Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Boska Ikselka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Boska Ikselka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 501


« poprzedni wątek następny wątek »

351. Data: 2008-09-09 20:15:37

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Hanka-ta mafia,bandyci,to getto-takie metafory dotyczace zycia
spolecznego w polsce.Chcialem jedynie za ich pomoca uzmyslowic jak
ciezko w tym kraju byc soba i realizowac cele.Ta perspektywa ze na
obcej ziemi gdzie powinno byc trudnie.Polacy przyczyniaja sie wielkich
osiagniec,przy porównaniu z polska gdzie powinno byc latwiej,nasi
kochani bracia z kochanego getta,tak sie zalatwiaja na wzajem.Iz
poprostu mamy pustynie.Nikt nie wie gdzie ta polska,bo tu nic nie
rosnie.Dokladnie to widac po naszych gwiazdach jakie karlowate.I jakie
mega gwiazdy sa na zachodzie.A sa tam takie duze,bo jak ktos wyraza
siebie to rosnie i o wiele wiecej wnosi w spoleczenstwo.Tutaj
karlowate takie jakies te gwiastki,bo szalec zabardzo nie wolno bo to
gorszy maluczkich i trzeba sie szanownie,odpowiednio. Bo jak cos
grzesznym w narodek uderzysz.To powiedza palma mu do glowy uderzyla,on
juz nie jest nasz,wiec im nie uderza a tym samym,nic sensownego nie
towrzy.I konflikty nie sa z nudów,czy z dobrobytu tylko ze jak ja nic
nie moge to...
> > A nawet jak na wlasna
> > reke pr?bujesz,to szybko koledzy bandyci cie z tej drogi nawr?ca.
>
> Koledzy bandyci?
> Nie znam sie na ukladach mafijnych.
> Mowie o normalnym, przecietnym czlowieku, o sobie, o ludziach, ktorych
> spotykam na co dzien.
>
> > I wtenczas kolejnej pr?by sie juz niechce podejmowac.
>
> Nikt nie powiedzial, ze bedzie latwo.
> Wiem, juz to gdzies niedawno pisalam :)
> Ale to akurat dosc trafne jest.
>
> Rezygnujac z podjecia kolejnej proby, byc moze tracisz szanse na
> istotne zmiany.
>
> > P?jde z kolegami na
> > piwko i dla rozrywki przytrzemy komus noska bo on pr?buje to co ja
> > kiedys.Tu nie ma tolerancji,bo z tej perspektywy tolerowanie to
> > przyzwolenie.hmiast nakrecimy spirale
>
> Tak.
> Tolerowanie to ROWNIEZ przyzwolenie.
> Co nie znaczy, ze mamy tolerowac wszystko i na wszystko wszystkim
> pozwalac.
> Ale to chyba temat na odrebny watek.
>
> Ale jednak cos wtrace:
> Wydaje mi sie, ze z braku KONIECZNOSCI walki, doslownej, o zarcie, o
> zakres i granice terytorium, o przetrwanie, w sensie niewiadomej
> kazdego jutra, niektorym z nas zdarza sie wyszukiwac CELE ZASTEPCZE,
> do walki z nimi, lub o nie, po to, by z rozkosza zanurzac sie w
> dzialaniach pozorowanych, polegajacych na wirtualnym znaczeniu
> swojego, rownie wirtualnego, terenu.
>
> No ale, to tylko, rzecz jasna, moje, jak najbardziej subiektywne,
> spostrzezenie.
>
> :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


352. Data: 2008-09-09 20:16:44

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 09 Sep 2008 22:13:03 +0200, adamoxx1 napisał(a):

> medea pisze:
>> Ikselka pisze:
>>
>>> No - Mesjasza, jak każdy tutaj :-DDD
>>
>> Przynajmniej wszyscy jesteśmy równi. ;-P
>>
>> Ewa
>
> Ja tu jestem po to żeby być mesjaszem mesjaszow :D

O przepraszam, to moje stanowisko! dawno już zajęte!
:-D
--

"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


353. Data: 2008-09-09 20:22:10

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:

> wspaniałości proszku do prania. Sama na to wpadłam, że może służyć także do
> zwracania uwagi na znacznie bardziej wartościowe sprawy, skor jest tak
> skuteczna w przypadku proszku :-)

Każdy mądry przedsiębiorca wie, że jak reklama nie chwyta, to trza ją
zmienić. A Twoja nie chwyta, jak widzisz. Przynajmniej tutaj - a tutaj
jest nagromadzenie ludzi dość mocno rozwiniętych intelektualnie, jak
pewnie zdążyłaś zauważyć.

> A widzisz, może nawet nie pozornej, no weź przyznaj :-)

Był dość kontrowersyjny przy tym wszystkim, to prawda, ale w sposób dość
odwrotny do Twojego.

> Dziś powinna, bo jej nie usłyszą. Ludzie są zobojętniali na słabe sygnały.

Myślę sobie, że nie. Tak naprawdę to się zmienia. Ludzie są dość mocno
wyczuleni na szczerość i fałsz.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


354. Data: 2008-09-09 20:30:43

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 9 Sep 2008 13:15:37 -0700 (PDT), glob napisał(a):

> Hanka-ta mafia,bandyci,to getto-takie metafory dotyczace zycia
> spolecznego w polsce.

Musisz wiedzieć, że nie wszyscy je odczytują. A ja muszę Ci powiedzieć, że
ja jak dotąd bezbłędnie, co mi - a może raczej Tobie ;-PPP - pochlebia.

W ogóle jestem zafascynowana innym zjawiskiem przy tym wszystkim: że
reprezentujesz ten sam typ
myślenia/rozumowania/kojarzenia/metaforyzowania/post
rzegania, co ja. Mówię
szczerze.
Kiedyś, tylko raz w całym moim życiu, spotkałam (na studiach
informatycznych) osobę, która np. robiła notatki z wykładów nawet z
przedmiotów opisowych w sposób identyczny do mojego - mieszając tekst
złożony ze skrótów literowych z symbolami graficznymi zastępującymi całe
słowa i zwroty. Byłąm tym porażona. Mogłam, nie będąc obecna na wykładzie,
wziąć od niej notatki i swobodnie je odczytywac, jakbym je sama
sporządziła, podczas gdy inni - ni w ząb. To było fenomenalne.
Kontaktujemy się do dziś. Rzadko, bardzo rzadko, tak się życie potoczyło,
ale kiedy ona (bo to kobieta) się do mnie odzywa przez telefon lub ja do
niej, nawet po rocznej przerwie, mamy poczucie kontynuacji rozmowy
przerwanej chwile temu, wymieniamy krótkie informacje o tym, co nam się
zdarzyło i przechodzimy do rozmowy na tematy bieżące czy też przedstawiamy
sprawę, z którą się zwracamy. Nie ma pytań, zarzucania sobie "A czemu nie
dzwoniłas" itp. Wiemy obie, że jesteśmy wolne od zobowiązań towarzyskich, a
łączy nas zupełnie coś innego: typ mózgu, jedność osobowości - tak bym to
chyba określiła. Jest to dziwna znajomość - taka przyjaźń skwantowana, bez
pretensji o to z żadnej ze stron. Rodzaj związku dusz/osobowości
polegającego na absolutnej pewności wzajemnego szczerego zainteresoania w
każdej dowolnie wybranej losowo chwili.

Tylko nie myśl, że Cię kokietuję. Tego robić nie mam zamiaru, choć świetnie
potrafię wobec innych.




--

"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


355. Data: 2008-09-09 20:35:57

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 09 Sep 2008 22:22:10 +0200, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> wspaniałości proszku do prania. Sama na to wpadłam, że może służyć także do
>> zwracania uwagi na znacznie bardziej wartościowe sprawy, skor jest tak
>> skuteczna w przypadku proszku :-)
>
> Każdy mądry przedsiębiorca wie, że jak reklama nie chwyta, to trza ją
> zmienić. A Twoja nie chwyta, jak widzisz. Przynajmniej tutaj

Chwyta, chwyta - wielu tutaj tak mocno mnie nie cierpi, że aż kocha :-)
A jeśli nawet ktoś nie kocha, to ma na uwadze, a to największa siła dobrej
reklamy, no, może tylko jej skutki sa wtedy bardziej rozciągnięte w czasie
i niekoniecznie manifestowane z powodu... groźby prysznica :-)


- a tutaj
> jest nagromadzenie ludzi dość mocno rozwiniętych intelektualnie, jak
> pewnie zdążyłaś zauważyć.
>
>> A widzisz, może nawet nie pozornej, no weź przyznaj :-)
>
> Był dość kontrowersyjny przy tym wszystkim, to prawda, ale w sposób dość
> odwrotny do Twojego.

Ano, że odwrotny, to nie znaczy, że lepszy :-)

>
>> Dziś powinna, bo jej nie usłyszą. Ludzie są zobojętniali na słabe sygnały.
>
> Myślę sobie, że nie. Tak naprawdę to się zmienia. Ludzie są dość mocno
> wyczuleni na szczerość i fałsz.

Chyba chciałas napisac "na nieszczerość i fałsz". Są równie wyczuleni na
szczerość i prawdę. Mam sygnały, że się to dzieje i tutaj. Ty może ich nie
odbierasz, bo jesteś nastawiona anty.


--

"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


356. Data: 2008-09-09 20:40:01

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Relpp <n...@m...px> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:

> Jakoś nie widzę tłumu uśmiechniętych ludzi na ulicach... I nie mów mi, że
> przyczyną ogólnego smutku i "bezwzrokowego" mijania się wzajemnie jak
> pachołki (bardzo trafne określenie glob'a) jest np. głowa zajęta
> koniecznością wymyślania sposobów na zdobywania środków na życie, na
> utrzymanie się na powierzchni itp.

A to naprawdę tak strasznie źle minąć kogoś jak pachołka? Pewnie czasem
mi się zdarza np. gdy sobie o czymś myślę i w ogóle mnie nie interesuje
co się dzieje dookoła. A innym razem sobie idę i nie mogę się nadziwić
jak ładnie światło się odbija od liści.

> A znam taką osobę, która nawet z ciuchowych zakupów wraca nieszczęśliwa i
> zmęczona, manifestując to całemu światu, "jaka to ja jestem zmęczona" .

Skąd mnie znasz?!
--
Relpp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


357. Data: 2008-09-09 20:41:04

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:

> Chwyta, chwyta - wielu tutaj tak mocno mnie nie cierpi, że aż kocha :-)
> A jeśli nawet ktoś nie kocha, to ma na uwadze, a to największa siła dobrej
> reklamy, no, może tylko jej skutki sa wtedy bardziej rozciągnięte w czasie
> i niekoniecznie manifestowane z powodu... groźby prysznica :-)

A co, jeśli się mylisz?

> Ano, że odwrotny, to nie znaczy, że lepszy :-)

Nie znaczy też, że gorszy.

> Chyba chciałas napisac "na nieszczerość i fałsz".

Chciałam napisać dokładnie to co napisałam - na szczerość i fałsz. Ja
też jestem wyczulona.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


358. Data: 2008-09-09 20:46:04

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 9 Sep 2008 20:40:01 +0000 (UTC), Relpp napisał(a):

> Dnia 09.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:
>
>> Jakoś nie widzę tłumu uśmiechniętych ludzi na ulicach... I nie mów mi, że
>> przyczyną ogólnego smutku i "bezwzrokowego" mijania się wzajemnie jak
>> pachołki (bardzo trafne określenie glob'a) jest np. głowa zajęta
>> koniecznością wymyślania sposobów na zdobywania środków na życie, na
>> utrzymanie się na powierzchni itp.
>
> A to naprawdę tak strasznie źle minąć kogoś jak pachołka? Pewnie czasem
> mi się zdarza np. gdy sobie o czymś myślę i w ogóle mnie nie interesuje
> co się dzieje dookoła. A innym razem sobie idę i nie mogę się nadziwić
> jak ładnie światło się odbija od liści.

Nie zrozumiałeś: oni to robia umyślnie, nawet nie widzą błyszczących liści
ani odbicia słońca w kałuzy, oni omijają ludzi wzrokiem, aby nie trafić na
czyjeś spojrzenie, które miałoby nieść ze sobą dla nich jakieś następstwa w
rodzaju "Pomóż"... na przyklad.

>
>> A znam taką osobę, która nawet z ciuchowych zakupów wraca nieszczęśliwa i
>> zmęczona, manifestując to całemu światu, "jaka to ja jestem zmęczona" .
>
> Skąd mnie znasz?!

No własnie.


--

"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


359. Data: 2008-09-09 20:49:10

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 09 Sep 2008 22:41:04 +0200, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> Chwyta, chwyta - wielu tutaj tak mocno mnie nie cierpi, że aż kocha :-)
>> A jeśli nawet ktoś nie kocha, to ma na uwadze, a to największa siła dobrej
>> reklamy, no, może tylko jej skutki sa wtedy bardziej rozciągnięte w czasie
>> i niekoniecznie manifestowane z powodu... groźby prysznica :-)
>
> A co, jeśli się mylisz?

A co, jeśli sie nie mylę?
:-)
Mam zresygnować, bo mogę się mylić? - w ten sposób nie pomogłabym nikomu, a
wiem, że pomagam wielu, choć wielu też wkurzam. Ale skoro tych drugich stać
tylko na wkurzanie się, to znaczy, że nie ten target dla moich staran i
reklamy, dla nich są inne :-)

>
>> Ano, że odwrotny, to nie znaczy, że lepszy :-)
>
> Nie znaczy też, że gorszy.
>
>> Chyba chciałas napisac "na nieszczerość i fałsz".
>
> Chciałam napisać dokładnie to co napisałam - na szczerość i fałsz. Ja
> też jestem wyczulona.

Przeczulona. Bo doszukujesz się fałszu tam, gdzie go nie ma ani na jotę.


--

"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


360. Data: 2008-09-09 20:50:36

Temat: Re: Boska Ikselka
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Relpp pisze:
> Dnia 09.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:

>> A znam taką osobę, która nawet z ciuchowych zakupów wraca nieszczęśliwa i
>> zmęczona, manifestując to całemu światu, "jaka to ja jestem zmęczona" .
>
> Skąd mnie znasz?!

Po ciuchowych zakupach też jestem zmęczona, jak po żadnych innych.
Ciebie można zrozumieć, boś chyba facet, ale ja sama się sobie dziwię.

Pachołek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 30 ... 35 . [ 36 ] . 37 ... 50 ... 51


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

paradygmat i projekcje
wolność umysłu
Do XL
OGLOSZENIE
już wkrótce będziemy pluć na leo beenahakkera

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »