-03 11:35:12

Temat: Re: test wekslera
Od: "vonBraun" <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czarek w news:c246fs$6qt$1@news.onet.pl

> Zapomnialem dodac ze to wszystko tak dziala
> w teorii, bo w praktyce to pewnie juz niekoniecznie
> dokladnie jest tak fajnie.
>
> Opatrznosc czuwa. ;)
> Czy byloby sprawiedliwe aby w firmie w ktorej zle
> sie dzieje pojawil sie nagle doskonaly pracownik
> w sam raz na swoje stanowisko nawet wyloniony
> przy pomocy testow? - no wiec wlasnie, nie byloby
> to dobre dla nikogo, nawet jesli w trakcie selekcji
> wykorzystanoby 100 roznych testow psychologicznych.
>
> W takiej sytuacji przekret testowy bylby czyms
> calkiem ~naturalnym.
>
> Czarek

Tak jest, zatem wystarczy, że Rafi udowodni, że
w firmie do której chce się dostać źle się dzieje
a on jest idealnie pasującym do niej
"niedoskonałym" pracownikiem.

Po uzyskaniu niezbitych dowodów tego faktu
należy przekazać Rafiemu wzory odpowiedzi ;-)

pozdrawiam
vonBraun

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-03 11:42:04

Temat: Re: test wekslera
Od: "Aneta" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

vonBraun <i...@s...pl> napisał(a):

> Lili:
> news:29696-4044BF32-666@storefull-3131.bay.webtv.net
> napsał/a
>
> > Hej
> > >lepiej isc "w ciemno<
> >
> > Wtedy kiedy chodzi o zaspokojenie ambicji,zeby siebie sprawdzic.
> > Jezeli jednak ma to sluzyc innym celom
> > mozna sprawdzic na stronach:
>
> > Lili
> >
> Lili, czy wypowiadasz się jako psycholog?
>
> Bo ciekawi mnie jak szerokie jest
> spektrum możliwości użycia tego testu
> jakie potrafisz sobie wyobrazić.
>
> Zapewniam Cię, że istnieje WIELE innych
> poza zaspokajaniem ambicji
> zastosowań. A jedynym(lub jednym z niewielu) w jakim
> uznałbym za dopuszczalne takie wcześniejsze sprawdzanie
> to właśnie zaspokajanie własnych ambicji.
>
> pozdrawiam
> vonBraun

Mój podopieczny wykazuje zaburzenia emocjonalne. Mechanizm jednego z nich
udało mi się poddać obserwacji i profilaktycznie zareagować. Nie miałam
zielonego pojecia, że wykorzystałam osobę Wekslera.
Gdy szukałam zatrudnienia, mnie także poddano podobnemu testowi. Chodziło o
sprawdzenie emocjonalnej gotowości do podjęcia pracy z młodzieżą specjalnej
troski. Wypadłam tak blado, że sama byłam tym zadziwiona, nawet zażenowana.
Różnica między sytuacją chłopca a moją polegala na tym, że on reagował
spontanicznie, a u mnie uruchomiono pokłady podświadomości. Dowiedziałam się
czegoś o sobie, i dobrze.
Nie wiem, czy mam rację, ale sądzę, że trudniej zapanować nad tym, co
spontaniczne, co dzieje się _tu i teraz_. Podświadomość rzuca refleksy na
postępowanie, ale pozostawia chwilę czasu na zastanowienie, czasem
opamiętanie. Zdaję sobie jednocześnie sprawę, że nie da się jej oszukać i
zawsze będzie dobijać się o swój głos.
Pozdrawiam
Aneta

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-03 12:00:57

Temat: Re: test wekslera
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

vonBraun:
> Po uzyskaniu niezbitych dowodów tego faktu
> należy przekazać Rafiemu wzory odpowiedzi ;-)

Ale po jakiego takie kombinacje?
Rafi jest 'zaprogramowany' mentalnie na prace w firmie
w ktorej kiepsko sie dzieje.
Proponuje zatem przekazac mu te testy z miejsca. ;)

Jesli firma okaze sie odpowiednio czujna - w procesie
rekrutacji uczestnicza osoby na wlasciwym stanowisku
- to i tak nic mu to nie da. W przecwnym razie firma
znajdzie/postawi kogos w sam raz dla siebie, czyli
osobe w pelni niekompetentna dla stanowiska jakie
zajmie... i po sprawie. :)

Jak dla mnie to niech autor wezmie testy i biega po
firmach udajac bystrale - ciekaw jestem jak dlugo tak
pobiegalby.

BTW dlaczego _z_reguly_ z takich firm ktore testuja
kandydatow do pracy i na tej podstawie opieraja decyzje
o zatrudnieniu dosc regularnie zdarza mi sie otrzymywac
telefony z zapytaniami o spotkania w sprawie pracy
po 3, 4, 5, 6 miesiacach wylonienia kandydata z selekcji?
Czy nie jest tak, ze pierwotny 'zwyciezca' nie sprawdzil
sie w roli 'zwyciezcy'?

Reasumujac: nie demonizujmy roli testow dla skutecznosci
strategii doboru/selekcji optymalnych pracownikow w firmach.
Tam gdzie pracuja fachowcy, ktorym pozostawia sie
decydujacy glos w trakcie selekcji nie ma _w_praktyce_
szans na pudlo. :)

BTW2 tak se 'mysle' ze imbecyla ktory jakims cudem w tescie
'wyczesal' IQ powiedzmy 135 to rozpoznalbym chyba po 3-ch
pytaniach - co o tym sadzisz vB? Ty chyba tez, co nie? :)

Czarek