| « poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2010-01-15 18:24:57
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...A był to 15-styczeń-10, gdy Hanka wymamrotał:
> On 15 Sty, 17:45, Hanka <c...@g...com> wrote:
>
>> I gugiel :)
>>> "błazen królewski"
>>> :-)
>>> ksRobak
>> Na Twoje haslo blazna krolewskiego wyskoczylo mi
>> 988 wynikow, i to tylko w archiwach psp :)
>
> ps:
> Robakks ma na psp 15 000 wynikow.
> No no :)
heh, plus jakieś "edi" i inne tałatajstwa - nie było w zasadzie wątku i
posta na który robak nie "musiał" odpowiedzieć - oczywiście wszystko to w
ucieczce przed "cenzorami" usenetu.
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2010-01-15 18:31:42
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...A był to 15-styczeń-10, gdy Małgorzata.M wymamrotał:
> tren R wrote:
>> A był to 15-styczeń-10, gdy Małgorzata.M wymamrotał:
>>
>>> gniotę puszkę doznań z dylematem
>>
>> mi puszkę?
>
> ale, żeś niby ta...no...Pandora?
> a to tak - ci puszkę
ja pan dora?
nie pani mylić mnie z kimś innym, ufff.
ja pan dobro.
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2010-01-15 19:25:48
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...tren R wrote:
> A był to 15-styczeń-10, gdy Małgorzata.M wymamrotał:
>
>> Robakks wrote:
>>> "Małgorzata.M" <
>>
>>>
>>>> gniotę puszkę doznań z dylematem
>>>> który wkrótce ma udręki moc
>>>
>>> o Main Got!
>>> Niektórzy są jak widzę niewąsko porąbani ;DDDDDDD
>>
>> wszystko to kwestia wiary jako rzecze usenet ;P
>
> we wojsku nie był, odliczać nie umi.
we wojsku nie
i zuchach też
i z lekcji obrony cywilnej i samoobrony powszechnej uciekał
--
- To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
- Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać
damie wódki? To czysty spirytus.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2010-01-15 19:30:35
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...tren R wrote:
> A był to 15-styczeń-10, gdy Małgorzata.M wymamrotał:
>
>> tren R wrote:
>>> A był to 15-styczeń-10, gdy Małgorzata.M wymamrotał:
>>>
>>>> gniotę puszkę doznań z dylematem
>>>
>>> mi puszkę?
>>
>> ale, żeś niby ta...no...Pandora?
>> a to tak - ci puszkę
>
> ja pan dora?
> nie pani mylić mnie z kimś innym, ufff.
> ja pan dobro.
ty pan dobro?
ale, że samo czy z przyległosciami
własciwie- żadna róznica
i tak przestrzeń dzielisz widelcem
/MM niczym aktor cyrku monty pythona/
--
- To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
- Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać
damie wódki? To czysty spirytus.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2010-01-15 19:39:01
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana..."Małgorzata.M" <c...@p...onet.eu> wrote in message
news:hiqffr$mv5$1@news.onet.pl...
> tren R wrote:
> > A był to 15-styczeń-10, gdy Małgorzata.M wymamrotał:
> >
> >> Robakks wrote:
> >>> "Małgorzata.M" <
> >>
> >>>
> >>>> gniotę puszkę doznań z dylematem
> >>>> który wkrótce ma udręki moc
> >>>
> >>> o Main Got!
> >>> Niektórzy są jak widzę niewąsko porąbani ;DDDDDDD
> >>
> >> wszystko to kwestia wiary jako rzecze usenet ;P
> >
> > we wojsku nie był, odliczać nie umi.
>
> we wojsku nie
> i zuchach też
> i z lekcji obrony cywilnej i samoobrony powszechnej uciekał
>
> --
> - To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
Rozmajona wiśniówka zrobiona na bazie Smirnoffa. Czysta z akcyzą, bez
podstępnych ingrediencji... ;-)))))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2010-01-15 19:40:48
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
"Małgorzata.M" <c...@p...onet.eu> wrote in message
news:hiqfoq$noa$1@news.onet.pl...
> - Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać
> damie wódki? To czysty spirytus.
Czysty spirytus używamy do nalewek, po dodaniu soku z owoców moc sięga max.
60%...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2010-01-15 20:00:09
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...A był to 15-styczeń-10, gdy Małgorzata.M wymamrotał:
> tren R wrote:
>> A był to 15-styczeń-10, gdy Małgorzata.M wymamrotał:
>>
>>> tren R wrote:
>>>> A był to 15-styczeń-10, gdy Małgorzata.M wymamrotał:
>>>>
>>>>> gniotę puszkę doznań z dylematem
>>>>
>>>> mi puszkę?
>>>
>>> ale, żeś niby ta...no...Pandora?
>>> a to tak - ci puszkę
>>
>> ja pan dora?
>> nie pani mylić mnie z kimś innym, ufff.
>> ja pan dobro.
>
> ty pan dobro?
> ale, że samo czy z przyległosciami
> własciwie- żadna róznica
> i tak przestrzeń dzielisz widelcem
>
> /MM niczym aktor cyrku monty pythona/
heh, gdybyśmy się znali w realu, to byś wiedziała, że dobro :)
a tak - mógłbym się upić, ale mam... jutro w domu imprezę urodzinową mojej
przyległości, na która ta sprosiła sobie całą szkolna klasę.
coś chciałbym może jest mi niedobrze ...
--
Jak chłop nie je miętki, nie gamoń, nie pizda,
To na przemijanie chłop takowy gwizda
/spięty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2010-01-15 20:34:02
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...On 15 Sty, 19:23, medea <e...@p...fm> wrote:
> Iza pisze:
>
> > Czyli co: "fenomenalny", "inteligentny","boski",''unikalny'' pan
> > Kominek sie nam raczy
> > udziela ?
>
> Wiesz, e te o tym pomy la am jaki czas temu.
>
> Ewa
Oportunistka ;)
___
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2010-01-15 20:35:53
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana..."Małgorzata.M" <c...@p...onet.eu>
news:hiqffr$mv5$1@news.onet.pl...
> tren R wrote:
>> A był to 15-styczeń-10, gdy Małgorzata.M wymamrotał:
>>> Robakks wrote:
>>>> "Małgorzata.M" <
>>>
>>>>
>>>>> gniotę puszkę doznań z dylematem
>>>>> który wkrótce ma udręki moc
>>>>
>>>> o Main Got!
>>>> Niektórzy są jak widzę niewąsko porąbani ;DDDDDDD
>>>
>>> wszystko to kwestia wiary jako rzecze usenet ;P
>>
>> we wojsku nie był, odliczać nie umi.
>
> we wojsku nie
> i zuchach też
> i z lekcji obrony cywilnej i samoobrony powszechnej uciekał
>
> --
> - To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
> - Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać
> damie wódki? To czysty spirytus.
...i z kwestą nie chodził
nie gniótł puszki z wolicyjnymi datkami
i nie doznał dylematu
który wkrótce miał udręki moc
wygrzebać nożem pieniążka
czy nie wygrzebać? ;D
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2010-01-15 20:46:39
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...Małgorzata.M pisze:
> Ale gdyby to przeanalizować (nie partyzantkę, ani też wiarę, ale dbałośc
> o nie_wkręcenie mnie) zaczynam wierzyć, że wymieniamy posty siedząc na
> tej samej kanapie po dobrym obiedzie
> z deserem ofkoz
Nie filozuj, tylko przesuń się trochę bo deser of koz jest poza
zasięgiem mych wiatraków ;)
Gdybym nie powiedział Ci o co kaman, mając przeświadczenie że nie wiesz,
to wyszło by że bawimy się z tnr Twoim kosztem. Ciut to takie świniowate
było by - delikatnie mówiąc.
Choć z drugiej strony powiedzenie Ci o co kaman, jest klasyczną zagrywką
psychopaty mającą na celu zdobycie zaufania ofiary. Dobrze że ten
psychopata trener pierwszy na to nie wpadł (dziwne - w rankingu cb jest
na wyższym poziomie dziobania niż ja), bo być może to on siedział by
teraz z Tobą na kanapie zamiast mnie. Ale go wykołowałem !!
:)
Ale wiesz. Skoro już taki kanapowy nastrój panuje - to powiem Ci bez
żadnych ogródek, że to było zajebiście miłe żeś się do mnie wczoraj tu
odezwała. Serio.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |