Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfee
d.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: h...@o...pl (human)
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: B5 na tradzik
Date: Wed, 1 Jan 2003 23:34:46 +0000 (UTC)
Organization: brak
Lines: 28
Message-ID: <9...@1...110.122.80>
Reply-To: h...@o...pl
NNTP-Posting-Host: c1-120.icpnet.pl
Mime-Version: 1
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1041464086 4580 62.21.1.120 (1 Jan 2003 23:34:46 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 1 Jan 2003 23:34:46 +0000 (UTC)
User-Agent: Xnews/03.03.12
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:92730
Ukryj nagłówki
Poczytalem sobie troche w necie (na WWW i w grupach dyskusyjnych) nt. w/w
leku i zachecilem sie. Tak w ogole to z tradzikiem mam problem juz chyba od
4-5 lat, stopniowo sie nasilal. Autoszczepionka okazala sie kompletnie do
kitu - tylko pogorszyla. Niecale 2 lata temu bralem Roaccutane, z ktorego
jestem jak najbardziej zadowolony (no moze nie z ceny): z cery mocno tlustej
(moglem myc kilka razy dziennie mocnym mydlem wysuszajacym i jeszcze sie
tluscila) zrobila sie w 2 miesiace cera b.sucha (moglem uzywac jedynie
delikatnego mydla + kremy nawilzajace i jeszcze sie skora troche luszczyla, a
szczegolnie wargi). Efekt byl b. dobry, ale niestety czas kuracji minal i
tradzik powoli wracal (choc uczciwie musze przyznac, ze juz nieco
lagodniejszy). Wlasciwie to moglbym teraz to powtorzyc, ale moja dermatolozka
chyba nie za bardzo chce. W miedzyczasie bralem pare innych rzeczy: np.
Dalacin T i Isotrexin, masc siarkowo-ichtiolowa czy jakos tak. Generalnie mam
juz tego wszystkiego (ciagle smarowanie/zazywanie cudow-niewidow, które
niezbyt pomagaja) powoli dosyc, choc psychicznie i tak juz sie czuje duzo
lepiej niz kiedys.
No ale wracajac do B5. Pytalem mojej dermatolozki, ale ona nic o tym nie wie
:-(( i oczywiscie na haslo "duze dawki" zaraz mowila cos o szkodzeniu. I
teraz mam problem: czy moze mi sie cos stac, jak sobie sam zamowie B5 i bede
aplikowal bez konsultacji z lekarzem? No bo wlasciwie z kim mam skonsultowac,
skoro dermatolog nic nie wie? Moze z rodzinnym? Ale tez nie sadze, bo pytalem
kolegi swiezo po studiach (medycynie) i tez nie za bardzo wiedzial. Co
radzicie? A moze znacie jakiegos dermatologa w Poznaniu, ktory by mi to
polecil i ocenil, czy nie ma przeciwskazan?
pozdrawiam
human
|