| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-05-14 11:25:52
Temat: Re: zakaz aborcji... raz jeszczeWiesz dlaczego istnieją rozwody?
Dokładnie z tych samych powodów, dla których nie można
zakazywać aborcji, ograniczając prawo ludzi do wolności
w podejmowaniu decyzji, których konsekwencje ONI SAMI
- jak słusznie zauważyłaś - będą ponosić.
Nie twierdzę, że legalizacja aborcji jest czymś wspaniałym,
co warto polecać każdemu, tak samo jak nie twierdzę,
że rozwód jest czymś wspaniałym, ale twierdzę i ZAWSZE
będę twierdził że TU i TERAZ legalizacja aborcji jest
bardziej moralna, bardziej humanitarna, bardziej ludzka,
bardziej korzystna dla społeczeństwa i jednostki niż
zakazywanie aborcji...
tak samo jak twierdzę i ZAWSZE będę twierdził że TU i TERAZ
legalizacja rozwodów jest bardziej moralna, bardziej humanitarna,
bardziej ludzka, bardziej korzystna dla społeczeństwa i jednostki
niż zakazywanie rozwodów.
Co do kwestii moralnych...
uzasadnieniem biblijnym dla legalizacji rozwodów jest groźba
nie zniesienia przez ludzi zakazu rozwodów.
Bezpośrednio do aborcji Biblia nie odnosi się nigdzie ani słowem.
Nie mam złudzeń jednak, że zakaz aborcji wiąże się z tymi
samymi konsekwencjami co zakaz rozwodów: część ludzi
nie jest w stanie udźwignąć konsekwencji zmuszania ich do
tego czego z całego serca nie pragną.
Przy okazji: Koran pozwala na spędzenie płodu jeśli taką wolę
wyraża małżonek kobiety ciężarnej, przy czym zdanie kobiety
jest tu nieistotne.
Reasumując: fakty są takie, że mamy obowiązujący zakaz aborcji,
którego skutki zwolennicy zakazu starają się ze wszech miar
ignorować. Pomijąc nawet kwestie sumienia, już samo to świadczy
o nieodpowiedzialności osób dzięki którym i ku uciesze których
zakaz aborcji obowiązuje w PL.
Pytanie: jak długo jeszcze skutki nieodpowiedzialności i ograniczania
wolności ludzi oraz decydowanie za ludzi w sprawach bezpośrednio
ich dotyczących będą świadczyć o Polakach jako o prymitywach
akceptujących pośród siebie ucisk kobiet, dramaty niechcianych
dzieci i skrajne zezwierzęcenie?
Moją odpowiedź chyba wszyscy już znają.
A jaka jest twoja?
--
CB
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:g0egfe$1ck$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> [...] Dobrze, jak są zasady. Ale czasami trzeba je złamać. Z ciężkim
> sercem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-05-14 13:09:43
Temat: Re: zakaz aborcji... raz jeszczecbnet wrote:
[...]
> Nie twierdzę, że legalizacja aborcji jest czymś wspaniałym,
> co warto polecać każdemu, tak samo jak nie twierdzę,
> że rozwód jest czymś wspaniałym, ale twierdzę i ZAWSZE
> będę twierdził że TU i TERAZ legalizacja aborcji jest
> bardziej moralna, bardziej humanitarna, bardziej ludzka,
> bardziej korzystna dla społeczeństwa i jednostki niż
> zakazywanie aborcji...
Ojej, wysysanie główki dziecka, spalenie chemikaliami czy dekapitacja
podczas sztucznie wywołanego porodu jest humanitarna?
Gratuluję wrażliwości na poziomie doktora Mengele.
Korzystna dla społeczeństwa nie jest, ponieważ już w tej chwili trudno jest
o proste zastępowanie pokoleń, dzieki czemu nasze społeczeństwo się
starzeje, i nie ma kto zarabiać na emerytury w chorym, bismarckowskim
systemie.
Moralna nie jest z całą pewnością, albowiem żadne zadawanie śmierci
niewinnej ludzkiej istocie, w dodatku pozbawionej możliwości obrony, nie
jest moralne.
> tak samo jak twierdzę i ZAWSZE będę twierdził że TU i TERAZ
> legalizacja rozwodów jest bardziej moralna, bardziej humanitarna,
> bardziej ludzka, bardziej korzystna dla społeczeństwa i jednostki
> niż zakazywanie rozwodów.
Mylisz się. Możliwość rozwodu powoduje, że decyzje o zawarciu związku bywają
nieprzemyślane i pospieszne, własnie ze względu na istnienie tej furtki,
jaką jest rozwód.
> Co do kwestii moralnych...
>
> uzasadnieniem biblijnym dla legalizacji rozwodów jest groźba
> nie zniesienia przez ludzi zakazu rozwodów.
> Bezpośrednio do aborcji Biblia nie odnosi się nigdzie ani słowem.
> Nie mam złudzeń jednak, że zakaz aborcji wiąże się z tymi
> samymi konsekwencjami co zakaz rozwodów: część ludzi
> nie jest w stanie udźwignąć konsekwencji zmuszania ich do
> tego czego z całego serca nie pragną.
,,Jeśli ktoś nienawidząc oddalił [żonę swoją] - mówi Pan, Bóg Izraela -
wtedy gwałt pokrywał swoją szatą'' Ml 2,16;
,,I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną,
i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co
więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela. Odparli Mu: ?Czemu więc
Mojżesz polecił dać jej list rozwodowy i odprawić ją?? Odpowiedział
im: ?Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz
oddalać wasze żony; lecz od początku tak nie było. A powiadam wam: Kto
oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia
cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo?. Mt
19,5-9;
,,Najbardziej znamienną rzeczą na temat legislacji aborcji w Biblijnym
prawie jest to, że nie ma takiej. To było tak nie do pomyślenia, żeby
izraelska kobieta pragnęła aborcji, że nie istniała potrzeba wzmianki
takiego procederu w prawie. Wszystko, co zostało określone aby
przeciwdziałać aborcji zawarte zostało w tym jednym nakazie <<Nie będziesz
mordował>> (Wj 20,13).''
>
> Przy okazji: Koran pozwala na spędzenie płodu jeśli taką wolę
> wyraża małżonek kobiety ciężarnej, przy czym zdanie kobiety
> jest tu nieistotne.
Pomyliłeś target. Tu jeszcze jest Europa.
>
>
> Reasumując: fakty są takie, że mamy obowiązujący zakaz aborcji,
> którego skutki zwolennicy zakazu starają się ze wszech miar
> ignorować. Pomijąc nawet kwestie sumienia, już samo to świadczy
> o nieodpowiedzialności osób dzięki którym i ku uciesze których
> zakaz aborcji obowiązuje w PL.
Jakie są te skutki? Przyrost urodzin? Ja bym się cieszył na Twoim miejscu,
że ktoś będzie robił na Twoą emeryturę.
> Pytanie: jak długo jeszcze skutki nieodpowiedzialności i ograniczania
> wolności
Czy mordując dziecko nie uderzasz czasami w _jego_ sferę wolności?
> ludzi oraz decydowanie za ludzi w sprawach bezpośrednio
> ich dotyczących
A czy taką decyzją nie jest decyzja kobiety o zamordowaniu dziecka? Nie
decyduje za nie? Może ono chce żyć?
> będą świadczyć o Polakach jako o prymitywach
> akceptujących pośród siebie ucisk kobiet, dramaty niechcianych
> dzieci i skrajne zezwierzęcenie?
Ojejejej, nie zajeżdżaj michniczą erystyką, bo to już nie działa. Mogę być
prymitywem, ciemnogrodem, kołtunem, i co? I dobrze mi z tym. Opinia,
zarówno Twoja jak i ,,autorytetów moralnych'' rodem z pzpr zupełnie mi
zwisa.
A skrajne zezwierzęcenie masz tu:
http://www.hli.org.pl/pl/obr_zycia/aborcja/aborcja2.
html
--
Pozdrawiam,
werther
now playing: Kriegsfall-U - The Personal Mistery Of Conversion
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-05-14 14:02:10
Temat: Re: zakaz aborcji... raz jeszczeOjej! To wszystko uznałeś za właściwe napisać do mnie?
Super!
Tylko wiesz, poszukaj mnie sobie najpierw "pod budką z piwem",
a jak się spotkamy to wtedy pogadamy.
Powaga.
--
CB
Użytkownik "werther" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:g0eofk$o6v$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> [...]
> Ojejejej, nie zajeżdżaj michniczą erystyką, bo to już nie działa. Mogę być
> prymitywem, ciemnogrodem, kołtunem, i co? I dobrze mi z tym. Opinia,
> zarówno Twoja jak i ,,autorytetów moralnych'' rodem z pzpr zupełnie mi
> zwisa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-05-14 14:16:22
Temat: Re: zakaz aborcji... raz jeszcze> A jaka jest twoja?
Pytanie retoryczne? Bo napisałam wyżej.....
Pozdrawiam, M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-05-14 15:21:38
Temat: Re: zakaz aborcji... raz jeszczeChyba nie...
bo zapytywałem co byś powiedziała na jeszcze większą liberalizację
wobec aborcji w stosunku do tego co przedstawiłaś.
Twoje stanowisko to nadal niezdrowa zabawa w bezdusznego
boga-sędziego, który nie daje ludziom drugiej szansy ("ta wyjątkowo
może, a tamta absolutnie nie ma prawa").
Moje pytanie dotyczyło pozostawienia decyzji odnośnie aborcji
praktycznie tylko i wyłącznie kobiecie.
Co ty na to?
--
CB
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:g0eskp$mlu$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Pytanie retoryczne? Bo napisałam wyżej.....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-05-14 21:53:25
Temat: Re: zakaz aborcji... raz jeszczeUżytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g0d8dd$dkd$1@node2.news.atman.pl...
> Po tym jak kobieta wyrazi kolejno 3-krotne potwierdzenie swojego
> zamiaru usunięcia ciąży, urzędnik powinien przekazać jej
> oświadczenie do podpisania, a następnie podpisane oświadczenie
> potwierdzić własnym podpisem i pieczęcią stwierdzając w ten
> sposób autentyczność podpisu kobiety oraz pozytywny wynik
> przeprowadzenia procedury aborcyjnej.
Cebuś - odstawiasz standardowe sranie w banie. Dla osób które dokonały/chcą
dokonać aborcji kwestia legalności tegoż nie ma najmniejszego znaczenia, lub
też ma znaczenie czysto techniczne pt."jak to zrobić by się nie dać złapać".
Oczywiście możesz sobie pierdolić jaki to ten świat posrany, ponieważ chodzą
po nim zwolennicy zakazu, samemu będąc po tej drugiej stronie. Jednak
rzeczywistość drwi sobie z jednych i drugich. Z ciebie np. drwi podsuwając
durne pomysły jak ten zacytowany. Zwolennikom zakazu udało się wprowadzić w
PL zakaz - czyli uregulować prawnie tę kwestię. Oczywiście regulacja ta w
najmniejszym stopniu na zjawisko nie wpłynęła. Przychodzi durny czaruś i
płacze że należałoby zgodnie z czarcim światopoglądem kwestię tę uregulować
prawnie nieco inaczej. Ot naprzykład przez trzy podpisy i pieczątkę
(rządzisz chłopie !!). Już widzę te tabuny kobiet stojące w kolejce do
urzędnika. A tylko te nieliczne hard jednostki nie staną w kolejeczce i
zmienią hasło z "mam w dupie prawo" na "nie będę się tłumaczyć jakiemuś
urzędniczynie" :) Ale przynajmniej czaruś masz nad czym myśleć i ubolewać
... tak - życie wtedy nabiera sensu :)
Odpowiadając na odpowiedź którą zaraz napiszesz: sam spierdalaj :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-05-14 22:04:36
Temat: Re: zakaz aborcji... raz jeszczePrzemysław Dębski pisze:
> Odpowiadając na odpowiedź którą zaraz napiszesz: sam spierdalaj :)
dobra, przekonałaś mnie. jesteś facetem.
poza tym - masz u mnie piwo za czarci światopogląd
:)
--
http://patrz.pl/trener
Jadwiniu! Proszę natychmiast rozwiązać tatusia i przeprosić!
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2008-05-15 08:24:14
Temat: Re: zakaz aborcji... raz jeszczeSądzę, że lepiej będzie jeśli kobieta zamężna będzie
musiała złożyć oświadczenie wspólnie z małżonkiem.
Kwestia do rozważenia.
--
CB
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g0d8dd$dkd$1@node2.news.atman.pl...
> [...]
> Tak uważam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2008-05-15 08:34:26
Temat: Re: zakaz aborcji... raz jeszcze> Co ty na to?
Ależ ja to właśnie napisałam.
Że prawo nie jest w stanie zdefiniować stanu "Czasami trzeba złamać zasady,
żeby było tak jak należy".
W ogóle jestem za jak najmniejszym wtrącaniem się prawa w życie ludzi, bo to
robi z nich bezwolne i głupie kukiełki.
Za to jestem za edukacją, za wychowaniem dzieci (a nie zostawianiem ich
przed TV dla świętego spokoju), za tym wszystkim co z Homo Sapiens robi
Ludzi.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2008-05-15 08:41:24
Temat: Re: zakaz aborcji... raz jeszczeW takim razie "piąteczka". :)
--
CB
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:g0gsvl$lb$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Ależ ja to właśnie napisałam.
> Że prawo nie jest w stanie zdefiniować stanu "Czasami trzeba złamać
> zasady, żeby było tak jak należy".
>
> W ogóle jestem za jak najmniejszym wtrącaniem się prawa w życie ludzi, bo
> to robi z nich bezwolne i głupie kukiełki.
> Za to jestem za edukacją, za wychowaniem dzieci (a nie zostawianiem ich
> przed TV dla świętego spokoju), za tym wszystkim co z Homo Sapiens robi
> Ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |