wstyd

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-01-08 21:05:39

Temat: wstyd
Od: "Machalas" <w...@f...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy wstyd jest wrodzoną cechą każdego czlowieka, czy zostaje nabywany w
trakcie życia w wyniku zdobytych doświadczeń, poznanych ludzi i innych
sytuacji?

"wstydzenie się" - to coś normalnego, czy dziwna reakcja określonej grupy
osób?

Pytam sie, bo kiedys powiedzialem, ze "generalnie to ja się nie wstydzę
prawie niczego" i duzo osób uznało mnie za jakiegos wariata.

Machalas

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-01-08 21:07:43

Temat: Re: wstyd
Od: "mała" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Machalas wrote in message:

Czy wstyd jest wrodzoną cechą każdego czlowieka, czy zostaje nabywany w
trakcie życia w wyniku zdobytych doświadczeń, poznanych ludzi i innych
sytuacji?
"wstydzenie się" - to coś normalnego, czy dziwna reakcja określonej grupy
osób?

Pytam sie, bo kiedys powiedzialem, ze "generalnie to ja się nie wstydzę
prawie niczego" i duzo osób uznało mnie za jakiegos wariata.

Machalas

mysle, ze to zalezy od czlowieka
jego charakteru
i tego jak zostal wychowany
wstyd to cos calkiem normalnego i naturalnego
(ja kiedys wstydzilam sie nawet jesli ktos brzydko spiewal traktujac to jako
maja wlasna
porazke)
gorzej jak dochodzi do tego czerwienie sie...
wazne jest jednak to, ze wstyd mozna przezwyciezyc!

opzdrowki
mała

>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-09 03:52:06

Temat: Re: wstyd
Od: "Remetor" <n...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

mała napisał(a) w wiadomości: <8588u9$4mb$1@sklad.atcom.net.pl>...

>wazne jest jednak to, ze wstyd mozna przezwyciezyc!

taaa, ciekawe jak ?

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-09 12:06:26

Temat: Re: wstyd
Od: "Machalas" <w...@f...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

mała napisała w wiadomości:
>
>Machalas wrote in message:
>
> Czy wstyd jest wrodzoną cechą każdego czlowieka, czy zostaje nabywany w
> trakcie życia w wyniku zdobytych doświadczeń, poznanych ludzi i innych
> sytuacji?
> "wstydzenie się" - to coś normalnego, czy dziwna reakcja określonej grupy
> osób?
>

>mysle, ze to zalezy od czlowieka
>jego charakteru
>i tego jak zostal wychowany
>wstyd to cos calkiem normalnego i naturalnego
>(ja kiedys wstydzilam sie nawet jesli ktos brzydko spiewal traktujac to
jako
>maja wlasna
>porazke)
>gorzej jak dochodzi do tego czerwienie sie...
>wazne jest jednak to, ze wstyd mozna przezwyciezyc!

Cześć maleństwo.
Zaciekawiłaś mnie ostatnim zdaniem - zdradź tajemnicę jak....

Przyda się, kiedy w sytuacjach, gdy ogarnie mnie wstyd (są takie, są...)
spróbuję go wyeliminować.

Machalas

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-09 13:06:56

Temat: Re: wstyd
Od: "mała" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Machalas napisal:

> Cześć maleństwo.
> Zaciekawiłaś mnie ostatnim zdaniem - zdradź tajemnicę jak....
>
> Przyda się, kiedy w sytuacjach, gdy ogarnie mnie wstyd (są takie, są...)
> spróbuję go wyeliminować.
>
> Machalas

kazdemu pomaga co innego
mi np. pomogl moj tata, ktory mi uswiadomil, ze
nie ma ludzi doskonalych
ze kazdy popelnia bledy
ze to, iz robimy sie cos zle
nie swiadczy o tym, ze my jesesmy zli
ale o braku doswiadczenia
kazdy uczy sie na bledach
jesli zdamy sobie sprawe z tego, ze miliony ludzi
wstydza sie nas tak jak my ich to zmieni nam sie punkt widzenia
uwierzmy, ze nigdy nie bedzimy doskonali
wstydzimy sie, bo boimy sie osmieszenia
uwierzmy w siebie
otaczajmy sie ludzmi, ktorzy nas rozumieja i akceptuja
a wtedy nie bedzi juz miejsca na wstyd

mi to pomoglo
pozdrowki
mała

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-09 14:08:49

Temat: Re: wstyd
Od: "bary" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

>(ja kiedys wstydzilam sie nawet jesli ktos brzydko spiewal traktujac to
jako
>maja wlasna
>porazke)

Mnie zawsze interesował taki miechanizm... To znaczy ludzie czasem czymś się
przejmują i prubują to logicznie tłumaczyć.. tu zaczyna się błąd
interpretacji...
Mózg to taki kontroler... sęk w tym że tak na prawdę nie tylko my nim do
końca sterujemy... a gdy umysł zostaje sterowany z zewnątrz ludzie są
przekonani że to ich własne kontrolowane myśli...

JAcEk

------

"Czasami lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować"
"Don't worry, be happy"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-09 15:30:16

Temat: Re: wstyd
Od: "Machalas" <w...@f...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

mała napisał(a) w wiadomości: <85a14s$htm$1@sklad.atcom.net.pl>...
>
>
>Machalas napisal:
>
>> Cześć maleństwo.
>> Zaciekawiłaś mnie ostatnim zdaniem - zdradź tajemnicę jak....
>>
>> Przyda się, kiedy w sytuacjach, gdy ogarnie mnie wstyd (są takie, są...)
>> spróbuję go wyeliminować.
>>
>> Machalas
>
>
>kazdemu pomaga co innego
>mi np. pomogl moj tata, ktory mi uswiadomil, ze
>nie ma ludzi doskonalych
>ze kazdy popelnia bledy
>ze to, iz robimy sie cos zle
>nie swiadczy o tym, ze my jesesmy zli
>ale o braku doswiadczenia
>kazdy uczy sie na bledach
>jesli zdamy sobie sprawe z tego, ze miliony ludzi
>wstydza sie nas tak jak my ich to zmieni nam sie punkt widzenia
>uwierzmy, ze nigdy nie bedzimy doskonali
>wstydzimy sie, bo boimy sie osmieszenia
>uwierzmy w siebie
>otaczajmy sie ludzmi, ktorzy nas rozumieja i akceptuja
>a wtedy nie bedzi juz miejsca na wstyd
>
>mi to pomoglo

Dzięki :)
Machalas

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-09 19:13:08

Temat: Re: wstyd
Od: phenomen <w...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

>"wstydzenie się" - to coś normalnego, czy dziwna reakcja określonej grupy
>osób?

mysle ze mozna powiedziec ze to cos normalnego...

Wstyd jest niebezpieczny, wynika imo z uswiadomienia sobie
sprzecznosci sytuacji z naszym o niej wyobrazeniem.Wstyd jest w
polowie drogi do depresji... jest on ta tymczasowa niepewnoscia,
oczekiwaniem na rozwiazanie sytuacji.... nie leczony prowadzi do
"zfiksowania" [urojenia i depresje].Wstyd jest ostrzezeniem, przed tym
ze cos jest nie tak... czlowiek nie wstydzi sie bez powodu, jesli sie
wstydzi, to znaczy ze nie rozumie czegos co powinien... Z tym ze jesli
sie wstydzi i rozumie proces powstawania tego stanu [ogolnie], wstyd
moze przeordzic sie w prawdziwe obwinianie sie, wstyd + domysly
czlowieka inteligentnego acz malo doswiadczonego to praktycznie
murowana ciezka depresja... Zaczyna sie labirynt mysli, oddalanie sie
od konkretnej sytuacji, depresja przerzuca sie na reszte spraw,
zapomina sie ze przeciez nikt nie musi miec nam za zle tego ze kiedys
tam w czyms niepodolalismy, A skoro sie o tym zapomina pojawia sie
coraz wiecej mozliwosci, coraz wiecej drog w labiryncie.... w
rezultacie czlowiek staje sie w swojej swiadomosci podczlowiekiem i
zaczyna sie staczac, co moze prowadzic nawet do smierci ;)
Czesto czlowiek meczac sie ze swoja depresja czuje podswiadomie jak
bardzo blisko byl kiedys tego, zeby tego nie przezywac,to z kolei moze
wywolac wstyd, gdyz potrafilismy sie byle blahostka doprowadzic do
skrajnosci.Stoimy coraz bardziej w sprzecznosci z sytuacja, wstyd
napedza mechanizm poglebiania sie roznic i potencjalu do "ranienia
ludzi", czlowiek staje sie potworem i czesto zdaje sobie z tego
sprawe.
Kiedys jednak czlowiek zaczyna sie meczyc szukaniem wyjscia i poddaje
sie... kladzie sie na ziemi i zapomina gdzie jest, zaypia.... kiedy
sie budzi labiryntu juz nie ma ;) jest za to nowy swiat ktory trzeba
poznac na nowo...

tak wiec ze wstydzeniem sie, trzeba uwazac i dac sobie prawo do
zapominania o incydentach ktorych sie nierozumie... Trzeba znalezc
kogos kto nam da przyzwolenie na nie obwinianie sie i przekona nas, ze
zapominajac o problemie wcale nie uciekamy od niego, ale go
rozwiazujemy...

czlowiek ktory nigdy nie zaznal wstydu raczej nie ma sie czym chwalic,
nie wyobrazam sobie zreszta kogos takiego...

thee majesty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-10 13:52:16

Temat: Odp: wstyd
Od: "qkla" <q...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

wstyd jest bezwzglednie zwiazany z etyka i moralnoscia. Zgodzicie sie ze mna
ze bez moralnosci nie ma wsydu. Moralnosc zostaje wtloczona w nas w
spoleczenstwie w ktorym zyjemy. Nieswiadomie go przyjmujemy, gdyz nie chcemy
sie wyrozniac, a gdy chcemy sie wyroznic to juz jest za pozno.
Czlowiek dopiero co urodzony nie jest moralny. Jest zwierzeciem. Dopiero
dojrzewajac wsrod innych (starszych) uczy sie ze na tym swiecie mozna lepiej
przetrwac bedac potulnym nie drapieznikiem. Dziecko przystosowuje sie do
swiata zewnetrznego de facto istoty zywe maja wysoko rozwiniete zdolnosci
adaptacyjne.
qkla

Użytkownik Machalas <w...@f...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:DENd4.390$X...@n...tpnet.pl...
: Czy wstyd jest wrodzoną cechą każdego czlowieka, czy zostaje nabywany w
: trakcie życia w wyniku zdobytych doświadczeń, poznanych ludzi i innych
: sytuacji?
:
: "wstydzenie się" - to coś normalnego, czy dziwna reakcja określonej grupy
: osób?
:
: Pytam sie, bo kiedys powiedzialem, ze "generalnie to ja się nie wstydzę
: prawie niczego" i duzo osób uznało mnie za jakiegos wariata.
:
: Machalas
:
:
: