« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-16 11:42:33
Temat: zabezpieczenie przed perzemZamierzam zrobic na mojej dzialce zwirowe boisko. Staralam sie wyplenic
perz, ale wiem, ze bez wybrania gleby na odpowiednia glebokosc to nigdy mi
sie to nie uda na 100%. Dlatego pomyslalam, ze zanim zaczne w to miejsce
wysypywac zwir to moglabym czyms ten obszar wylozyc. Pierwotnie myslalam o
geowlokninie, ale niestety perz przerasta przez nia. Folia to tez nie
najlepszy pomysl, bo bedzie utrudniac odprowadzenie wody z tego obszaru. Czy
agrowluknina pomoglaby tu ? A moze jeszcze cos innego ?
Pozdrawiam
JoShi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-16 13:54:56
Temat: Re: zabezpieczenie przed perzemW wiadomości news:dlf5vt$7tr$1@h1.uw.edu.pl JoShi
<s...@B...edu.pl> napisał(a):
> Zamierzam zrobic na mojej dzialce zwirowe boisko. Staralam sie
> wyplenic perz,
> ... Czy agrowluknina
> pomoglaby tu ?
>
Hejka. Nie pomoże ani tu ani tam. :-(
>
>A moze jeszcze cos innego ?
>
Graca ekologiczna lub Roundup.
Pozdrawiam alternatywnie Ja...cki
PS W pół roku przy pomocy gracy (stosowanej bez przerwy aczkolwiek z małymi
przerwami) pozbyłem się nawet podagrycznika z nowej działki. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-16 15:22:49
Temat: Re: zabezpieczenie przed perzem> Graca ekologiczna
A co to ta graca ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-16 15:38:11
Temat: Re: zabezpieczenie przed perzemW wiadomości news:dlfiss$fgs$1@h1.uw.edu.pl JoShi
<s...@B...edu.pl> napisał(a):
>> Graca ekologiczna
> A co to ta graca ?
Hejka. Stalowa blaszka i drewniany trzonek. :-)
Pozdrawiam standardowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-16 15:42:56
Temat: Re: zabezpieczenie przed perzem>> A co to ta graca ?
>
> Hejka. Stalowa blaszka i drewniany trzonek. :-)
> Pozdrawiam standardowo Ja...cki
To juz wole szpadel...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-16 16:47:11
Temat: Re: zabezpieczenie przed perzem> Zamierzam zrobić na mojej działce żwirowe boisko.
No to już wyobrażam sobie te pozdzierane kolana i kamyki w strunkach :-(
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-11-16 17:04:57
Temat: Re: zabezpieczenie przed perzem> Pozdrawiam alternatywnie Ja...cki
> PS W pół roku przy pomocy gracy (stosowanej bez przerwy aczkolwiek z
małymi
> przerwami) pozbyłem się nawet podagrycznika z nowej działki. :-)
W pół roku ??? Widać, pracowitością nie grzeszysz. :-)))
Pozdrawia czasowo boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-11-16 17:06:13
Temat: Re: zabezpieczenie przed perzem
> >> A co to ta graca ?
> >
> > Hejka. Stalowa blaszka i drewniany trzonek. :-)
> > Pozdrawiam standardowo Ja...cki
> To juz wole szpadel...
Do perzu widły amerykańskie jedynie !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-11-16 21:58:04
Temat: Re: zabezpieczenie przed perzemW wiadomości news:dlfos2$htg$1@atlantis.news.tpi.pl boletus
<b...@o...pl> napisał(a):
>>
>> PS W pół roku przy pomocy gracy (stosowanej bez przerwy aczkolwiek
>> z małymi przerwami) pozbyłem się nawet podagrycznika z nowej
>> działki. :-)
>
> W pół roku ??? Widać, pracowitością nie grzeszysz. :-)))
>
Hejka. Wnioskowanie nie jest jak widać Twoją najsilniejsza stroną. :-)
Walka z podagrycznikiem wymaga dużych nakładów pracy żywej (ja) i
uprzedmiotowionej (graca, widły amerykańskie) oraz systematyczności i czasu.
Pozdrawiam uporczywie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-11-16 23:23:57
Temat: Re: zabezpieczenie przed perzem> Hejka. Wnioskowanie nie jest jak widać Twoją najsilniejsza stroną. :-)
> Walka z podagrycznikiem wymaga dużych nakładów pracy żywej (ja) i
> uprzedmiotowionej (graca, widły amerykańskie) oraz systematyczności i
czasu.
> Pozdrawiam uporczywie Ja...cki
Oszczędź swej pracy żywej i popracuj głową;-)
Może odkryjesz, dlaczego u mnie podagrycznik
nie rośnie.
Pozdrawia rozumnie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |