« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2018-09-10 22:01:38
Temat: Re: Buraczki do słoikaBudzik napisał:
>> Te puste były coś o 10 groszy droższe od napełnionych (jedno
>> i drugie w cenie 1-2 zł). Cena może nieco studzić zapał domowego
>> przetwórstwa, ale rozumiem, hobby.
>
> Nie wiem jak to jest ale pamietam buraczki w słoiku z dziecinstwa.
> Pyszne, o aksamitnej wrecz konsystencji.
> Jakis czas temu zateskniłem i kupiłem.
> Najpierw jednego producenta, potem drugiego i klops - wszystkie
> maja bardzo wyczuwalne włowkna, tak jakby buraki byly za twarde.
> Pomyslałem ze trzeba kupic jakies lepsze, z dziecinstwa pamietam
> krakusa wiec w koncu gdzies tam znalazłem i... klops... to sama
> nieprzyjemna konsystencja...
Smaki dzieciństwa pamięta się długo. Gdy się próbuje do nich wrócić
po latach, okazuje się, że to już nie to (klopsów to ja nie lubiłem
nigdy).
> Wiec moze domowe byłyby lepsze...?
Zupełnie możliwe. Tylko czy będzie się chciało je robić i zamykać
w słoiku? Bo zawsze można zrobić i od razu zjeść. Istotą buraczka
ze słoika jest to, że się go wyciąga i zjada, robić przy nim nie
trzeba.
Jarek
--
Ledwie świt nad miastem blady
Drzwi śmietnika już odmyka
Wczoraj z walizami gwiazdor,
Dzisiaj z workiem jak słoikarz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2018-09-19 21:59:53
Temat: Re: Buraczki do słoikaUżytkownik Jarosław Sokołowski j...@l...waw.pl ...
>> Wiec moze domowe byłyby lepsze...?
>
> Zupełnie możliwe. Tylko czy będzie się chciało je robić i zamykać
> w słoiku? Bo zawsze można zrobić i od razu zjeść. Istotą buraczka
> ze słoika jest to, że się go wyciąga i zjada, robić przy nim nie
> trzeba.
Miałem nadzieje, ze moze smakosze poleca producenta który robi dobre ...
:)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu
1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2018-09-19 23:09:51
Temat: Re: Buraczki do słoikaBudzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> Użytkownik Jarosław Sokołowski j...@l...waw.pl ...
>
>>> Wiec moze domowe byłyby lepsze...?
>>
>> Zupełnie możliwe. Tylko czy będzie się chciało je robić i zamykać
>> w słoiku? Bo zawsze można zrobić i od razu zjeść. Istotą buraczka
>> ze słoika jest to, że się go wyciąga i zjada, robić przy nim nie
>> trzeba.
>
> Miałem nadzieje, ze moze smakosze poleca producenta który robi dobre ...
> :)
>
Smakosze sami robią.
--
XL rozsmakowana w burakach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2018-09-19 23:11:47
Temat: Re: Buraczki do słoikaW dniu 19.09.2018 o 21:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Jarosław Sokołowski j...@l...waw.pl ...
>
>>> Wiec moze domowe byłyby lepsze...?
>> Zupełnie możliwe. Tylko czy będzie się chciało je robić i zamykać
>> w słoiku? Bo zawsze można zrobić i od razu zjeść. Istotą buraczka
>> ze słoika jest to, że się go wyciąga i zjada, robić przy nim nie
>> trzeba.
> Miałem nadzieje, ze moze smakosze poleca producenta który robi dobre ...
> :)
Całkiem niezłe robi "Luniak". Nie tylko buraczki zresztą.
A ja ciągle jestem na etapie polowań na dobre buraki do mojego domowego
przetwórstwa. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2018-09-20 21:50:33
Temat: Re: Buraczki do słoikaFEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 19.09.2018 o 21:59, Budzik pisze:
>> Użytkownik Jarosław Sokołowski j...@l...waw.pl ...
>>
>>>> Wiec moze domowe byłyby lepsze...?
>>> Zupełnie możliwe. Tylko czy będzie się chciało je robić i zamykać
>>> w słoiku? Bo zawsze można zrobić i od razu zjeść. Istotą buraczka
>>> ze słoika jest to, że się go wyciąga i zjada, robić przy nim nie
>>> trzeba.
>> Miałem nadzieje, ze moze smakosze poleca producenta który robi dobre ...
>> :)
>
> Całkiem niezłe robi "Luniak". Nie tylko buraczki zresztą.
> A ja ciągle jestem na etapie polowań na dobre buraki do mojego domowego
> przetwórstwa. ;)
>
Własna grządka i motyka plus własny kompostownik, żeby buraczkom dać samo
dobre - jedyny sposób w dzisiejszych czasach. Niestety.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2018-09-25 08:58:34
Temat: Re: Buraczki do słoikaXL <i...@g...pl> wrote:
> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>> W dniu 19.09.2018 o 21:59, Budzik pisze:
>>> Użytkownik Jarosław Sokołowski j...@l...waw.pl ...
>>>
>>>>> Wiec moze domowe byłyby lepsze...?
>>>> Zupełnie możliwe. Tylko czy będzie się chciało je robić i zamykać
>>>> w słoiku? Bo zawsze można zrobić i od razu zjeść. Istotą buraczka
>>>> ze słoika jest to, że się go wyciąga i zjada, robić przy nim nie
>>>> trzeba.
>>> Miałem nadzieje, ze moze smakosze poleca producenta który robi dobre ...
>>> :)
>>
>> Całkiem niezłe robi "Luniak". Nie tylko buraczki zresztą.
>> A ja ciągle jestem na etapie polowań na dobre buraki do mojego domowego
>> przetwórstwa. ;)
>>
>
> Własna grządka i motyka plus własny kompostownik, żeby buraczkom dać samo
> dobre - jedyny sposób w dzisiejszych czasach. Niestety.
Zamiast na aerobiki latać, lepiej uprawiać buraczki. Zdrowszy to wysiłek,
niż wdychanie oparów cudzego potu zmieszanych z wyziewami zasyfionej (bo
nigdy nie dezynfekowanej) klimatyzacji.
I jeszcze ma się dobre buraczki jako bonus.
Dziś je właśnie wykopuję.
Pasternak czeka do października.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |