Data: 2000-01-10 17:14:14
Temat: wewnętrzny niepokój
Od: "Machalas" <w...@f...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przychodzi sobota, wreszcie dzień wolny od zajęć. Jeszcze w piątek wieczorem
mówie sobie "jutro leniuchuję, nic nie robię". Planuję, że sobota będzie
dniem totalnie spokojnym, błogim.
I co? I guzik. Wstaję rano, wiem, ze NIC nie mam do roboty, ale....
No właśnie. Czuję się dziwnie, mam wewnetrzny niepokój zupełnie
nieuzasadniony, coś mnie gryzie, ale NIE WIEM CO !!!!
Obraziłem kogoś? Nie. Mam z kimś na pieńku? Nie. Kłopoty na uczelni, w
rodzinie, wśród przyjaciół? Nie !!
No więc co? Siedzę i patrząc w sufit obgryzam paznokcie, a po chwili
orientuję się, że to głupie. Zaraz, co ja to miałem zrobić?.... Nic. To
dlaczego się denerwuję?
Czy można w rozsądny sposób wytłumaczyć moje zachowanie, czy mam uważac, ze
powoli staję się idiotą?.....
Machalas
|