| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-31 08:04:10
Temat: zrobilam golonke w piwie i pytamKtos jakies czas temu robil wedlug pomyslu Maklowiczowego i pochwalil sie,
ze pyszna. Nie mam pojecia, czy ja nadazalam za przepisem, bo informacja o
skladnikach byla nieco lapidarna, ale postanowilam sie kierowac nosem. I
oto, co wyszlo:
Golonke postanowilam odkroic od kosci, przyprawilam dosc mocno czosnkiem
granulowanym, pepperoncino, pieprzem, zielem angielksim (zmielilam),
leciutko czabrem, cos tam sypnelam pieprzu caynenne. Slowem, ostre to bylo.
Polezalo troche i wrzucilam to na patelnie celem podsmazenia i
przyspieszenia calego procesu (przerazily mnie 2 godziny pieczenia w
piekarniku). Podsmazone mieso dalam do naczynia zaroodpornego i co rusz po
troszeczke podlewalam piwem w trakcie pieczenia. Piekarnik ustawiony byl na
200 st, ale to zadna informacja, bo ja mam piekarnik zepsuty i w rezultacie
on nagrzewa sie bardziej, niz ustawia sie na termometrze. Miesko pieklo sie
w piwie jakies 45 minut.
Wyszlo bardoz smaczne. To pierwsza w zyciu zjedzona przeze mnie golonka i
debiut w dziedzinie przyrzadzania. Zjedzona zostala z salatka i popita piwem
oczywiscie.
A teraz pytania:
a) co jeszcze mozna udoskonalic i zmienic w tym procesie produkcyjnym?
b) zamierzalam dodac do pieczenia pokrojona w kosteczke cebule, ale sie
powstrzymalam, bo nie wiedzialam, jak ona z tym piwem. Z cebula tez wychodzi
smaczne?
Jest szansa na powtorke, bo zostala jeszcze surowa golonka :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-31 08:14:48
Temat: Re: zrobilam golonke w piwie i pytam
Użytkownik "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bgaj16$ak7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja robie inaczej, tzn. gotuje golonke (z koscia) w osolonej wodzie z
lisciem
> laurowym i zielem angielskim (niektorzy pewnie sie obrusza na to
gotowanie,
> no trudno).
Czy mogłabyć Godmother wyjasnić, dlaczego niektórzy mają się obruszyć?
dżdżownica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-31 08:17:10
Temat: Re: zrobilam golonke w piwie i pytam
Użytkownik "Kruszynka (Wrocław)" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgaii4$89f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ktos jakies czas temu robil wedlug pomyslu Maklowiczowego i pochwalil sie,
> ze pyszna. Nie mam pojecia, czy ja nadazalam za przepisem, bo informacja o
> skladnikach byla nieco lapidarna, ale postanowilam sie kierowac nosem. I
> oto, co wyszlo:
/ciach/
Ja robie inaczej, tzn. gotuje golonke (z koscia) w osolonej wodzie z lisciem
laurowym i zielem angielskim (niektorzy pewnie sie obrusza na to gotowanie,
no trudno). Nastepnie marynuje golonke w mieszaninie piwa, sosu sojowego,
zmiazdzonego czosnku, kminku, pieprzu cayenne przez cala noc najczesciej.
Potem pozostaje ja upiec - podobnie jak Ty pieke okolo 40 min. podlewajac
czesto piwem.
Acha, po ugotowaniu nacinam skore w "kratke".
Gotowanie - ok. 2 godz. lub dluzej, zaleznie od wielkosci golonki.
Do golonki swietnie pasuje pure z grochu ze skwarkami z boczku. Przepis
podawala kiedys chyba Jola L-L.
--
Pozdrawiam,
Ania
Jak mozna krotko opisac, co to jest pyszny smak dobrych potraw? To kaloria!
/Garfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-31 08:23:03
Temat: Re: zrobilam golonke w piwie i pytamUżytkownik "dżdżownica" <d...@w...pl> napisała:
> > Ja robie inaczej, tzn. gotuje golonke (z koscia) w osolonej wodzie z
> lisciem
> > laurowym i zielem angielskim (niektorzy pewnie sie obrusza na to
> gotowanie,
> > no trudno).
> Czy mogłabyć Godmother wyjasnić, dlaczego niektórzy mają się obruszyć?
Ja tez nie widze w tym nic dziwnego, bo mam przepis, wedlug ktorego
nalezy golonke najpierw gotowac.
Pozdrawiam
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-31 08:28:00
Temat: Re: zrobilam golonke w piwie i pytamOn Thu, 31 Jul 2003 10:23:03 +0200, "Lilla"
<l...@f...krasnik.pl> wrote:
>Użytkownik "dżdżownica" <d...@w...pl> napisała:
>> > Ja robie inaczej, tzn. gotuje golonke (z koscia) w osolonej wodzie z
>> lisciem
>> > laurowym i zielem angielskim (niektorzy pewnie sie obrusza na to
>> gotowanie,
>> > no trudno).
>> Czy mogłabyć Godmother wyjasnić, dlaczego niektórzy mają się obruszyć?
>
>Ja tez nie widze w tym nic dziwnego, bo mam przepis, wedlug ktorego
>nalezy golonke najpierw gotowac.
>
>Pozdrawiam
>Lilla
bo zdaje sie sa dwie szkoly - jedna gotuje i piecze, a druga
tylko piecze
van pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-31 08:28:10
Temat: Re: zrobilam golonke w piwie i pytamDnia Thu, 31 Jul 2003 10:04:10 +0200, Waćpanna lub Waćpan Kruszynka \, w
wiadomości <bgaii4$89f$1@atlantis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
> b) zamierzalam dodac do pieczenia pokrojona w kosteczke cebule, ale sie
> powstrzymalam, bo nie wiedzialam, jak ona z tym piwem. Z cebula tez wychodzi
> smaczne?
Ja co prawda nie robiłam, ale zaserwowano mi kiedyś golonkę w piwie i
właśnie z cebulą, ZTCP była ona w krążkach, wyszło dobrze :) Mnie się tam
cebula zawsze z piwem będzie komponować, np taka smazona w cieście i jako
zagryzka... ;)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
Zdjęcie z wyjątkowo głupim wyrazem twarzy, ale z firmową kartką:
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040
*urocza czarodziejka i naprawdę przemiła dziewczyna* [Proteus]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-31 08:38:31
Temat: Re: zrobilam golonke w piwie i pytam>
> bo zdaje sie sa dwie szkoly - jedna gotuje i piecze, a druga
> tylko piecze
>
No to ja jestem zwolennikiem trzeciej szkoły: Najpierw obsmażam na
rumiano, a potem duszę.
--
--
pozdrawiam :-))
Sławomir J. Marusiński
Gdańsk; GG 5420750
www.marusinski.prv.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-31 08:57:48
Temat: Re: zrobilam golonke w piwie i pytam
Użytkownik "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> napisał w wiadomości
news:bgajnd$hpr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "dżdżownica" <d...@w...pl> napisała:
> > > Ja robie inaczej, tzn. gotuje golonke (z koscia) w osolonej wodzie z
> > lisciem
> > > laurowym i zielem angielskim (niektorzy pewnie sie obrusza na to
> > gotowanie,
> > > no trudno).
> > Czy mogłabyć Godmother wyjasnić, dlaczego niektórzy mają się obruszyć?
>
> Ja tez nie widze w tym nic dziwnego, bo mam przepis, wedlug ktorego
> nalezy golonke najpierw gotowac.
WL sie obruszal, ale moze tylko, gdy nazywa sie to golonka po bawarsku. Moze
skoro nie nazywam tej golonki "po bawarsku" to nie bedzie mial zastrzezen?
--
Pozdrawiam,
Ania
Jak mozna krotko opisac, co to jest pyszny smak dobrych potraw? To kaloria!
/Garfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-31 09:27:09
Temat: Re: zrobilam golonke w piwie i pytam
Użytkownik "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bgalel$mt9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> WL sie obruszal, ale moze tylko, gdy nazywa sie to golonka po bawarsku.
Moze
> skoro nie nazywam tej golonki "po bawarsku" to nie bedzie mial zastrzezen?
Ale Godmother to chyba było przy okazji rozważań o mięsie. I chodziło, że
bawarskie świnie są delikatniejsze od polskiej świni. I dlatego polską
trzeba podgotować, a bawarską piec od zara.
dżdżownica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-31 10:03:15
Temat: Re: zrobilam golonke w piwie i pytam
Użytkownik "dżdżownica" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgane5$3u4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bgalel$mt9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > WL sie obruszal, ale moze tylko, gdy nazywa sie to golonka po bawarsku.
> Moze
> > skoro nie nazywam tej golonki "po bawarsku" to nie bedzie mial
zastrzezen?
> Ale Godmother to chyba było przy okazji rozważań o mięsie. I chodziło, że
> bawarskie świnie są delikatniejsze od polskiej świni. I dlatego polską
> trzeba podgotować, a bawarską piec od zara.
To jest zdanie Czarka Gmyza, a nie Wladyslawa.
To "Godmother" to w podziekowaniach za ksywke?
--
Pozdrawiam,
Ania
Jak mozna krotko opisac, co to jest pyszny smak dobrych potraw? To kaloria!
/Garfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |