W zwiazku z otrzymanym na priva zapytaniem (czemuz to
wlasnie ja zostalam wybrana????), postanowilam odpisac na
grupe, bo moze jeszcze komus sie przyda. Informacje nie sa
ode mnie, tylko skopiowalam post buska z dn. 2001-04-12 . Ja
dodalam tylko to do czego sama nie moglam kiedys dojsc
czytajac starsze ksiazki kucharskie: jak nagrzany piekarnik
to ile stopni. Proponuje dodac do poradnika.

kruche 200-220 stopni ("srednio nagrzany")
drożdżowe 190-200 stopni
francuskie 220-240 stopni ("mocno nagrzany")
piernikowe 160 a po zwiekszeniu objetosci 180-200
biszkoptowe 170 a popd koniec pieczenia 180-200
biszkoptowo tłuszczowe 170-200
parzone(ptysiowe) 180-200

:-) Monika