Mam problem. Od 3 dni bardzo dokucza mi ból węzła chłonnego pod pachą. Węzeł
jest też bardzo powiększony. Próbowałam brać środki p.bólowe i p.zapalne,
ale nie bardzo pomagają. Nie jestem przeziębiona, ani nie pamiętam,żeby mnie
gdzieś przewiało w ostatnich dniach. Ogólnie czuję się dobrze. Ból jest tak
dokuczliwy, że nie mogę nawet swobodnie trzymać ręki wzdłuż ciała. W nocy
też często się budzę. ( Co raczej ma związek z dość stresową sytuacją w moim
życiu) O ostatnich miesiącach zaobserwowałam wielokrotnie ból węzłów
chłonnych, zazwyczaj na kilka dni przed miesiączką. Nie wiem czy to może
mieś jakiś związek. Poza tym, nigdy nie bolał aż tak bardzo.Jakiś czas temu
robiłam też badania na choroby odzwierzęce, z wynikiem ujemnym.

Magda (l. 28)