« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-05-11 07:04:19
Temat: Re: Ciemny stolec?>> Czy zrobisz sobie wreszczie kiedyś porządną lewatywę drogi Marku
>
> Nie, ja nie należę do tej sekty.
A na sekcji zwłok np. z starą 85 letnią otyłą babą to ty kiedyś byłeś ?.
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-05-11 16:34:47
Temat: Re: Ciemny stolec?On Mon, 11 May 2009 09:04:19 +0200, Endriu wrote:
>>> Czy zrobisz sobie wreszczie kiedyś porządną lewatywę drogi Marku
>> Nie, ja nie należę do tej sekty.
> A na sekcji zwłok np. z starą 85 letnią otyłą babą to ty kiedyś byłeś ?.
Uczestniczyłem w paru sekcjach zwłok, ale uczestniczyli w nich studenci,
lekarze i laboranci, nikogo z nich nie da się opisać obelgami użytymi
przez Ciebie.
A co, masz jakieś doświadczenia? Pochwal się...
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-05-11 17:16:22
Temat: Re: Ciemny stolec?>>>> Czy zrobisz sobie wreszczie kiedyś porządną lewatywę drogi Marku
>>> Nie, ja nie należę do tej sekty.
>> A na sekcji zwłok np. z starą 85 letnią otyłą babą to ty kiedyś byłeś ?.
>
> Uczestniczyłem w paru sekcjach zwłok, ale uczestniczyli w nich studenci,
> lekarze i laboranci, nikogo z nich nie da się opisać obelgami użytymi
> przez Ciebie.
>
> A co, masz jakieś doświadczenia? Pochwal się...
Osobiście nie byłem (czeka mnie to za niedługo).
Ale mój kolega (ratownik medyczny) po ostatniej wizycie na prosektorium (moi
koledzy mieli gościa zadźganego nożem - 55-letni facet miał tak dużą fałdę
tłuszczu, że gdyby go potraktowano odrobinę mniejszym nożem to nawet nie
poczułby że go ktoś dźgnął - no ale niestety nóż był tak długi że wskutek
źgnięcia i uszkodzenia któregoś z ważnych narządów - nie wiem czy czasami
nie wątroby - facet zszedł) tak sam od siebie - bo nigdy mu nie wspominałem
choćby słowem o hydrokolonoterapii - powiedział po tym co widział u tego
gościa we flakach i w nerkach "warto sobie tak od czasu do czasu zrobić
lewatywę"...
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-05-11 17:48:18
Temat: Re: Ciemny stolec?> Ale mój kolega (ratownik medyczny) po ostatniej wizycie na prosektorium
> (moi koledzy mieli gościa zadźganego nożem - 55-letni facet miał tak dużą
> fałdę tłuszczu, że gdyby go potraktowano odrobinę mniejszym nożem to nawet
> nie poczułby że go ktoś dźgnął - no ale niestety nóż był tak długi że
> wskutek źgnięcia i uszkodzenia któregoś z ważnych narządów - nie wiem czy
> czasami nie wątroby - facet zszedł) tak sam od siebie - bo nigdy mu nie
> wspominałem choćby słowem o hydrokolonoterapii - powiedział po tym co
> widział u tego gościa we flakach i w nerkach "warto sobie tak od czasu do
> czasu zrobić lewatywę"...
A kobitka która przeprowadzała (zawodowo) sekcję miała takie swoje
powiedzenie mniej więcej takiej treści:
"Nic tak nie bardzo nie śmierdzi jak człowiek".....
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-05-11 19:27:19
Temat: Re: Ciemny stolec?Endriu pisze:
>> wspominałem choćby słowem o hydrokolonoterapii - powiedział po tym co
>> widział u tego gościa we flakach i w nerkach "warto sobie tak od czasu do
>> czasu zrobić lewatywę"...
Czyli jak ktoś ma często biegunkę to flaki ma czyste?
>
> A kobitka która przeprowadzała (zawodowo) sekcję miała takie swoje
> powiedzenie mniej więcej takiej treści:
>
> "Nic tak nie bardzo nie śmierdzi jak człowiek".....
Pzrecież to był trup. Fakt, też człowiek, ale trup.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-05-11 20:40:33
Temat: Re: Ciemny stolec?On Mon, 11 May 2009 19:16:22 +0200, Endriu wrote:
>> A co, masz jakieś doświadczenia? Pochwal się...
> Osobiście nie byłem (czeka mnie to za niedługo).
To współczuję - nie ma nic miłego w umieraniu młodo.
Pamiętaj, że o ile nie ma podejrzenia błędu lekarskiego na przykład,
albo konieczności wykonania sekcji sądowo-lekarskiej, to rodzina może
poprosić o zwolnienie z sekcji zwłok.
> Ale mój kolega (ratownik medyczny) po ostatniej wizycie na prosektorium (moi
> koledzy mieli gościa zadźganego nożem - 55-letni facet miał tak dużą fałdę
> tłuszczu, że gdyby go potraktowano odrobinę mniejszym nożem to nawet nie
> poczułby że go ktoś dźgnął - no ale niestety nóż był tak długi że wskutek
> źgnięcia i uszkodzenia któregoś z ważnych narządów - nie wiem czy czasami
> nie wątroby - facet zszedł) tak sam od siebie - bo nigdy mu nie wspominałem
> choćby słowem o hydrokolonoterapii - powiedział po tym co widział u tego
> gościa we flakach i w nerkach "warto sobie tak od czasu do czasu zrobić
> lewatywę"...
1. Jelita u żywego człowieka poruszają się i wypychają swoją treść za
zewnątrz. U martwego nie. Stąd ich zawartość, zwłaszcza po jakimś
czasie, może się znacznie różnić.
2. Nie trzeba iść na sekcję, żeby zobaczyć co człowiek ma w jelicie
grubym. Ba, nawet nie trzeba tego oglądać u martwego. Wystarczy obejrzeć
u żywego w czasie kolonoskopii. Dość dokładnie zresztą. Tak się składa,
że obecność ton złogów skutecznie uniemożliwiłaby takie badanie - a
jakoś się je przecież wykonuje, a do tego widać w nim czyściutkie ściany
jelita.
Zapewniam cię, że przygotowanie do tego badania nie zawiera
hydrantokolanopierdzielenia, a tylko jedną czy dwie dawki doustnego
przeczyszczacza za parę groszy tudzież parę litrów mineralki.
Wiem, że są ludzie, którzy odczuwają podniecenie seksualne w kontekście
lewatywy, psychiatrzy to dawno już opisali. Tyle, że kiedy
homoseksualista dokonuje tzw "comming-out", to zwykle mówi, że jest
gejem (swoją drogą słowo wyjątkowo perfidnie przez homoseksualistów
zawłaszczone, muszę przyznać), a lewatywofil mówi, że chce być zdrowy.
Miejta trochę odwagi cywilnej, lewatywofile!
Tyle ekspres. A za chwilę połączymy się z Krakowem, skąd usłyszymy
Zwierzę Mariackie.
m. (zły, zmęczony, po kieliszku wina i ogólnie wkurzony).
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-05-11 20:57:13
Temat: Re: Ciemny stolec?Marek Bieniek pisze:
> Tyle ekspres. A za chwilę połączymy się z Krakowem, skąd usłyszymy
> Zwierzę Mariackie.
>
> m. (zły, zmęczony, po kieliszku wina i ogólnie wkurzony).
Ale jakiego cudownego posta napisałeś :-)
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-05-11 21:22:05
Temat: Re: Ciemny stolec?Marek Bieniek pisze:
>
> 1. Jelita u żywego człowieka poruszają się i wypychają swoją treść za
> zewnątrz. U martwego nie. Stąd ich zawartość, zwłaszcza po jakimś
> czasie, może się znacznie różnić.
> 2. Nie trzeba iść na sekcję, żeby zobaczyć co człowiek ma w jelicie
> grubym. Ba, nawet nie trzeba tego oglądać u martwego. Wystarczy obejrzeć
> u żywego w czasie kolonoskopii. Dość dokładnie zresztą. Tak się składa,
> że obecność ton złogów skutecznie uniemożliwiłaby takie badanie - a
> jakoś się je przecież wykonuje, a do tego widać w nim czyściutkie ściany
> jelita.
> Zapewniam cię, że przygotowanie do tego badania nie zawiera
> hydrantokolanopierdzielenia, a tylko jedną czy dwie dawki doustnego
> przeczyszczacza za parę groszy tudzież parę litrów mineralki.
>
> Wiem, że są ludzie, którzy odczuwają podniecenie seksualne w kontekście
> lewatywy, psychiatrzy to dawno już opisali. Tyle, że kiedy
> homoseksualista dokonuje tzw "comming-out", to zwykle mówi, że jest
> gejem (swoją drogą słowo wyjątkowo perfidnie przez homoseksualistów
> zawłaszczone, muszę przyznać), a lewatywofil mówi, że chce być zdrowy.
> Miejta trochę odwagi cywilnej, lewatywofile!
Hehe, czyli de facto stawiasz diagnozę, że niegdyś w XVIII wiecznej
Francji wszyscy praktycznie dworzanie króla Francji to byli zboczeni
lewatywofile? :D
Bowiem tamtymi czasy lewatywy robiono sobie nawet na spotkaniach
towarzyskich, to było w dobrym tonie. A lekarze ówcześni zalecali
lewatywę na każdym kroku i każdemu na wszystko. :D
Ogólnie jak widać wszystko jest kwestią mody.
--
pozdrawiam
STranger
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-05-11 21:46:38
Temat: Re: Ciemny stolec?On Mon, 11 May 2009 23:22:05 +0200, STranger wrote:
> Hehe, czyli de facto stawiasz diagnozę,
Nie. Nie stawiam diagnozy, po prostu się wyzłośliwiam.
> Ogólnie jak widać wszystko jest kwestią mody.
Nie wszystko, ale faktycznie, dużo.
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-05-11 22:19:26
Temat: Re: Ciemny stolec?STranger pisze:
> Hehe, czyli de facto stawiasz diagnozę, że niegdyś w XVIII wiecznej
> Francji wszyscy praktycznie dworzanie króla Francji to byli zboczeni
> lewatywofile? :D
> Bowiem tamtymi czasy lewatywy robiono sobie nawet na spotkaniach
> towarzyskich, to było w dobrym tonie. A lekarze ówcześni zalecali
> lewatywę na każdym kroku i każdemu na wszystko. :D
> Ogólnie jak widać wszystko jest kwestią mody.
Chcieli zaakoptować jak najwięcej towarzyszy homo do swoich paczek i tyle.
W kupie raźniej ;-)
A za cezara to na konic orgii kałem rzucali i się nim mazali. Oglądałam
kiedyś taki film.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |