ubezpieczenie w szkole- obowiązkowe?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33

« poprzedni wątek

następny wątek »

11. Data: 2005-08-31 06:06:19

Temat: Re: ubezpieczenie w szkole- obowiązkowe?
Od: Kasia <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ubezpieczenie obejmuje okres wakacji,na początku sierpnia brat rozciął
łuk brwiowy, i odszkodowanie dostał.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-08-31 06:12:27

Temat: Re: ubezpieczenie w szkole- obowiązkowe?
Od: "nusia" <d...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Ja za moje dziecki na pewno nie płaciłam po 70 złotych, a odszkodowanie
>> (córka ząbce na rowerze wybiła) dostaliśmy bez problema :)))
>> Ania
> To znaczy jeśli wypadek wydarzy się poza szkołą ubezpieczenie też
> obowiązuje ? A jak sprawa ma się do wakacji ? Pytam, bo syn 5 dni temu
> pchnięty na podwórku przez koleżanke uderzył głową w ławkę, z taką siła,
> ze na czole ma obecnie 4 szwy. Czy po tylu dniach i w okresie letnim jest
> możliwość ubiegania się o odszkodowanie ( słyszłam, ze nie, stąd to moje
> nastawienie )?

To chyba zależy od warunków ubezpieczenia. W zeszłe wakacje córa miała rękę
w gipsie (założona szyna) na szczęście nie było nic poważnego i nawet mi do
głowy nie przyszło ubieganie się o odszkodowanie tymbardziej że wypadek
zdażył się poza przedszkolem. W tym czasie chodziła do przedszkola
(dyżurujące w wakacje) i tam namówiono mnie żebym złożyła wniosek.
Otrzymaliśmy kwotę 60 zł. Wniosek składa się po zakończeniu leczenia czyli w
naszym wypadku po ściągnięciu gipsu/szyny. Musieliśmy załączyć wypis ze
szpitala, zdjęcie.
Zapytaj w szkole/przedszkolu nam dali namiar na agenta i sprawę załatwiliśmy
bezpośrednio z agentem.
pozdrawiam
Danka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-08-31 06:44:56

Temat: Re: ubezpieczenie w szkole- obowiązkowe?
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Meggie" :

> Mam jedno zasadnicze pytanie, czy ubezpieczenie dzieci w szkole jest
> obowiązkowe ??

Nie jest.
Natomiast ubezpieczyć się w ogóle - warto.

Ja akurat mając starsze dzieci wykupuję im kartę Euro<26 (60 zł, lub 80 zł
wersja "sport") co daje korzystne warunki ubezpieczania również za granicą,
jadąc za granicę nie muszę ich ubezpieczać dodatkowo, a na dodatek
przysługuje w całej Europie mnóstwo zniżek. Ale to obejmuje wiek od lat 12
do 26.

Przy "zwyczajnym" ubezpieczeniu w szkole (chyba to było PZU i kosztowało
około 30 zł) Maciek dostał za złamanie obojczyka coś około 400 zł.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-08-31 08:06:21

Temat: Re: ubezpieczenie w szkole- obowiązkowe?
Od: "Meggie" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:m74xopx6nesc$.dlg@iska.from.poznan...
> Dnia 2005-08-30 21:52:00 w sprzyjających i
>
> W takich sprawach nie ma "słyszałam". Warto dokładnie sprawdzić co
> obejmuje
> ubezpieczenie. Jesli całośc działalności, to równiez okres letni jest
> ubezpieczony.

Tyko jest problem, bo po pierwsze syna w wrześniu 2004 ubezpieczałam w
przedszkolu, w międzyczasie zmieniliśmy przedszkole, na szkolną zerówkę (
zmiana mieszkania) i tu płaciłam składkę miesięczną ( choć nawet nie wiem
czy było w tej składce wliczone ubezpieczenie)
Wiem jednak że tu ze "szkolnego ubezpieczenia" jest problem z odzyskaniem
odszkodowania. ( Kolega syna w czerwcu, w szkole zwichnął nogę- nie dostał
nic, bo nie było to złamanie i nie było powikłań )- stąd to moje
nastawienie...
pozdr
Meggie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-08-31 08:09:57

Temat: Re: ubezpieczenie w szkole- obowiązkowe?
Od: "Meggie" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:df2fe7$24ro$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:df2df4$j01$1@news.onet.pl>
> Meggie <m...@o...pl> pisze:
>
>> To znaczy jeśli wypadek wydarzy się poza szkołą ubezpieczenie też
>> obowiązuje ?
>
> Tak, ale na wszelki wypadek sprawdź to w umowie.
>
A wiesz kto takową umowę posiada i gdzie prosić o wgląd- u dyrektora w
przedszkolu ?Post wyżej wyjaśniłam jak wygląda sprawa ubezpieczenia Mikiego.
W przedszkolu do tej pory płaciłam daną kwotę u nauczycielki nie wiedząc
nawet jakie to ubezpieczenie, jakiego ubezpieczyciela, ale jak juz pisałam,
do tej pory żyliśmy bez wypadkowo, więc nawet mnie to nie interesowało.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-08-31 08:39:27

Temat: Re: ubezpieczenie w szkole- obowiązkowe?
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

"Meggie" <m...@o...pl> napisał

> Tyko jest problem, bo po pierwsze syna w wrześniu 2004 ubezpieczałam w
> przedszkolu, w międzyczasie zmieniliśmy przedszkole, na szkolną zerówkę
> ( zmiana mieszkania) i tu płaciłam składkę miesięczną

Ale to nie ma znaczenia - ubezpieczasz się w towarzystwie ubezpieczeniowym,
a nie w szkole czy przedszkolu, które pełnią jedynie funkcję "zbieracza"
składek.

> Wiem jednak że tu ze "szkolnego ubezpieczenia" jest problem z odzyskaniem
> odszkodowania. ( Kolega syna w czerwcu, w szkole zwichnął nogę- nie dostał
> nic, bo nie było to złamanie i nie było powikłań

Może w warunkach umowy nie było nic o zwichnięciach.
Trudno powiedzieć.

PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-08-31 08:41:05

Temat: Re: ubezpieczenie w szkole- obowiązkowe?
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

"Meggie" <m...@o...pl> napisał

> A wiesz kto takową umowę posiada i gdzie prosić o wgląd- u dyrektora w
> przedszkolu ?

Myślę, że najpierw w sekretariacie, kadrach czy u osoby, która zbiera
składki.
Ona powinna mieć kontakt z firmą ubezpieczeniową i polisę/umowę.

PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-08-31 10:28:08

Temat: Re: ubezpieczenie w szkole- obowiązkowe?
Od: "Meggie" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:df3q6m$qq7$1@inews.gazeta.pl...
> "Meggie" <m...@o...pl> napisał
>
>> Tyko jest problem, bo po pierwsze syna w wrześniu 2004 ubezpieczałam w
>> przedszkolu, w międzyczasie zmieniliśmy przedszkole, na szkolną zerówkę
>> ( zmiana mieszkania) i tu płaciłam składkę miesięczną
>
> Ale to nie ma znaczenia - ubezpieczasz się w towarzystwie
> ubezpieczeniowym, a nie w szkole czy przedszkolu, które pełnią jedynie
> funkcję "zbieracza" składek.
>
Dokłądnie muszę jechać do "starego" przedszkola Mikiego i tam uzyskać
informację, bo w szkole nie był ubezpieczony wcale.
pozdr
Meggie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-08-31 13:23:15

Temat: Re: ubezpieczenie w szkole- obowiązkowe?
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> wrote in
message news:df3jmu$73e$1@news2.ipartners.pl...

> Ja akurat mając starsze dzieci wykupuję im kartę Euro<26 (60 zł, lub 80 zł
> wersja "sport") co daje korzystne warunki ubezpieczania również za
granicą,

A u kogo wykupuje się taką kartę, tzn. do jakiej firmy się zgłosić, kto jest
ubezpieczycielem? Wybacz, jeśli pytanie jest z gatunku lamerskich, ale
pierwsze słyszę o takim ubezpieczeniu, a brzmi ciekawie.
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-08-31 13:37:46

Temat: Re: ubezpieczenie w szkole- obowiązkowe?
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "miranka" :

> A u kogo wykupuje się taką kartę, tzn. do jakiej firmy się zgłosić, kto
jest
> ubezpieczycielem? Wybacz, jeśli pytanie jest z gatunku lamerskich, ale
> pierwsze słyszę o takim ubezpieczeniu, a brzmi ciekawie.

Wszystko jest na www.euro26.pl
Nawet punkty sprzedaży gdzie można kupić.
Przeczytaj tez warunki ubezpieczenia, ubezpieczenie jest dość wysokie.

W zeszłym roku kupowałam wersję sport dla starszego syna, bo jechał na obóz
wspinaczkowy.
W tym roku okazało, się że wersja sport jest tylko dla studentów, ale ten
tymczasem już został studentem .

W ogóle to głownie korzystają z tego studenci, a mało kto wie, że można już
od ukończenia 12 lat.

My osobiście na szczęście nie korzystaliśmy z ubezpieczenia ale znam nieco
starsze osoby, które korzystały z wersji "sport" przy wypadkach w górach,
nawet z akcją ściągania delikwenta z gór i wszystko było OK.

Poza tym na tą kartę np. na Słowacji były zniżki do wszystkich jaskiń, do
niektórych zamków i na niektóre dalekobieżne autobusy.

Pozdrowienia.

Basia