| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2002-05-21 19:48:22
Temat: Re: żal> Wybacz, że tak wycięłam, ale jedyne co umiem napisać: rozumiem, że Ci żal,
> rozumiem, że szkoda dzieciaków i naprawdę rozumiem, że cierpisz.
> TWÓJ MĄŻ JEST MAŁYM, NIEDOJRZAŁYM DUPKIEM
> Miałaś tego pecha, że wyszłaś za dupka. Pozdrawiam
> Agnieszka
Daruj sobie takie odpowiedzi.
Lepiej, zebys w ogole nie umiala pisac.
Milosz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2002-05-21 20:07:06
Temat: Re: żalUżytkownik "Milosz" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ace89p$ki2$1@news.tpi.pl...
> > Wybacz, że tak wycięłam, ale jedyne co umiem napisać: rozumiem, że Ci żal,
> > rozumiem, że szkoda dzieciaków i naprawdę rozumiem, że cierpisz.
> > TWÓJ MĄŻ JEST MAŁYM, NIEDOJRZAŁYM DUPKIEM
> > Miałaś tego pecha, że wyszłaś za dupka. Pozdrawiam
> > Agnieszka
>
> Daruj sobie takie odpowiedzi.
> Lepiej, zebys w ogole nie umiala pisac.
wlasciwie Agnieszka ma racje, fakt uzyla moze niecenzurowanych
sformulowan ale sa one trafne. facet najwyrazniej zachowuje sie
niedojrzale i zona tylko cierpi. Popatrz jaka to jest paranoja, facet zdradzil
zdradza dalej i to zona ma jemu nadskakiwac i ratowac zwiazek, a nie on!!!
chyba powinno byc no odwrot. Moze "zona" kiedys bedzie na tyle silna, ze powie
mu albo ja albo ona, juz raz zona mu dala szanse, on jak widac wykorzystal to
tylko jako dowod na slobosc zony a nie na jej milosc. podlosc i niedojrzalosc do
kwadratu.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2002-05-21 20:11:00
Temat: Re: żalNie jest dupkiem. Owszem zachował się niedojrzale ale dupkiem, gwarantuję Ci
nie jest, mimo że mnie tak bardzo rani.
Potrzebuję wysłuchania, ewentualnie wsparcia lub dodania otuchy ale nie
potrzebuje oceny mojego postępowania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2002-05-21 20:19:27
Temat: Re: żalUżytkownik "żona" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ace9km$ffj$1@news.onet.pl...
> Nie jest dupkiem. Owszem zachował się niedojrzale ale dupkiem, gwarantuję Ci
> nie jest, mimo że mnie tak bardzo rani.
> Potrzebuję wysłuchania, ewentualnie wsparcia lub dodania otuchy ale nie
> potrzebuje oceny mojego postępowania.
widzisz twoje zachownie wlasnie wynika z tego, ze mimo iz twoj maz
sie tak zachwouje a nie inaczej ty ciagle widzisz w nim super faceta,
tlumaczysz go sobie itp zawsze jest jakies wytlumaczenie. Wybralas taka a nie
inna droge, ty go nie zawiodlas a on ciebie tak, wybaczylas mu i dalas szanse
i tylko ty mozesz sobie powiedziec ile razy mozesz mu dawac szanse i czy z taka
decyzja
jestes szczesliwa. Nikt nie ocenia twojego zachowania a raczej postwe twojego meza,
twoja postawa jest bardzo dojrzala i wspanialomyslna. Chcesz po raz kolejny ratowac
malzenstwo, jesli masz na tyle sil, zeby ciagle wspolzawodniczyc z kochanka, i
powiedziec sobie, tak jestem mimo to szczesliwa i na tym wlasnie ma wygladac moje
malzenstwo to jestem pelna dla ciebie podziwu. Tylko ty
wiesz co ci da szczescie, i do tego daz!!!!!!
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2002-05-21 20:25:02
Temat: Re: żal> Tylko ty wiesz co ci da szczescie, i do
> tego daz!!!!!! iwon(K)a
Tylko tyle, ewentualnie, pozostawilbym z Twojego postu.
Milosz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2002-05-21 20:28:56
Temat: Re: żalUżytkownik "Milosz" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aceaei$5kq$1@news.tpi.pl...
> > Tylko ty wiesz co ci da szczescie, i do
> > tego daz!!!!!! iwon(K)a
>
> Tylko tyle, ewentualnie, pozostawilbym z Twojego postu.
> Milosz
a co ty moderator jestes czy cenzor ;-))???
a moze wlasnie taki maz ;-))
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2002-05-21 21:42:40
Temat: Re: żal
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aceami$hkt$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Milosz" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aceaei$5kq$1@news.tpi.pl...
> > > Tylko ty wiesz co ci da szczescie, i do
> > > tego daz!!!!!! iwon(K)a
> >
> > Tylko tyle, ewentualnie, pozostawilbym z Twojego postu.
> > Milosz
>
> a co ty moderator jestes czy cenzor ;-))???
> a moze wlasnie taki maz ;-))
ROTFL :-))))))))
Adiola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2002-05-21 21:56:43
Temat: Re: żal
Użytkownik "żona" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ace9km$ffj$1@news.onet.pl...
> Nie jest dupkiem. Owszem zachował się niedojrzale ale dupkiem, gwarantuję
Ci
> nie jest, mimo że mnie tak bardzo rani.
A moze to uzaleznienie......, od tego wlasnie faceta.......
> Potrzebuję wysłuchania, ewentualnie wsparcia lub dodania otuchy ale nie
> potrzebuje oceny mojego postępowania.
Zycze Ci jak najlepiej, zycze Ci ulozenia spraw po Twojej mysli,.........
wysluchalam, nie oceniam ( moze to daje Ci szczescie), ale Twoj maz, chcesz
czy nie , dla mnie jest ZALOSNYM DUPKIEM , nie mialabym ochoty sluchac tych
bzdur, ktorymi cie karmi ;-////
Przypomina mi sie historyjka z bliskiego mi otoczenia, jak to pewien maz ,
zdradzajac notorycznie swa zone, na zarzuty o zdrade mowil : " Sloneczko,
ale przeciez jak z toba jestem, to tylko ciebie kocham " ;-/// ....i ona
wierzyla w te milosc !!!, .... chyba do tej pory wierzy ....
Pozdrawiam, z nadzieja na lepsze dla Ciebie jutro :-))
Adiola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2002-05-21 22:09:06
Temat: Re: żal> wlasciwie Agnieszka ma racje, fakt uzyla moze niecenzurowanych
> sformulowan ale sa one trafne. facet najwyrazniej zachowuje sie
> niedojrzale i zona tylko cierpi. Popatrz jaka to jest paranoja, facet
> zdradzil zdradza dalej i to zona ma jemu nadskakiwac i ratowac
> zwiazek, a nie on!!! chyba powinno byc no odwrot. Moze "zona" kiedys
> bedzie na tyle silna, ze powie mu albo ja albo ona, juz raz zona mu
> dala szanse, on jak widac wykorzystal to tylko jako dowod na slobosc
> zony a nie na jej milosc. podlosc i niedojrzalosc do kwadratu.
Jakie masz podstawy, by tak oceniac sytuacje?
Znasz dobrze ten problem? Rozmawialas z ktorakolwiek ze stron?
> widzisz twoje zachownie wlasnie wynika z tego, ze mimo iz twoj maz
> sie tak zachwouje a nie inaczej ty ciagle widzisz w nim super faceta,
> tlumaczysz go sobie itp zawsze jest jakies wytlumaczenie.
Masz racje, niech zobaczy w nim niedojrzalego gnoja, dla ktorego nic nie
warto robic.
Wtedy na pewno latwiej bedzie przezwyciezyc kolopoty.
> Wybralas
> taka a nie inna droge, ty go nie zawiodlas a on ciebie tak,
> wybaczylas mu i dalas szanse i tylko ty mozesz sobie powiedziec ile
> razy mozesz mu dawac szanse i czy z taka decyzja jestes szczesliwa.
Manipulujesz odbiorca, sugerujesz odpowiedzi.
> Nikt nie ocenia twojego zachowania a raczej postwe twojego meza,
> twoja postawa jest bardzo dojrzala i wspanialomyslna. Chcesz po raz
> kolejny ratowac malzenstwo,
Chyba jej tego nie ulatwiasz.
Sprobuj chociaz postawic sie w jej sytuacji.
Milosz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2002-05-21 22:28:15
Temat: Re: żalUżytkownik "Milosz" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aceghv$hqe$1@news.tpi.pl...
>
> Jakie masz podstawy, by tak oceniac sytuacje?
> Znasz dobrze ten problem? Rozmawialas z ktorakolwiek ze stron?
oceniam tylko na podstawie listu jaki napisala sama zainteresowana,
i mysle, ze wystarczy jak na taka ocene.
>
> Masz racje, niech zobaczy w nim niedojrzalego gnoja, dla ktorego nic nie
> warto robic.
> Wtedy na pewno latwiej bedzie przezwyciezyc kolopoty.
nie trzeba od razu widziec jak sie wyraziles "gnoja", ale z tego co ona
pisze juz raz dala mu szanse i on znow to wykorzystuje, i nie trzeba byc slepym zeby
nie zobaczyc jego niedojrzalosc. zeby zwiazek istnial trzeba z kazdej
strony 100% zaangazowania, z listu wynika iz jak do tej pory tylko ona
sie angazuje za dwoch mimo, ze to on dokonal zlego wyboru.
> > Wybralas
> > taka a nie inna droge, ty go nie zawiodlas a on ciebie tak,
> > wybaczylas mu i dalas szanse i tylko ty mozesz sobie powiedziec ile
> > razy mozesz mu dawac szanse i czy z taka decyzja jestes szczesliwa.
>
> Manipulujesz odbiorca, sugerujesz odpowiedzi.
abslolutnie nie, moze ja unieszczesliwi bardziej zostawienie meza
i wybierze mniejsze szczescie, czyli pozostanie z mezem mimo
takiego niezdrowego ukladu, bo nie mow mi, ze ten trojkat jest
zdrowym partnetskim mazlenskim ukladem.
> > Nikt nie ocenia twojego zachowania a raczej postwe twojego meza,
> > twoja postawa jest bardzo dojrzala i wspanialomyslna. Chcesz po raz
> > kolejny ratowac malzenstwo,
>
> Chyba jej tego nie ulatwiasz.
chyba slepa ona nie jest i sama widzi co sie dzieje.
> Sprobuj chociaz postawic sie w jej sytuacji.
zebys wiedzial, ze znam taka sytuacje....
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |