Cieciorka - zawsze twarda ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-12-11 09:19:03
Temat: Cieciorka - zawsze twarda ?Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Kupiłam cieciork.
Na opakowaniu stoi "po uprzednim namoczeniu gotować 10 min". Moczylam
cieciorkę jakieś 4 godz. Ugotowałam i ZONK - twarda jak surowy groch. Po
1 godzinie gotowania już mniej twarda - jak niedogotowany groch. PO 1,5
zjedliśmy to twarde dziadostwo, bo już byliśmy wściekle głodni.
To nasze pierwsze doświadczenie z cieciorką. To to tak ma, że jest
twarde czy coś zrobiłam nie tak?
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2010-12-11 10:00:38
Temat: Re: Cieciorka - zawsze twarda ?Od: "Jagna W." <w...@a...eu> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "E." <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:idvfm7$q9o$2@news.net.icm.edu.pl...
> Kupiłam cieciork.
> Na opakowaniu stoi "po uprzednim namoczeniu gotować 10 min". Moczylam
> cieciorkę jakieś 4 godz. Ugotowałam i ZONK - twarda jak surowy groch. Po
> 1 godzinie gotowania już mniej twarda - jak niedogotowany groch. PO 1,5
> zjedliśmy to twarde dziadostwo, bo już byliśmy wściekle głodni.
> To nasze pierwsze doświadczenie z cieciorką. To to tak ma, że jest twarde
> czy coś zrobiłam nie tak?
Na pewno nie ma, bo np. puszkowana cieciorka jest przecież miękka (fakt,
nie rozciapciuje się jak groszek, ale też nie trzeba tego jakoś specjalnie
rozgryzać). Natomiast to gotowanie przez 10 minut wydaje mi się stanowczo
za krótkie. Ale dziwię się, że nawet po 1.5 godzinie była twarda.
Moczenie nie ma tu nic do rzeczy, bo chodzi bardziej o "wypłukanie" jakichś
tam inhibitorów enzymów, cycuś.
Pozdrawiam
JW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-12-11 10:01:35
Temat: Re: Cieciorka - zawsze twarda ?Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
"E." <e...@o...pl> wrote in message
news:idvfm7$q9o$2@news.net.icm.edu.pl...
> Kupiłam cieciork.
> Na opakowaniu stoi "po uprzednim namoczeniu gotować 10 min". Moczylam
> cieciorkę jakieś 4 godz. Ugotowałam i ZONK - twarda jak surowy groch. Po 1
> godzinie gotowania już mniej twarda - jak niedogotowany groch. PO 1,5
> zjedliśmy to twarde dziadostwo, bo już byliśmy wściekle głodni.
> To nasze pierwsze doświadczenie z cieciorką. To to tak ma, że jest twarde
> czy coś zrobiłam nie tak?
>
> E.
Było namoczyć wieczorem.
Albo dodać odrobinę kwaśnego węglanu sodu.
Albo kupić szybkowar.
Albo zemleć na mąkę.
Albo nakarmić tym kury.
Albo przestać eksperymentować.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-12-11 13:59:58
Temat: Re: Cieciorka - zawsze twarda ?Od: Tomasz (Jenot) Stafiński <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
"E." <e...@o...pl> wrote:
> Kupiłam cieciork.
> Na opakowaniu stoi "po uprzednim namoczeniu gotować 10 min". Moczylam
> cieciorkę jakieś 4 godz. Ugotowałam i ZONK - twarda jak surowy groch.
> Po 1 godzinie gotowania już mniej twarda - jak niedogotowany groch. PO
> 1,5 zjedliśmy to twarde dziadostwo, bo już byliśmy wściekle głodni.
> To nasze pierwsze doświadczenie z cieciorką. To to tak ma, że jest
> twarde czy coś zrobiłam nie tak?
Prawdopodobnie za krótko moczyłaś. Ja zawsze moczę przez noc - minimum
12 godzin, objętościowo jest jej około dwukrotnie więcej a miękka jest i
bez gotowania.
Btw - polecam falafle z cieciorki w sezamowej panierce z sosem
czosnkowo-jogurtowym :)
Pozdrawiam,
--
Jenot
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-12-11 18:38:59
Temat: Re: Cieciorka - zawsze twarda ?Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Panslavista pisze:
> Albo przestać eksperymentować.
A jakieś sensowne mądrości napisać umiesz? Czy tylko dzieci płodzić?
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-12-11 18:40:52
Temat: Re: Cieciorka - zawsze twarda ?Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Tomasz (Jenot) Stafiński pisze:
> Prawdopodobnie za krótko moczyłaś. Ja zawsze moczę przez noc - minimum
> 12 godzin, objętościowo jest jej około dwukrotnie więcej a miękka jest i
> bez gotowania.
>
Dzięki za info. Sugerowałam się opisem na opakowaniu. Po 4 godzinach
moczenia nie specjalnie zwiększyla objętośc więc pewnie tu tkwił błąd.
Może jeszcze kiedyś spróbuję, acz mąż raczej będzie mocno protestował ;)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2010-12-11 19:56:52
Temat: Re: Cieciorka - zawsze twarda ?Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
"E." <e...@o...pl> wrote in message
news:ie0gg3$ua6$1@news.net.icm.edu.pl...
> Panslavista pisze:
>
>> Albo przestać eksperymentować.
>
> A jakieś sensowne mądrości napisać umiesz? Czy tylko dzieci płodzić?
>
> E.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak ja dużo umiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2010-12-11 20:38:47
Temat: Re: Cieciorka - zawsze twarda ?Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
Strączkowe tak mają: jak się nie namoczy wystarczająco długo,
i zacznie gotować, to ten błąd jest już nie do naprawienia,
i taka niedomoczona jest ciężko strawna.
A cieciorka jest smaczna i ładna. Nadaje się też zdaje się do dekoracji.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2010-12-11 22:11:12
Temat: Re: Cieciorka - zawsze twarda ?Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Strączkowe tak mają: jak się nie namoczy wystarczająco długo,
> i zacznie gotować, to ten błąd jest już nie do naprawienia,
> i taka niedomoczona jest ciężko strawna.
>
> A cieciorka jest smaczna i ładna. Nadaje się też zdaje się do dekoracji.
I wody musi być duuuuuuuużo np 4 razy tyle co fasoli,
żeby nie zabrakło jak będzie pęcznieć,
jak zabraknie, to też tego błędu już nie naprawisz.
> --
> (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
> nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2010-12-12 00:42:36
Temat: Re: Cieciorka - zawsze twarda ?Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora
E. wrote:
> Kupiłam cieciork.
> Na opakowaniu stoi "po uprzednim namoczeniu gotować 10 min". Moczylam
> cieciorkę jakieś 4 godz. Ugotowałam i ZONK - twarda jak surowy groch. Po
> 1 godzinie gotowania już mniej twarda - jak niedogotowany groch. PO 1,5
> zjedliśmy to twarde dziadostwo, bo już byliśmy wściekle głodni.
> To nasze pierwsze doświadczenie z cieciorką. To to tak ma, że jest
> twarde czy coś zrobiłam nie tak?
Cieciorki lepiej nie jeść, bo jest niejadalna, a niektóre gatunki są
trujące. To, co przypomina groch nazywa się ciecierzyca. A ciecierzycę
trzeba moczyć długo, przynajmniej przez noc, ewentualnie wymienić wodę.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |