« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-05-09 07:39:40
Temat: Re: Biegunka i Coca-ColaUżytkownik "Beatka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e3pelp$37l$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Potwierdzam też, że odgazowana Coca-Cola pomaga. Adek byl nieco zdziwiony,
> ze sama go zachęcam, kiedy zawsze odmawiam. Warto było zobaczyc ten
> przebłysk usmiechu na zbolałej buzi :-))
Moje dzieci na trochę cieplejszą niż z lodówki i tylko trochę odgazowaną
(jak to kilka godzin po otwarciu dziewiczej butelki) colę stwierdzają
"fuuuuj, tego się nie da pić!". Nie wyobrażam sobie uśmiechu na ich twarzach
po wypiciu odgazowanej coli ;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-05-22 06:02:08
Temat: Re: Biegunka i Coca-Cola
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
news:e3ph1i$efh$1@atlantis.news.tpi.pl...
Nie wyobrażam sobie uśmiechu na ich twarzach
> po wypiciu odgazowanej coli ;-)
To był usmiech nie po wypiciu, tylko na myśl, ze mama namawia do wypicia
Coli, skoro przewaznie zabrania.Nie wiedział jeszcze, ze bedzie odgazowana
:-)) Zresztą, był tak zbolały, że dla poprawy stanu rzeczy chetnie wypiłby
najgorsze świństwo.......I dlatego ten jego uśmieszek mnie tak ucieszył :-))
--
Beatka (Adaś 17.04.1997, Wojtuś 25.06.2002)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |