to ma byc psycolog ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-06-16 21:56:19

Temat: Re: to ma byc psycolog ?
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jorj X.McKie" <j...@p...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:9gitfp$f9d$1@news.tpi.pl...
1. Czy duzym nietaktem jest powiedzenie psychologowi zeby poszedl moze do
jakiegos dobrego psychiatry?

Myślę, że nie tyle nietaktem, co raczej kompromitacją mówiącego :)))
Dorrit

> Pozdrawiam
> Jorj
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-06-17 15:37:33

Temat: Re: to ma byc psycolog ?
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:3b2dbfe7@news.vogel.pl...
>
> Użytkownik "Dorrit" <z...@c...com.pl> napisał > 1. Czy duzym
nietaktem
> jest powiedzenie psychologowi zeby poszedl moze do
> > jakiegos dobrego psychiatry?
> >
> > Myślę, że nie tyle nietaktem, co raczej kompromitacją mówiącego :)))
> > Dorrit
>
>
> Bzdura! Psychologowi -
> przecież człowiekowi, też zdarzają się gorsze dni, a poza tym jak w każdym
> zawodzie pracują także psychologowie - partacze.

I z tego partactwa powinien go dobry psychiatra wyleczyć? Ty też nie wiesz
czym zajmuje się psychiatra?

> Jest takie powiedzenie, że jak ktoś Ci powie, że jesteś osłem to się nie
przejmuj, ale jak Ci to powiedzą trzy osoby - to zacznij szykować siodło.

A dlaczego? Bo im więcej osób pieprzy bzdury, tym łatwiej zamienią się one
w prawdę?
Dorrit
.
> Pozdrawiam, Ania.
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-17 18:35:22

Temat: to ma byc psycolog ?
Od: "Jorj X.McKie" <j...@p...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!
Mam problemy z komunikowaniem sie z ludzmi.
Poszedlem z tym do psychologa i ...
Po 15 minutach rozmowy powiedziala mi,
ze ona to jest osoba bardzo kontaktowa i nie
moze sie ze mna porozumiec, a w ogole to
psycholog nie jest mi potrzebny, a w ogole to
kto mnie do niej skierowal. Mam w zwiazku z tym
dwa pytania:
1. Czy duzym nietaktem jest powiedzenie psychologowi
zeby poszedl moze do jakiegos dobrego psychiatry?
2. Czy mozecie mi polecic jakies miejsce z kompetentnymi
psychologami, czy raczej powinienem sie powiecic?

Pozdrawiam
Jorj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-17 18:46:46

Temat: Re: to ma byc psycolog ?
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jorj X.McKie <j...@p...sos.com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9gitfp$f9d$...@n...tpi.pl...
> Czesc!
> Mam problemy z komunikowaniem sie z ludzmi.
> Poszedlem z tym do psychologa i ...
...
> 1. Czy duzym nietaktem jest powiedzenie psychologowi
> zeby poszedl moze do jakiegos dobrego psychiatry?

skoro odwazylbys sie na powiedzenie czegos takiego psychologowi to na pewno
jestes osoba bardzo kontaktowa i nie potrzebujesz psychologa :)

--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider
GG: 905754

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-17 19:28:26

Temat: Re: to ma byc psycolog ?
Od: "DEiMOss" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jorj X.McKie" <j...@p...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:9gitfp$f9d$1@news.tpi.pl...

> 1. Czy duzym nietaktem jest powiedzenie psychologowi
> zeby poszedl moze do jakiegos dobrego psychiatry?

Osobiscie bym to uczynil.

> 2. Czy mozecie mi polecic jakies miejsce z kompetentnymi
> psychologami, czy raczej powinienem sie powiecic?

Trudno odpowiedziec nie znajac miejsca twego zamieszkania :).

--
[ DEiMOss ] : [ d...@p...fm ]
[ rAGE aGAINST tHE sCHOOL ]

"Snisz o tym, byc zyc wiecznie. I bedziesz zyl, ale tylko wtedy, gdy umrzesz
dzisiaj".
James Dean

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-17 19:42:58

Temat: Re: to ma byc psycolog ?
Od: "Jorj X.McKie" <j...@p...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik DEiMOss <d...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9gj08i$mt$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "Jorj X.McKie" <j...@p...sos.com.pl> napisał w wiadomości
> news:9gitfp$f9d$1@news.tpi.pl...
[ciach]
> Trudno odpowiedziec nie znajac miejsca twego zamieszkania :).
Warszawa Centrum
Jorj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-17 20:18:29

Temat: Re: to ma byc psycolog ?
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 17 Jun 2001, DEiMOss wrote:

> > 1. Czy duzym nietaktem jest powiedzenie psychologowi
> > zeby poszedl moze do jakiegos dobrego psychiatry?
>
> Osobiscie bym to uczynil.

A ja nie. W końcu masz do czynienia ze specjalistą, który jednak też jest
człowiekiem i może nie potrafić wszystkiego.

> Trudno odpowiedziec nie znajac miejsca twego zamieszkania :).

Ja już znam, domyśl się skąd.

--
GSN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-17 20:22:39

Temat: Re: to ma byc psycolog ?
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 17 Jun 2001, spider wrote:

> skoro odwazylbys sie na powiedzenie czegos takiego psychologowi to na pewno
> jestes osoba bardzo kontaktowa

Albo bezczelną.

> i nie potrzebujesz psychologa :)

Wtedy potrzebowałby.

--
GSN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-17 20:24:44

Temat: Re: to ma byc psycolog ?
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:3b2e11ae@news.vogel.pl...
>
> Użytkownik "Dorrit" <z...@c...com.pl> napisał
>
>
> Tu chodzi tylko o fakt uświadomienia go, że coś z nim nie tak, a nie o
> konkretne zalecenie wizyty u lekarza psychiatry. Czyżby lepiej byłoby go
> wysłać do Komisji Etyki Zawodowej czy czegoś w tym stylu?

Nie ma jeszcze takiej Komisji. A jeżeli będzie, to nikt się taką wysyłką nie
przejmie, chyba, że pacjent napisze uzasadnioną skargę a nie inwektywę.
Zreszta ja naprawdę nie wiem, o co temu chłopakowi chodziło.
Dorrit
>
>
> > > Jest takie powiedzenie, że jak ktoś Ci powie, że jesteś osłem to się
nie
> > przejmuj, ale jak Ci to powiedzą trzy osoby - to zacznij szykować
siodło.
> >
> > A dlaczego? Bo im więcej osób pieprzy bzdury, tym łatwiej zamienią się
> one
> > w prawdę?
>
> Chodziło mi o to, że opinia jednego "specjalisty" nie przesądza sprawy.

Nie pisałaś o specjaliście ani "specjaliście". Pisałaś o ktosiu.

> Czego się tak czepiasz wszystkiego?

Nie czepiam się, tylko zwracam uwagę na logiczne braki czyjejś argumentacji
i nie obrażam się, jeżeli inni mi takowe zarzucają.
Dorrit

> Ania.
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-18 08:10:00

Temat: Re: to ma byc psycolog ?
Od: "Seba" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dorrit napisał(a) w wiadomości: <9gj6d4$6ak$2@news.tpi.pl>...
>
>Użytkownik "Jorj X.McKie" <j...@p...sos.com.pl> napisał w wiadomości
>news:9gitfp$f9d$1@news.tpi.pl...
> 1. Czy duzym nietaktem jest powiedzenie psychologowi zeby poszedl
moze do
>jakiegos dobrego psychiatry?
>
>Myślę, że nie tyle nietaktem, co raczej kompromitacją mówiącego :)))
>Dorrit
>

Facet - na koniec wizyty wal prosto z mostu co Ci leży na wątrobie
(ale grzecznie i z klasą), idź potem na piwo i wsłuchaj się w ulubioną
muzyczkę będąc myślami gdzieś daleko ;-). Wszystko olej co się w ten
dzień zdarzyło. Dbaj o własne samopoczucie, a nie psychologa. A
komporomitacją i innymi nietaktami się nie przejmuj, krzywdy nikomu
nie zrobiłeś.
To moje zdanie i w pełni je podzielam. :-)

Kolega zadał też drugie pytanie:

>2. Czy mozecie mi polecic jakies miejsce z kompetentnymi
>psychologami, czy raczej powinienem sie powiecic?

Nie wieszaj się - pogrzeb, itd. same problemy, i będziesz za to
siedział w piekle (albo w szpitalu, na jedno wychodzi). Jakbym znał
dobre miejsce z kompetentnymi psychologami to bym Tobie polecił, ale
przygotuj się, że to droga impreza. Ale nie wieszaj się.
Piszesz, że masz problemy w komunikowaniu się z ludźmi. Nie warto się
z tego powodu wieszać, pęka jakieś badziewie z tyłu szyi, brrr.
paskudnie brzmi. To może mieć liczne podłoża, zależy też ile masz lat,
może pomoc psychologa czy innego specjalisty okazać się nieodzowna.
Nie wieszaj się, pomyśl o wakacjach, jeśli z nikim nigdzie nie
jedziesz to planuj sam wypad w góry, ciesz się na to, olej teraz
wszystkich i wszystko i pokochaj siebie, żyj dla siebie, naucz się,
albo zaraź się optymizmem, pieprzonym, chorym, niepopartym
racjonalnymi przesłankami optymizmem.
Na pocieszenie powiem Tobie, że człowiek sam może baardzo się zmienić,
wiem z doświadczenia (teraz np. jestem wrednym chamem, a kiedyś byłem
słodkim chamem;) a to już krok do przodu:).
Napisz ile masz lat (lepiej na priva). Wyjdziesz z tego, jeszcze
będziesz z siebie dumny i zadowolony i nie będą Ciebie blokowały
niepotrzebne rzeczy.

sony