zbijanie goraczki i leki na przeziebienia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16

1. Data: 2003-09-12 10:41:57

Temat: zbijanie goraczki i leki na przeziebienia
Od: Sabinka <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy nalezy zbijac podwyzszona temperature? Napewno jak bardzo wysoka
to tak, ale takie powiedzmy 38? Podobno podwyzszona temperatura to
bron organizmu przeciw wirusom, ktore wysokich temperatur nie lubia i
w nich gina. Czy w zwiazku z tym zbijanie temperatury nie jest
zwyczajna pomylka ktora szkodzi a nie pomaga?
Teraz jestem przeziebiona i chcialabym szybko wyzdrowiec no i mam
dylemat - brac ta polopiryne czy nie? Czy wogole taka polopiryna lub
paracetamol lecza przeziebienia czy tylko poprawiaja samopoczucie?
Mam dylemat bo nie wiem co sie teraz dzieje w mym organizmie i czego
mu trzeba. Dam mu witamin i bede go grzala ale co poza tym? Na czym
polega dzialanie Rutinoscorbinu?
Kiedys bylam zachwycona Coldrexem ze tak cudownie dziala ale ostatnio
doszlam do wniosku ze on tylko poprawia samopoczucie no i zbija
goraczke co nie wiem czy jest wskazane. Wogole naroslo teraz roznych
Gripexow itd. jak grzybow po deszczu i nie wiem czy jest sens te cuda
stosowac jako lek czy raczej jak juz w poniedzialek bede musiala
wrocic do pracy - zeby sie poczuc lepiej.

--
Pozdrawiam, Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-09-12 11:31:56

Temat: Re: zbijanie goraczki i leki na przeziebienia
Od: "Maciej Panczykowski" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Sabinka" <s...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:bjseul.3vvis9b.1@sa.re...
> Czy nalezy zbijac podwyzszona temperature? Napewno jak bardzo wysoka
> to tak, ale takie powiedzmy 38? Podobno podwyzszona temperatura to
> bron organizmu przeciw wirusom, ktore wysokich temperatur nie lubia i
> w nich gina. Czy w zwiazku z tym zbijanie temperatury nie jest
> zwyczajna pomylka ktora szkodzi a nie pomaga?
> Teraz jestem przeziebiona i chcialabym szybko wyzdrowiec no i mam
> dylemat - brac ta polopiryne czy nie? Czy wogole taka polopiryna lub
> paracetamol lecza przeziebienia czy tylko poprawiaja samopoczucie?
> Mam dylemat bo nie wiem co sie teraz dzieje w mym organizmie i czego
> mu trzeba. Dam mu witamin i bede go grzala ale co poza tym? Na czym
> polega dzialanie Rutinoscorbinu?
> Kiedys bylam zachwycona Coldrexem ze tak cudownie dziala ale ostatnio
> doszlam do wniosku ze on tylko poprawia samopoczucie no i zbija
> goraczke co nie wiem czy jest wskazane. Wogole naroslo teraz roznych
> Gripexow itd. jak grzybow po deszczu i nie wiem czy jest sens te cuda
> stosowac jako lek czy raczej jak juz w poniedzialek bede musiala
> wrocic do pracy - zeby sie poczuc lepiej.
>
> --
> Pozdrawiam, Sabina

Goraczka nie jest bezposrednim objawem obecnosci w organizmie wirusów lub
bakterii. Goraczka bezposrednio wynika z tego, ze organizm uruchamia swoje
sily do zniszczenia intruzów (goraczka to efekt uboczny obecnosci we krwi
pewnych zwiazków chemicznych produkowanych przez organizm). Zbijanie
goraczki to inhibicja (blokowanie) enzymów, które te zwiazki produkuja. Z
drugiej jednak strony organizm moze sie zapedzic i samodestrukcyjnie
uruchomic goraczke 42 stopnie, do czego nie mozna dopuscic. W Twoim
konkretnym przypadku o zazywaniu odpowiednich leków powinien wypowiedziec
sie lekarz. Jeszcze jedno: witamina C i inne witaminy i rutyna z
Rutinoscorbinu wspomagaja sily obronne organizmu. Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-09-12 12:08:02

Temat: Re: zbijanie goraczki i leki na przeziebienia
Od: Sabinka <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 12 Sep 2003 13:31:56 +0200, "Maciej Panczykowski"
<m...@w...pl> wrote:

>Goraczka bezposrednio wynika z tego, ze organizm uruchamia swoje
>sily do zniszczenia intruzów (goraczka to efekt uboczny obecnosci we krwi
>pewnych zwiazków chemicznych produkowanych przez organizm).

Dziwne, czas temu pewien doktor med. wypowiadal sie w TV w tej sprawie
i mowil ze organizm celowo podgrzewa organizm. I nie zalecal zbijania
temperatury gdy nie jest za wysoka ale to byly ogolniki. No ale juz
kilkukrotnie slyszalam podobne zdanie z roznych zrodel.

>Zbijanie
>goraczki to inhibicja (blokowanie) enzymów, które te zwiazki produkuja. Z
>drugiej jednak strony organizm moze sie zapedzic i samodestrukcyjnie
>uruchomic goraczke 42 stopnie, do czego nie mozna dopuscic. W Twoim
>konkretnym przypadku o zazywaniu odpowiednich leków powinien wypowiedziec
>sie lekarz. Jeszcze jedno: witamina C i inne witaminy i rutyna z
>Rutinoscorbinu wspomagaja sily obronne organizmu.

To wlasnie za chwile zamierzam zazyc. Choc o rutynie niedawno
wyczytalam ze "nieudowodniono jej wplywu na sily obronne ...". Lekarz
to chyba przesada, po prostu jestem zaziebiona i jak to przy
poczatkowym katarze lejacym sie z nosa czuje sie kiepskawo.

--
Pozdrawiam, Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-09-12 12:17:58

Temat: Re: zbijanie goraczki i leki na przeziebienia
Od: "Maciej Panczykowski" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sabinka" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bjsk03.3vvonfj.1@sa.re...
> On Fri, 12 Sep 2003 13:31:56 +0200, "Maciej Panczykowski"
> <m...@w...pl> wrote:
>
> >Goraczka bezposrednio wynika z tego, ze organizm uruchamia swoje
> >sily do zniszczenia intruzów (goraczka to efekt uboczny obecnosci we krwi
> >pewnych zwiazków chemicznych produkowanych przez organizm).
>
> Dziwne, czas temu pewien doktor med. wypowiadal sie w TV w tej sprawie
> i mowil ze organizm celowo podgrzewa organizm. I nie zalecal zbijania
> temperatury gdy nie jest za wysoka ale to byly ogolniki. No ale juz
> kilkukrotnie slyszalam podobne zdanie z roznych zrodel.
>
> >Zbijanie
> >goraczki to inhibicja (blokowanie) enzymów, które te zwiazki produkuja. Z
> >drugiej jednak strony organizm moze sie zapedzic i samodestrukcyjnie
> >uruchomic goraczke 42 stopnie, do czego nie mozna dopuscic. W Twoim
> >konkretnym przypadku o zazywaniu odpowiednich leków powinien wypowiedziec
> >sie lekarz. Jeszcze jedno: witamina C i inne witaminy i rutyna z
> >Rutinoscorbinu wspomagaja sily obronne organizmu.
>
> To wlasnie za chwile zamierzam zazyc. Choc o rutynie niedawno
> wyczytalam ze "nieudowodniono jej wplywu na sily obronne ...". Lekarz
> to chyba przesada, po prostu jestem zaziebiona i jak to przy
> poczatkowym katarze lejacym sie z nosa czuje sie kiepskawo.
>
> --
> Pozdrawiam, Sabina

Tylko tych witamin nie wolno przedawkować (rzecz jasna). To co napisałem
pozostaje w zgodzie z tym co mówił drmed z TV. Organizm robi to celowo (tzn
to jest reakcja zapisana genetycznie) tylko z drugiej strony trzeba go
kontrolować, bo nie zawsze można puścić go na żywioł.
Szybkiego powrotu do zdrowia. MP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-09-12 19:18:52

Temat: Re: zbijanie goraczki i leki na przeziebienia
Od: Sabinka <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 12 Sep 2003 14:17:58 +0200, "Maciej Panczykowski"
<m...@w...pl> wrote:

>Tylko tych witamin nie wolno przedawkować (rzecz jasna). To co napisałem
>pozostaje w zgodzie z tym co mówił drmed z TV. Organizm robi to celowo (tzn
>to jest reakcja zapisana genetycznie) tylko z drugiej strony trzeba go
>kontrolować, bo nie zawsze można puścić go na żywioł.

Pisales, ze goraczka to efekt uboczny wiec mi nie pasowalo, moze zle
zrozumialam.

>Szybkiego powrotu do zdrowia. MP

Dzieki :)
Przespalam i przepocilam 4 godziny w lozku i wcale sie lepiej nie
czuje, no ale moze jednak tak juz jest ze sie nie da i juz
przeziebienia zbyc predzej niz po 7 dniach...

--
Pozdrawiam, Sabina

--
W imieniu zapchanych laczy prosze o ciecie cytatow.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-09-13 09:07:46

Temat: Re: zbijanie goraczki i leki na przeziebienia
Od: "Maciej Panczykowski" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sabinka" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bjtd7t.3vvgavn.1@sa.re...
> On Fri, 12 Sep 2003 14:17:58 +0200, "Maciej Panczykowski"
> <m...@w...pl> wrote:
>
> >Tylko tych witamin nie wolno przedawkować (rzecz jasna). To co napisałem
> >pozostaje w zgodzie z tym co mówił drmed z TV. Organizm robi to celowo
(tzn
> >to jest reakcja zapisana genetycznie) tylko z drugiej strony trzeba go
> >kontrolować, bo nie zawsze można puścić go na żywioł.
>
> Pisales, ze goraczka to efekt uboczny wiec mi nie pasowalo, moze zle
> zrozumialam.
>
> >Szybkiego powrotu do zdrowia. MP
>
> Dzieki :)
> Przespalam i przepocilam 4 godziny w lozku i wcale sie lepiej nie
> czuje, no ale moze jednak tak juz jest ze sie nie da i juz
> przeziebienia zbyc predzej niz po 7 dniach...
>
> --
> Pozdrawiam, Sabina
>

Aha rozumiem już o co chodzi. O gorączkę sensu stricte. Ja słyszałem że to
jest tylko efekt uboczny działania związków, które służą do wymainy
informacji między limfocytami. Niewykluczone, że samo podgrzanie organizmu
też jest celowe. Jest taka reguła w chemii mówiąca że podniesienie temp.
reakcji o 10 stopni przyspiesza ją średnio 2-3 razy. Więc gorączka
przyspiesza reakcje obronne organizmu i w jedn. czasu limfocyty są w stanie
więcej zabić. Z drugiej jednak strony przyspieszone zostają tez reakcje w
patogenach i szybciej się one dzielą. Dlatego tych historii o celowym
podgrzaniu nie jestem pewien. MP
> --
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-09-13 12:39:53

Temat: Re: zbijanie goraczki i leki na przeziebienia
Od: Sabinka <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 13 Sep 2003 11:07:46 +0200, "Maciej Panczykowski"
<m...@w...pl> wrote:

>Więc gorączka
>przyspiesza reakcje obronne organizmu i w jedn. czasu limfocyty są w stanie
>więcej zabić. Z drugiej jednak strony przyspieszone zostają tez reakcje w
>patogenach i szybciej się one dzielą. Dlatego tych historii o celowym
>podgrzaniu nie jestem pewien.

Tamten lekarz mowil o tym ze wysoka goraczka na _na_celu_ wykurzenie
(nie pamietam - zniszczenie, oslabienie, ?) wirusow/zarazkow? bo tym
intruzom pasuje normalna temperatura naszego ciala i wyzsza im
szkodzi.
Ciekawe jak to sie ma do ludzi, ktorzy maja stala temperature wyzsza
niz 36,6. Moj narzeczony np. tak ma i jest okazem zdrowia, bardzo
rzadko choruje.

--
Pozdrawiam, Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-09-13 13:00:55

Temat: Re: zbijanie goraczki i leki na przeziebienia
Od: "wojtek" <w...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rutyna, jak i witamina C, uszczelniają śródbłonek naczyń krwionośnych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-09-13 15:39:36

Temat: Re: zbijanie goraczki i leki na przeziebienia
Od: "Maciej Panczykowski" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wojtek" <w...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bjv49n$9j9$1@inews.gazeta.pl...
> Rutyna, jak i witamina C, uszczelniają śródbłonek naczyń krwionośnych.
>
> Nie tylko. MP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-09-13 17:56:55

Temat: Re: zbijanie goraczki i leki na przeziebienia
Od: "Maciej Panczykowski" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sabinka" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bjva7q.3vvrp9n.1@sa.re...
> On Sat, 13 Sep 2003 11:07:46 +0200, "Maciej Panczykowski"
> <m...@w...pl> wrote:
>
> >Więc gorączka
> >przyspiesza reakcje obronne organizmu i w jedn. czasu limfocyty są w
stanie
> >więcej zabić. Z drugiej jednak strony przyspieszone zostają tez reakcje w
> >patogenach i szybciej się one dzielą. Dlatego tych historii o celowym
> >podgrzaniu nie jestem pewien.
>
> Tamten lekarz mowil o tym ze wysoka goraczka na _na_celu_ wykurzenie
> (nie pamietam - zniszczenie, oslabienie, ?) wirusow/zarazkow? bo tym
> intruzom pasuje normalna temperatura naszego ciala i wyzsza im
> szkodzi.
> Ciekawe jak to sie ma do ludzi, ktorzy maja stala temperature wyzsza
> niz 36,6. Moj narzeczony np. tak ma i jest okazem zdrowia, bardzo
> rzadko choruje.
>
> --
> Pozdrawiam, Sabina

Lekarz ten niewątpliwie uogólniał. Trudno się dziwić; telewizja nie jest od
specjalistycznych wykładów. Przykładowo : bakterie E.coli noramalnie żyją w
jelitach ludzkich. Temperatura optymalna dla nich to 37 stopni C. Istnieją
zjadliwe, niebezpiczne szczepy E.coli i wtedy normalna temperatura ciała
jest dla nich OK. Ale nie każdy patogen to E.coli i nie każdy to bakteria.
Niektóre muszą potrafić żyć poza organizmem człowieka, w wodzie lub owadzie
lub jakimś kręgowcu, który je roznosi (tzw. wektor). Sprawa w szczegółach
jest skomplikowana i każdy konkretny patogen wymaga osobnych badań pod tym
kątem. A na pewno nie wszystkie przeprowadzono.
Podniesienie teperatury to na pewno nie jest cudowny sposób, bo nie z każdym
patogenem organizm człowieka sobie radzi. MP