« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-12-04 18:40:11
Temat: BANANOWIECczy znacie jakies przepisy, gdzie w roli glownej sa banany, ale nie na
surowo, tylko pieczone, gotowane, smazone?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-12-05 10:16:49
Temat: Re: BANANOWIECUżytkownik "rena" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:90go2q$rq8$1@news.tpi.pl...
> czy znacie jakies przepisy, gdzie w roli glownej sa banany, ale nie na
> surowo, tylko pieczone, gotowane, smazone?
Banany pokroic w kawalki, obtaplac w miodzie, potem obtoczyc w wiorkach
kokosowych i usmazyc na masle na zloto.
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-05 15:58:23
Temat: Odp: BANANOWIEC
Użytkownik "rena" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:90go2q$rq8$1@news.tpi.pl...
> czy znacie jakies przepisy, gdzie w roli glownej sa banany, ale nie na
> surowo, tylko pieczone, gotowane, smazone?
banany przekroic wzgluz i smazyc na masle, na zloto. potem poolac miodem i
wiorkami
aga de.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-05 20:46:35
Temat: Re: BANANOWIEC
Użytkownik "rena" <r...@a...net.pl> napisała...
> czy znacie jakies przepisy, gdzie w roli glownej sa banany, ale nie na
> surowo, tylko pieczone, gotowane, smazone?
Na mojej stronie (w mojej kuchni, wśród przepisów na coś słodkiego) znajduje
się przepis na pieczone banany z ajerkoniakiem...
Zapraszam
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-05 21:08:04
Temat: Re: BANANOWIECUżytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:90jk8q$hgs$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "rena" <r...@a...net.pl> napisała...
> > czy znacie jakies przepisy, gdzie w roli glownej sa banany, ale nie na
> > surowo, tylko pieczone, gotowane, smazone?
> Na mojej stronie (w mojej kuchni, wśród przepisów na coś słodkiego)
znajduje
> się przepis na pieczone banany z ajerkoniakiem...
No tak, tylko skąd bierzesz te "właściwe" banany?
pozdr Jan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-05 21:26:42
Temat: Re: BANANOWIEC
Użytkownik "Jan Kowalski" <0...@m...pl> napisał...
> No tak, tylko skąd bierzesz te "właściwe" banany?
> pozdr Jan
>
Przepraszam, ale nie rozumiem pytania...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-06 09:15:50
Temat: Re: BANANOWIECUżytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:90jmje$n0m$...@n...tpi.pl...
[...]
> Przepraszam, ale nie rozumiem pytania...
Na takie do pieczenia i smażenia (np. jak czipsy) używane są inne banany niż
"konsumpcyjne". Są grube, krótsze i inaczej smakują, chyba lepiej.
U nas praktycznie nie do kupienia.
Pozdr Jan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-06 19:20:57
Temat: Re: BANANOWIEC
Użytkownik "Jan Kowalski" <0...@m...pl> napisał...
> Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości
do
> grup dyskusyjnych napisał:90jmje$n0m$...@n...tpi.pl...
> [...]
> > Przepraszam, ale nie rozumiem pytania...
> Na takie do pieczenia i smażenia (np. jak czipsy) używane są inne banany
niż
> "konsumpcyjne". Są grube, krótsze i inaczej smakują, chyba lepiej.
> U nas praktycznie nie do kupienia.
> Pozdr Jan
>
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, że są banany do pieczenia i nie do
pieczenia...
Kupowałam banany, takie,jakie akurat w sklepie były i deserek był niam
niam...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-06 20:14:01
Temat: Re: BANANOWIECUżytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:90m3ju$i10$...@n...tpi.pl...
[...]
> Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, że są banany do pieczenia i nie do
> pieczenia...
> Kupowałam banany, takie,jakie akurat w sklepie były i deserek był niam
> niam...
Bo nie byłaś tam, gdzie one po prostu sobie rosną. Takie botaniczne. Nie z
plantacji.
pozdr Jan
;-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-06 20:47:56
Temat: Re: BANANOWIEC
Użytkownik "Jan Kowalski" <0...@m...pl> napisał...
> Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości
do
> grup dyskusyjnych napisał:90m3ju$i10$...@n...tpi.pl...
> [...]
> > Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, że są banany do pieczenia i nie do
> > pieczenia...
> > Kupowałam banany, takie,jakie akurat w sklepie były i deserek był niam
> > niam...
> Bo nie byłaś tam, gdzie one po prostu sobie rosną. Takie botaniczne. Nie z
> plantacji.
Jakoś poza Europą mnie jeszcze nie widzieli... :-(
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |