Data: 2008-03-15 15:06:55
Temat: A propos grypy żołądkowej...
Od: "eMonika" <mcb[malpa][@]pompy.N0SPAM.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ku przestrodze...
To nie jest tak, że z odwodnieniem do szpitala trafiają małe i słabe dzieci.
Nasz silny jak tur 6 i pół latek po 3 dniach wymiotów na przemian i łącznie
z goraczką 39C (którą zbijały dopiero dawki większe niż dla dorosłego)
został skierowany do szpitala, gdzie słabiutki sączy już kolejną kroplówkę.
Na szczęscie juz jutro ma wyjść (bo od przyjęcia nie ma już objawów i jest
duza poprawa).
Na cały oddział (18 sal po 1- 4 dzieci) jest 1 lekarka i 2 pielęgniarki -
opiera się system na rodzicach.
Nadal nie wiem jak wcisnąć wymiotującemu wszystko dziecku ohydny
gastrolit/orsalit/ors200 w ilości 6 saszetek! aby nei dopuścić do
odwodnienia.
Pozdrawiam,
:-) Monika
|