Data: 2007-01-16 22:37:41
Temat: CIUPCIULANIE WYWLOKI I PALANTA
Od: "Dudus Podpiszczaczek" <w...@d...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wywloka raczyla napisac:
>Nie mozemy, bo pisanie na priv to juz nie zarty, a wprost flirt lub
>romans. A widocznie oboje nie mamy ochoty na to - jasne?
>Czy w lokalu przy stole tez narzucasz tematy rozmów? - prowadz sama
>dyskusje, poddaj temat, to bedzie tak, jak TY sobie zyczysz. Skoro
>milczysz, czemu masz pretensje do tych, którzy sobie rozmawiaja na
>tematy, które Ci nie odpowiadaja? Maja tez milczec, czy rozmawiac
>w szatni, bo tak sie Tobie podoba?
Cala roznica polega na tym, ze waszego ciupciulania nie mozna porownac
do rozmow w lokalu. Wasze rozmowy przypominaja raczej komentarze
grupy gowniarzy, ktorzy w czasie projekcji w kinie czuja sie jak na kanapie
we wlasnym domku.
A do palanta to tylko jedna prosba: przestan grzebac dzieciolowi brudnym
paluchem,
to wreszcie przestanie cie walic w ten durny leb, stary dziadu !
A grupe przepraszam za nowy watek.
Dudus
|