Cześć
no właśnie.. Altin Basak.. jeszcze niedawno wychwalałabym tą bawełnę pod
niebiosa.
Ale niestety, dwa ostatnie przypadki mnie przed tym skutecznie powstrzymają
:(
Wcześniej ich nici (Maxi, Perle5, i te cieniutkie, które nie pamiętam jak
sie nazywaja.. bo jeszcze mi nie podpadły) wydawały mi się bardzo dobrej
jakości, gładkie, z leciutkim połyskiem, co kojarzyło mi się z tym, ze mniej
sie będą mechacić no i wogóle tak bardziej "ekskluzywnie" wyglądały niz np.
Monika czy Snehurka. A tu niestety niespodzianki :(
Pierwsza - przy bluzce ananaskowej. Poszły na nia 2 i jakieś pół kłębka. Do
dwóch pierwszych motków nic nie mam. A właściwie to mam :) to co mi sie
wcześniej wydawało, czyli same ochy i echy. Za to ten trzeci... wrrrr...
cały "skulkowany" non stop musiałam z nici wyskubywać kuleczki.. wiecie
jakie, takie co sie robią przy używaniu tam gdize sie ciuch obciera.
Zrozumiałabym, gdyby byly tylko z wierzchu kłebka, moze źle przechowywany,
obtarł się i skulkował. Ale one są cały czas!!! Ananaski kończylam na
urlopie przed domkiem nad jeziorem, wiec obskubywane co 5 cm !!! kulki
lądowały na trawkę i jakoś to było. W domu kończylam jeden rękaw i niestety
koło tapczanu podłoga została zasłana kuleczkami :(

Gdyby to bylo raz, że mnei Basak wkurzył, to bym siedziała cicho.

Ale wczoraj zdarzył sie drugi. Jasny kremowy Basak Maxi. Zaczęłam robić
topik. Dwa trójkąty zrobilam z jednego motka. A później zaczęłam nowy, żeby
juz dołu nigdzie nie dowiązywać, bo bedzie dziurawy, wiec wszystkie nitki
wylezą. No i co po kilku rzędach stwierdziłam... kolor niby ten sam, ale
trójkąty są matowe, natomiast dół jest dużo bardizej błyszczący, a przez to
wydaje sie ciemniejszy. Ciemno już wczoraj było i przy lampce nie mialam już
siły ani chęci sprawdzać pozostałych motków (a mam cztery, ciekawe czy każdy
jest inny?) Dzisiaj rano jeszcze tylko przy dziennym świetle sprawdziłam, że
baaardoz widać różnicę miedzy trójkątami a resztą :( Nie pójdę z wymówkami
do Pani w sklepie, bo kupilam nici jakiś rok albo więcej temu, zadnych
paragonów, a wymiana też pewnie nic nie da, bo jeszcze sie okaże, że kolory
różnią się jeszce bardziej..

No i co teraz? Chyba już nie bedę Basaka kupować. Monika wydawała mi się
gorsza jakościowo, ale jak kupiłam 2 motki bialej w odstępach jakiegoś roku,
to na serwecie nie widać różnicy.

Ech.
Sorki, że takie długie... musiałam pomarudzić. Może oglądajcie na wszystkie
strony _wszystkie_ motki, jeśli kupujecie kilka. Ja już na pewno bedę. Oby
to coś dało.

Pozdrawiam upalnie
juz _nie_ zachwycona Basakiem Ola
--
, ,
()'.".'() Olcia - kroowka
((o o)) Olsztyn
(..) ^ (..) www.kroowka.prv.pl
('")__('")