"Alchemik"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-11-29 20:30:22

Temat: "Alchemik"
Od: "Piotr..." <p...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie
Wlasnie skonczylem czytac Alchemika P.Coelho i zastanawiam sie nad
przeslaniem tej ksiazki.Dla tych ktorzy nie czytali bardzo krotkie
streszczenie.Autor opisuje historie czlowieka ktory realizuje swoja "legende
zycia" tzn podaza za swoimi marzeniami mimo czesto niesprzyjajacych
okolicznosci.
Co sadzicie o realizacji swoich marzen???Mam na mysli takie marzenia
wytyczajace kierunek naszego zycia,nie tylko jakies male hobby.Czy nie jest
to takie troche chodzenie w chmurach w czasach jakich zyjemy???
Pozdrawiam Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-11-29 21:21:08

Temat: Re: "Alchemik"
Od: "Konrad Milczar" <a...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kiedy postawiles ostatnie pytanie to od razu skojarzylo mi sie ono z tym
fragmentem:

"Moje serce obawia sie cierpien. Powiedz mu, ze lek przed cierpieniem jest
straszniejszy niz samo cierpienie i ze zadne serce nie cierpi siegajac po
marzenia".

Mysle, ze niektorzy rzeczywiscie boja sie marzyc i wytyczac plany bo
obawiaja sie konsekwencji jakie te plany ze soba niosa. A moze po prostu
boimy sie tego uczucia, ktore odkryjemy w sobie gdy zobaczymy, ze nasze
marzenia nigdy sie nie spelnia?

Pozdrawiam
milczar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-29 21:29:01

Temat: Re: "Alchemik"
Od: "Tuska" <m...@w...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr..." <p...@m...pl> napisał w wiadomości
news:903pe8$kb9$2@news.tpi.pl...
> Witajcie
> Wlasnie skonczylem czytac Alchemika P.Coelho i zastanawiam sie nad
> przeslaniem tej ksiazki.Dla tych ktorzy nie czytali bardzo krotkie
> streszczenie.Autor opisuje historie czlowieka ktory realizuje swoja
"legende
> zycia" tzn podaza za swoimi marzeniami mimo czesto niesprzyjajacych
> okolicznosci.

A mi sie wydaje, ze przeslanie "Alchemika" jest nieco inne. Moge sie mylic,
poniewaz czytalam go dosc dawno, ale z tego co pamietam to bohater szukal
"skarbu", podazal w kierunku czegos, co wydawalo mu sie wrecz nieosiagalne,
mimo przeciwnosci losu, a jak sie okazalo "skarb" byl w nim samym. Nie umial
do tej pory docenic swojego wnetrza, swojej intuicji, nie potrafil zaglebic
sie we wlasna dusze i posluchac jej, "dotrzec do samego siebie".

> Co sadzicie o realizacji swoich marzen???Mam na mysli takie marzenia
> wytyczajace kierunek naszego zycia,nie tylko jakies male hobby.Czy nie
jest
> to takie troche chodzenie w chmurach w czasach jakich zyjemy???
> Pozdrawiam Piotr

Jesli chodzi o marzenia to wydaje mi sie, ze sa one bardzo czlowiekowi
potrzebne. Mysle, ze kazdy czlowiek dazy do osiagniecia tego, co sobie
zaplanowal, do realizacji swoich marzen, do wyznaczonego sobie celu.
Wystarczy spojrzec na to co sie dzieje teraz na rynku pracy. Jeden chce byc
lepszy od drugiego, chce osiagnac "szczyt", a tym samym osiagnac swoj cel.
Na razie to tyle, jesli cos mi przyjdzie jeszcze do glowy to postaram sie to
napisac. Poki co zycze spokojnej nocy. Pozdrawiam. Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-29 22:51:58

Temat: Re: "Alchemik"
Od: "Mateusz Szczap" <m...@s...home.pl> szukaj wiadomości tego autora

> "Moje serce obawia sie cierpien. Powiedz mu, ze lek przed cierpieniem jest

Moze to troche nie na temat, ale... wlasnie mi sie nasunelo, ze cierpienie
jest to jedna z takich uczuc, ktore jest w zyciu czlowieka bardzo potrzebne,
bo tylko ono potrafi go zmienic i rozwinac. Czyli raj jest w pewnym sensie
utopia, gdyz czlowiek jak ma za dobrze to mu sie w glowie przewraca, a co
najwazniejsze nie potrafi docenic tego szczescia.

Mateusz

m...@s...home.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-30 06:22:15

Temat: Re: "Alchemik"
Od: "Plonk" <p...@p...na.niusy.invalid> szukaj wiadomości tego autora

>"Tuska" <m...@w...com>

>Jesli chodzi o marzenia to wydaje mi sie, ze sa one bardzo czlowiekowi
potrzebne. Mysle, ze kazdy czlowiek dazy do osiagniecia tego, co sobie
zaplanowal, do realizacji swoich marzen, do wyznaczonego sobie celu.
Wystarczy spojrzec na to co sie dzieje teraz na rynku pracy. Jeden chce byc
lepszy od drugiego, chce osiagnac "szczyt", a tym samym osiagnac swoj cel.
No, ale to są marzenia tylko wąskiej grupy ludzi, którzy naprawdę nic innego
w życiu nie chcą. Większość ma zupełnie inne marzenia np. wychowanie
potomstwa, uzyskanie swobody w życiu prywatnym, sławy itp itd. Nie jest
zresztą możliwe na rynku pracy by wszyscy zarabiali najwięcej.

--
Przefiltrowane przez Pierwszy Polski Filtr Niusów 5.0
http://www.trzcionk.priv.pl/programy/ppfn.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-30 09:25:19

Temat: Re: "Alchemik"
Od: a...@p...onet.pl (Agnieszka Giemzik) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Piotr..." <p...@m...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Wednesday, November 29, 2000 9:30 PM
Subject: "Alchemik"

> Witajcie
> Wlasnie skonczylem czytac Alchemika P.Coelho i zastanawiam sie nad
> przeslaniem tej ksiazki.Dla tych ktorzy nie czytali bardzo krotkie
> streszczenie.Autor opisuje historie czlowieka ktory realizuje swoja
"legende
> zycia" tzn podaza za swoimi marzeniami mimo czesto niesprzyjajacych
> okolicznosci.
> Co sadzicie o realizacji swoich marzen???Mam na mysli takie marzenia
> wytyczajace kierunek naszego zycia,nie tylko jakies male hobby.Czy nie
jest
> to takie troche chodzenie w chmurach w czasach jakich zyjemy???
> Pozdrawiam Piotr
>
>
Witam
"Alchemika" przeczytałam już pewien czas temu. Kilka moich dygresji:
Cóż jest dobra w momencie psychicznego dołka, właśnie wtedy ją czytałam,nie
powiem - pozwala uwierzyć na moment w lepsze jutro. ale to tylko do chwili
kolejnego zetknięcia z brytalną rzeczywistością. To taka ładna bajka. Jeśli
moja kiedyś się spełni (życzeę tego także Tobie) to chyba tylko dzięki mnie,
a Alchemika polecam tylko na trudne dni.

--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.sci.psychologia
http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-30 12:09:57

Temat: Re: "Alchemik"
Od: b...@v...hell.pl (Blue) szukaj wiadomości tego autora

>Moze to troche nie na temat, ale... wlasnie mi sie nasunelo, ze cierpienie
>jest to jedna z takich uczuc, ktore jest w zyciu czlowieka bardzo potrzebne,

true ...

--

Blue -+=<(*)>=+-
* *
-+=<(*)>=+-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-30 12:12:04

Temat: Re: "Alchemik"
Od: b...@v...hell.pl (Blue) szukaj wiadomości tego autora

a co do Coelho wole inne jego ksiazki ...
"weronika postanawia umrzec"
"siedzialam na brzegu rzeki pierdry i plakalam"

ale to tak off-topic

--

Blue -+=<(*)>=+-
* *
-+=<(*)>=+-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-30 17:14:09

Temat: Re: "Alchemik"
Od: "Konrad Milczar" <a...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moze to troche nie na temat, ale... wlasnie mi sie nasunelo, ze cierpienie
> jest to jedna z takich uczuc, ktore jest w zyciu czlowieka bardzo
potrzebne,
> bo tylko ono potrafi go zmienic i rozwinac. Czyli raj jest w pewnym sensie
> utopia, gdyz czlowiek jak ma za dobrze to mu sie w glowie przewraca, a co
> najwazniejsze nie potrafi docenic tego szczescia.

Moim zdaniem chodzi nie tyle o cierpienie co raczej potrzebe nieustannego
dazenia do czegos. W tym przypadku myslimy o dazeniu do bycia lepszym, do
zycia w lepszych warunkach itp. Patrzac na to z troche innej strony to nie
jest to nic innego jak potrzeba wytyczania i realizacji zyciowych celow.
Wlasciwie to chodzi nie o ich osiaganie, ale wlasnie o nieustanne dazenie do
nich. A raj... utopia? ;) Mysle, ze jesli on istnieje to napewno zaplanowano
go tak, ze juz nie ma w nim miejsca na tego typu problemy ;).

milczar