Data: 2002-10-16 20:36:32
Temat: winorosla - drobiazdzek
Od: "WojtekP" <d...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej,
Najpierw to sie przyznam, ze ostatnio zadalem pare pytan Januszowi na priva
i cos czuje, ze przekraczam prog jego wytrzymalosci odpowiadania na pytania
naiwne.
Grupa sie do tego bardziej nadaje, bo najwyzej dostane po nosie brakiem
odpowiedzi.
NAJPIERW - Ufam, ze te informacje moga byc komus przydatne = odebralem z
poczty przesylke od P. Mysliwca. Material doskonaly, solidny, porzadnie
opakowany i ochroniony. Powsadzalem to, co trzeba w winniczke - w szeregu co
poltora metra, a rzedy co 2 metry. Mniej wiecej, jak kaza ksiazki.
Mam tez conieco do pergoli i obsadzenia sciany domu. I TUTAJ mam pytanko.
TEORETYCZNIE rzecz ujmujac jedyne samoczepne to wonobluszcze, a co robic z
winoroslami Iliczewski i Swenson Red - czy je trzeba jakos przywiazywac,
albo co? Sciane mam chropowata. Czy one same jakos tak sie wespna? Mnie
tutaj niespecjalnie na owocach zalezy, ale raczej na lisciach i zacienieniu
tarasu. Moze nitki im dac albo co. wiem, ze na takie problemy mam duzo
czasu, no bo (z tego co wiem ) zima raczej nie wyrosnie, ale jak czlowiek
wie, to wie.
Wojtek Pa
PS chcialem podpytac P.Mysliwca o pare drobiazgow juz konkretnie, ale on
widac z gor i lasow Jasla, bo mrukliwy bardzo - w mailach tez. wiec dlatego
zostaje mi rozcwierkana grupa.
|