Strona główna Grupy pl.rec.uroda Chodzę rozczochrana ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Chodzę rozczochrana ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-04-27 11:23:34

Temat: Re: Chodzę rozczochrana ;)
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger <k...@p...pl> napisał(a):
>
> Kiedy jeszcze nie malowałam łeba, a włosy miałam tzw. półdługie,
> to bez interwencji wyglądało to jak... uszy spaniela albo peruka
> króla Jana Kazimierza. Sama piękność ;/

no to swietnie. uszy spaniela, znaczy takie fale mialas?
co chcesz od fal? :)

> Nie miałam żadnego i nie planuję mieć. Niech to pozostanie jedyną
> rzeczą, której nie zrobię mojej własnej głowie :)

a ja sie nawet czasem zastanawiam, czy nie zapuscic i nie pokrecic.
potem zawsze mozna sciac na krotko, jestem przyzwyczajona :)
tylko to zapuszczanie mnie przeraza.

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-04-27 12:31:15

Temat: Re: Chodzę rozczochrana ;)
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:
>
> no to swietnie. uszy spaniela, znaczy takie fale mialas?
> co chcesz od fal? :)

Nic, pod warunkiem ze zlokalizuja sie poza moja glowa :)

> a ja sie nawet czasem zastanawiam, czy nie zapuscic i nie pokrecic.
> potem zawsze mozna sciac na krotko, jestem przyzwyczajona :)
> tylko to zapuszczanie mnie przeraza.

Bo zapuszczac trzeba przy dobym fryzjerze, ktory podcina to co
niepotrzebne. Jednej zimy hodowalam asymetrie i chodzilam do
strzyzenia tak samo czesto, jak przy krotkich, czyli co
4 tygodnie.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-27 13:04:48

Temat: Re: Chodzę rozczochrana ;)
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger <k...@p...pl> napisał(a):
> Katarzyna Kulpa wrote:
>>
>> no to swietnie. uszy spaniela, znaczy takie fale mialas?
>> co chcesz od fal? :)
>
> Nic, pod warunkiem ze zlokalizuja sie poza moja glowa :)

dziwna jestes, ot co :)

> Bo zapuszczac trzeba przy dobym fryzjerze, ktory podcina to co
> niepotrzebne. Jednej zimy hodowalam asymetrie i chodzilam do
> strzyzenia tak samo czesto, jak przy krotkich, czyli co
> 4 tygodnie.

wszystko racja, ale i tak... trzeba sie meczyc dajmy na to
z wlosami w oczach, jak tylko wiatr zawieje. chyba
zostane przy krotkich :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-28 07:51:31

Temat: Re: Chodzę rozczochrana ;)
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> wrote:

> i zabijcie, nie jestem w stanie zrozumiec narzekan na to, ze ktos
> ma wlosy nieproste, i tych wszystkich prostownic i wygladzajacych
> specyfikow. wlosy proste byly przeklenstwem i zmora mojej mlodosci!
A bo wiesz, włosy nieproste to niekoniecznie równa się włosy kręcone i
ładnie się układające -- dużo częściej są to włosy niesforne, nie dające
się porządnie ułożyć i, eeee, bardzo konsekwentne w swoich wyborach
wywijania się w odwrotną stronę, niż posiadaczka zamierzyła ;-)
Tak że ta trawa zawsze po drugiej stronie jeziora zieleńsza będzie, bo ja
z kolei zazdrościłam koleżankom mającym włosy proste jak druty, sama mając
fryzurę typu piorun w snop szczypiorku strzelił ;-)

Anetek (i tak mi już zostało ;-))
--
....
.' .. `. Aneta Baran * http://2510053385/~aneta/ * anetek#anetek.net
:`.__.': * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
`....'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-28 07:54:19

Temat: Re: Chodzę rozczochrana ;)
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> wrote:

> ale przeciez kudlaty rozczochrany nawet "w niewlasciwa strone"
> leb jest swietny. to ja sie maziam jakimis "łebami", zeby mi
> cokolwiek sterczalo, a inni maja to za darmo :)
Iiitam, sterczy zawsze nie w tę stronę, w którą by się chciało, a jak
fryzjer nie daj Boże weźmie i wycieniuje, to potem robi się czupiradełko z
ogonem a la czeski piłkarz z tyłu. Żądamy prostych włosów! ;-)

Anetek, kudłaty
--
....
.' .. `. Aneta Baran * http://2510053385/~aneta/ * anetek#anetek.net
:`.__.': * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
`....'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-28 10:34:49

Temat: Re: Chodzę rozczochrana ;)
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta Baran <a...@c...anetek.net> napisał(a):

> A bo wiesz, włosy nieproste to niekoniecznie równa się włosy kręcone i
> ładnie się układające -- dużo częściej są to włosy niesforne, nie dające
> się porządnie ułożyć i, eeee, bardzo konsekwentne w swoich wyborach
> wywijania się w odwrotną stronę, niż posiadaczka zamierzyła ;-)

e tam, marudza i nie doceniaja, co maja :)

> Tak że ta trawa zawsze po drugiej stronie jeziora zieleńsza będzie, bo ja

> z kolei zazdrościłam koleżankom mającym włosy proste jak druty,

o tak, swietna sprawa - jak topielec sie wyglada :)

> sama
> mając fryzurę typu piorun w snop szczypiorku strzelił ;-)

tyyy? gdzie ty masz szczypiorek, moze cos ci sie tam
zawija, ale pamietam cie w raczej prostych wlosach :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-28 11:29:31

Temat: Re: Chodzę rozczochrana ;)
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:
>>
>>>no to swietnie. uszy spaniela, znaczy takie fale mialas?
>>>co chcesz od fal? :)
>>Nic, pod warunkiem ze zlokalizuja sie poza moja glowa :)
> dziwna jestes, ot co :)

No pewnie tak. Uszy spaniela nie przeszkadzaja mi na spanielu ;)
ostatecznie nawet na seterze mi podobne uszy nie przeszkadzają.

> wszystko racja, ale i tak... trzeba sie meczyc dajmy na to
> z wlosami w oczach, jak tylko wiatr zawieje. chyba
> zostane przy krotkich :)

No tak. Przy tej asymetrii przy kazdym komputerze miałam "dyżurną"
spinkę, jak gdzieś nie miałam, to używałam spinacza biurowego i
oczywiście potem wychodziłam tak na ulicę.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-28 13:36:05

Temat: Re: Chodzę rozczochrana ;)
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 4/26/2005 5:53 PM,Użytkownik Skakanka usiadł wygodnie i napisał:

> Gdzies czytalam, ze trzeba rano schylic glowe, wyszczotkowac wlosy w
> kierunku od karku do czola, spryskac lakierem i potem jakos palcami je
> przywrocic do normalnej pozycji. Tylko ze ja chyba cos zle robie bo wtedy
> robi mi sie nad czolem taki walek z wlosow:)
> Nie ma dla mnie nadziei chyba:)

A próbowałas może robić tak, że w mokre (wilgotne) włosy wgnieść piankę
albo coś w ten deseń i ugnieść włosy, a potem, gdy wyschną, już ich nie
rozczesywać? Bo kiedy ja miałam trwałą, to nie rozczesywałam włosów na
sucho, bo się robiła jedna wielka kopa siana. Za to rozczesane na mokro
i wygniecione rękami w celu spowodowania fal, prezentowały się zupełnie
nieźle.

Krusz.

--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-28 16:39:55

Temat: Re: Chodzę rozczochrana ;)
Od: "Skakanka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d4qp53$ljo$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A próbowałas może robić tak, że w mokre (wilgotne) włosy wgnieść piankę
> albo coś w ten deseń i ugnieść włosy, a potem, gdy wyschną, już ich nie
> rozczesywać?

Probowalam niedawno i wlasnie ta proba sklonila mnie do zaczecia tego watku.
Tylko, ze ja wlosy myje codziennie (wieczorem, bo rano za nic, za zadne
skarby swiata nie bede wstawac pol godziny wczesniej po to, zeby sobie leb
umyc, no dajcie spokoj... ) i raczej jak wieczorem naloze pianke to efekt
moze byc upiorny:)
Ale sprobowalam wgniesc sporo pianki w wilgotne wlosy i jeszcze je tak
wymiedlic i wyszly mi prawie krecone. Bardzo mi sie to podobalo, tylko moj
facet dostal ataku histerycznego smiechu kiedy mnie zobaczyl.
A taka bylam z siebie zadowolona...
Krusz, a Ty sobie ta trwala robilas dosc drobna, prawda? Czy utrzymala Ci
sie dlugo, czy po jakims czasie sie zdeformowala? Bo moja kumpela po trwalej
miala dwa tygodnie sliczne fale, a potem wygladala jak psychicznie chory
pudel - dosc duzy skret zmienil jej sie w takie dziwne klaczki, jakby waty
czy czegos:)))
A juz chcialam sobie takie sama zrobic...

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-29 09:06:17

Temat: Re: Chodzę rozczochrana ;)
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> wrote:

> e tam, marudza i nie doceniaja, co maja :)
I vice versa, koleżanko droga, i psztymulec. Oops, nie ta grupa ;-)

> o tak, swietna sprawa - jak topielec sie wyglada :)
Zaraz tam jak topielec. Po prostu nie ma kłopotu z sianem sterczącym na
wszystkie strony i wygląda elegancko :-)

> tyyy? gdzie ty masz szczypiorek, moze cos ci sie tam zawija, ale
> pamietam cie w raczej prostych wlosach :)
No mówię przecież, ja nie mam kręconych włosów, tylko nieproste ;-)
A to, co Ty widziałaś, to jest efekt pracowitego prostowania na szczotce
podczas suszenia. Jak nie użyję szczotki, albo jak, o zgrozo, wysuszę
włosy bez suszarki, to mam na głowie coś a la sznurkowy mop postrzelony
piorunem. Zrobię sobie fotkę, to zobaczysz ;-)

Anetek czupiradło
--
....
.' .. `. Aneta Baran * http://2510053385/~aneta/ * anetek#anetek.net
:`.__.': * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
`....'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[eksperymenta] A miałam być znowu blondynką...
Do krakowiaków(pilne)
chwalę eveline
Makijaż dla facetów
[wroc] dobra, wiem, że to już nudne ;-P

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »