wy tu gadu gadu o M. Basset, trollach, dżdżowniczkach, przepychankach, a tam
w kąciku od kilku dni kłóci się dwóch facetów, niejaki Hamerla i Los.
Pyskówki jak przedszkolaków dotyczą błędów ortograficznych, jeden drugiemu
imputuje, że spał na lekcjach itd. Mam niezły ubaw jak to czytam.
Panowie, wymieńcie sie numerami gg albo telefonami i kłóćcie się prywatnie,
a nie ośmieszacie się na oczach wszystkich grupowiczów :[

Żeby nie było, że nie na temat pl.rec.kuchnia, to muszę się zwierzyć:
ostatnio trafiają mi się w sklepach mango niby dojrzałe, a pestka za cholere
nie odchodzi ;))))

P.S. czy popełniłam jakieś "orty" w poście?????