uczulenie na raczkach dwulatka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2005-07-18 21:17:05

Temat: uczulenie na raczkach dwulatka
Od: "poste" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kolezanka ma 2 latka. Maly dostal uczulenia na wewnetrznej stronie dloni ,
takie delikatne czerwono-pomaranczowe plamki, wrazenie jakby raczka byla
przybrudzona. Plamki sa swedzace.
Ja bym z tym poszla do lekarza. Ola mowi, ze dzwonila do przychodni i moga
mu wyznaczyc termin za 2 tyg. Kasy na poradnie prywatna nie maja. Czy ktos
z Was spotkal sie z takim uczuleniem i moze mi mniej wiecej powiedziec z
czego sie to moglo wziasc?

Pozdrowienia
poste

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-07-19 12:40:33

Temat: Re: uczulenie na raczkach dwulatka
Od: "Piotr" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj!

Akurat w przypadku alergii, prognozowanie o przyczynach na podstawie kilku
informacji, przez internet, nie ma sensu. To jak wróżenie z fusów. Taka
wysypka może być wypryskiem kontaktowych (uczulenie na coś, czego dziecko
dotknęło, występuje w miejscu dotknięcia), a może mieć najróżniejsze inne
przyczyny. Może to być także choroba zakaźna (zwykle wtedy towarzyszy
gorączka). Wizyta u lekarza jest niezbędna.

Warto pomyśleć, kiedy dokładnie pojawiła się wysypka i czy poprzedziły ją
jakieś szczególne okoliczności, które wcześniej nie występowały (np. nowy
rodzaj pokarmu, nowa zabawka, nowe ubranie, itp). Wtedy można podjąć próbę
wyeliminowania tego czynnika. Może dziecko, podczas zabawy na dworze,
dotykało jakichś roślin, które wywołują takie reakcje?

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-07-19 13:53:43

Temat: Re: uczulenie na raczkach dwulatka
Od: "poste" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Akurat w przypadku alergii, prognozowanie o przyczynach na podstawie kilku
> informacji, przez internet, nie ma sensu. To jak wróżenie z fusów.

To prawda, dlatego uczulilam Ole aby zasiegnela jednak opinii lekarza.

Taka
> wysypka może być wypryskiem kontaktowych (uczulenie na coś, czego dziecko
> dotknęło, występuje w miejscu dotknięcia), a może mieć najróżniejsze inne
> przyczyny. Może to być także choroba zakaźna (zwykle wtedy towarzyszy
> gorączka).

Oprocz wysypki na raczkach malemu nic wiecej nie dolega. Zachowuje sie
normalnie, nie ma zadnych innych objawow.

>Wizyta u lekarza jest niezbędna.

Tez tak uwazam.

> Warto pomyśleć, kiedy dokładnie pojawiła się wysypka i czy poprzedziły ją
> jakieś szczególne okoliczności, które wcześniej nie występowały (np. nowy
> rodzaj pokarmu, nowa zabawka, nowe ubranie, itp). Wtedy można podjąć próbę
> wyeliminowania tego czynnika. Może dziecko, podczas zabawy na dworze,
> dotykało jakichś roślin, które wywołują takie reakcje?

Ok. Przekaze. Dziekuje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-07-19 15:21:37

Temat: Re: uczulenie na raczkach dwulatka
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-07-18 23:17:05 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *poste* skreślił te oto słowa:

> Ola mowi, ze dzwonila do przychodni i moga
> mu wyznaczyc termin za 2 tyg.

Przpraszam, wizyta do pediatry na za 2 tygodnie???

Ani nie pojmuję jak można tak traktowac pacjentów, ani jak się można godzić
na coś takiego...
--
Lia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-07-19 15:33:22

Temat: Re: uczulenie na raczkach dwulatka
Od: "Norbert" <p...@n...gg> szukaj wiadomości tego autora

> Ani nie pojmuję jak można tak traktowac pacjentów, ani jak się można
> godzić
> na coś takiego...

W przychodni w ktorej mam praktyke to do pediatry sie przychodzi i juz.
Chyba ze..... tutaj chodzi o alergologa!

--
Pozdrawiam Norbert :-)
http://www.nkruk.tk/
#GG: 4441119
...Per aspera ad astra...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-07-19 15:37:11

Temat: Re: uczulenie na raczkach dwulatka
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-07-19 17:33:22 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Norbert* skreślił te oto słowa:

> W przychodni w ktorej mam praktyke to do pediatry sie przychodzi i juz.

No u mnie umawia się telefonicznie na konkretną godzinę.
Lekarz rodzinny z dwutygdniowym terminem oczekiwania to jakies
nieporozumienie.

> Chyba ze..... tutaj chodzi o alergologa!

Do alergologa trzeba mieć skierowanie (od lekarza, nie od koleżanki), o ile
dobrze pamiętam (i nic sie nie zmieniło)...

--
Lia