« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-05-09 09:25:13
Temat: Ciemny stolec?Wczoraj rano zauważyłem niepokojący objaw. Podczas oddawania kału wszystko było
w porządku, wyglądał on normalnie, lecz był zabarwiony na czarno/szaro/
ciemnozielono. Zauwazylem to dopiero na papierze toaletowym. Nic mnie nie boli.
Wyprozniam sie dosc rzadko, 2x w tygodniu, ale mam tak od zawsze. Od kilku dni
mam brzydko pachnące gazy. Co to moze byc? Aha, mam 20 lat. Nie zazywalem
zelaza, jadlem tylko duzo bananow i wypilem sporo soku z ciemnych winogron. Nie
piję, palę tylko okazyjnie - max 2x na tydzien. Dosc czesto zdarza sie
fastfood, jakis mcdonalds na miescie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-05-09 12:45:45
Temat: Re: Ciemny stolec?Adameo pisze:
> Wczoraj rano zauważyłem niepokojący objaw. Podczas oddawania kału wszystko było
> w porządku, wyglądał on normalnie, lecz był zabarwiony na czarno/szaro/
> ciemnozielono. Zauwazylem to dopiero na papierze toaletowym. Nic mnie nie boli.
> Wyprozniam sie dosc rzadko, 2x w tygodniu, ale mam tak od zawsze. Od kilku dni
> mam brzydko pachnące gazy. Co to moze byc? Aha, mam 20 lat. Nie zazywalem
> zelaza, jadlem tylko duzo bananow i wypilem sporo soku z ciemnych winogron. Nie
> piję, palę tylko okazyjnie - max 2x na tydzien. Dosc czesto zdarza sie
> fastfood, jakis mcdonalds na miescie.
>
2x na tydzień walisz brązem o porcelankę? Niektórzy mówią, że 2-3 razy
dziennie powinno pójść się na posiedzenie.
Jeśli zjadłeś dużo bananów (te bardziej dojrzałe mają więcej
węglowodanów), soku z winogron (tym bardziej), poza tym walisz kloca
bardzo rzadko a, po cukrach pierdzisz, więc może masz za dużo grzybków w
przewodzie. Poza tym fastoody. Jak dla mnie zmień dietię i możesz zbadać
sobie czy nie masz czasem candidy (rożne źródła podają od 30-40 do 80%
społeczeństwa to ma, lekarze pierwszego za bardzo nie wiedzą o tym, z
innymi różnie to bywa).
PS. Czarna kupa po bananach i soku chyba tylko to krew, są tanie testy
na krew utajoną ze stolca w aptekach. Ale jeśli masz to tylko raz to czy
warto...
Pozdrawiam, Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-05-10 07:06:15
Temat: Re: Ciemny stolec?> Zauwazylem to dopiero na papierze toaletowym.
W mojej opini (wyczytanej zresztą z Książek Małachowa) podcieranie dupy
papierem toaletowym to proszenie się o kłopoty na swoje własne życzenie (rak
odbytu, owsiki, żylaki na dupie, hemoroidy).
Nic tak dobrze nie zmyje gówien z dupy jak WODA i MYDŁO.
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-05-10 10:44:00
Temat: Re: Ciemny stolec?On Sun, 10 May 2009 09:06:15 +0200, Endriu wrote:
> W mojej opini (wyczytanej zresztą z Książek Małachowa)
Aaaa - jak widzę objawia nam się tu kolejny po Trapezie wyznawcza
płukania zatok własnymi siuśkami;)
> podcieranie dupy
> papierem toaletowym to proszenie się o kłopoty na swoje własne życzenie (rak
> odbytu, owsiki, żylaki na dupie, hemoroidy).
A mógłbyś (ponieważ o ile Kwasniewskiego kiedyś poczytałem trochę, to na
tego pana na M już szkoda mi było czasu i uwagi) wyjaśnić parę
rzeczy?...
- W jakim mechanizmie podcieranie się papierem toaletowym ma powodować
raka odbytu, nowotwór zresztą o ile wiem występujący bardzo rzadko?
- Czyżby Małachow uważał, że (Uwaga, spisek! :) ) producenci papieru
toaletowego dodają do niego jaj owsików? :D
- Czym różnią się "żylaki na dupie" od "hemoroidów"? Co Małachow ma na
myśli pisząc "żylaki na dupie" (bo jak rozumie cytujesz)?
- W jaki sposób podcieranie się papierem ma powodować żylaki odbytu?
Powoduje zastój krwi w miednicy mniejszej?
> Nic tak dobrze nie zmyje gówien z dupy jak WODA i MYDŁO.
A z tym akurat trudno się nie zgodzić. Stąd też wzięły się bidety jak
mniemam. Ale papier IMHO lepszy od liścia, zwitka słomy czy starej
gazety:)
Zreszta zawsze też można użyć wilgotnych chusteczek dedykowanych dla
dzieci.
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-05-10 13:08:50
Temat: Re: Ciemny stolec?> A z tym akurat trudno się nie zgodzić. Stąd też wzięły się bidety jak
> mniemam. Ale papier IMHO lepszy od liścia, zwitka słomy czy starej
> gazety:)
Poziom dyskusji już dawno zszedł na dno, do rur odprowadzających
fekalia.
Dodam tylko, że wygląda na to, że papier toaletowy to JEST wymysł i
spisek firm go produkujących. Ale ja nie popadam tutaj w histerię
teorii spiskowych, może raczej to po prostu postęp wymusza używanie
papieru toaletowego...
A o co chodzi?
Kiedyś gazety były drukowane na papierze z odzysku, który był gruby i
nasiąkliwy i nie był biały, tylko szary. Super się wycierało.
Później gazety zaczęli drukować na papierze wybielonym i o wiele
cieńszym i nie nasiąkliwym. Zrobiono to ze względów oszczędnościowych
- cieńszy papier, to mniej papieru zużytego na całą gazetę, niższa
cena. Nienasiąkliwość i błyszczenie papieru przyciągają klientów do
kupienia gazety.
Gazeta stała się więc nie używalna w celach wycierania. Konieczne było
używanie papieru toaletowego, który był gruby i nasiąkliwy, chociaż
teraz też jest robiony z bardzo cienkiego papieru, a jego nasiąkliwość
uzyskuje się przez odpowiednie perforowanie.
No i tak to przemysł gazetowy wymógł stosowanie papieru toaletowego...
Ciekawe, co jest lepsze dla środowiska: używanie papieru (szkodzą
środowisku: wycinanie drzew (bo nawet przy używaniu makulatury do
produkcji na początku drzewa ścięto), chemikalia stosowane do
produkcji, energia do produkcji i transportu - tzw. ślad węglowy), czy
podmywanie się (koszt wyprodukowania mydła i uzdatnienia wody, a
później ścieków - tutaj głównie zużywamy energię, a więc głównie
powstaje ślad węglowy oraz koszt ewentualnego leczenia po zakażeniu
wtórnym pasożytami :-) ).
Może ktoś przeprowadził już takie badania? Musiało mu się rzeczywiście
nudzić, jak mnie teraz i tylko dlatego odpowiadam.
Uff, skończmy się babrać w gównie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-05-10 20:17:14
Temat: Re: Ciemny stolec?
>> W mojej opini (wyczytanej zresztą z Książek Małachowa)
>
> Aaaa - jak widzę objawia nam się tu kolejny po Trapezie wyznawcza
> płukania zatok własnymi siuśkami;)
Czy zrobisz sobie wreszczie kiedyś porządną lewatywę drogi Marku
http://hydrokolonoterapia.kosmedica.pl/http://hydrok
olonoterapia.kosmedica.pl/
żebyś wreszcie wiedział o czym wogóle rozmawiamy, a nie bujał w obłokach
medycyny opartej na faszerowaniu pacjentów tabletkami ?.
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-05-10 21:55:50
Temat: Re: Ciemny stolec?On Sun, 10 May 2009 22:17:14 +0200, Endriu wrote:
> Czy zrobisz sobie wreszczie kiedyś porządną lewatywę drogi Marku
Nie, ja nie należę do tej sekty.
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-05-11 02:58:25
Temat: Re: Ciemny stolec?
Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości
news:gu5te7$gjc$1@news.interia.pl...
> W mojej opini (wyczytanej zresztą z Książek Małachowa) podcieranie dupy
> papierem toaletowym to proszenie się o kłopoty na swoje własne życzenie
> (rak odbytu, owsiki, żylaki na dupie, hemoroidy).
> Nic tak dobrze nie zmyje gówien z dupy jak WODA i MYDŁO.
Masz rację, tylko zastanawiam się jak pozyskiwać oba produkty, tak aby nie
wzbogacać koncernów produkujących te chemikalia?
W sumie po H2O mogę jeździć do babci na wieś, ale nie wiem jak przekonać
okolicznych mieszkańców do saponifikacji psów.
Znalazł ktoś optymalne rozwiązanie tego problemu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-05-11 03:00:28
Temat: Re: Ciemny stolec?
Użytkownik "biggero" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4f590e3c-3319-4076-9ca8-3e4de86e36ba@e24g2000vb
e.googlegroups.com...
> Kiedyś gazety były drukowane na papierze z odzysku, który był gruby i
> nasiąkliwy i nie był biały, tylko szary. Super się wycierało.
Że aż furczało.
> Później gazety zaczęli drukować na papierze wybielonym i o wiele
> cieńszym i nie nasiąkliwym. Zrobiono to ze względów oszczędnościowych
> - cieńszy papier, to mniej papieru zużytego na całą gazetę, niższa
> cena. Nienasiąkliwość i błyszczenie papieru przyciągają klientów do
> kupienia gazety.
> Gazeta stała się więc nie używalna w celach wycierania. Konieczne było
> używanie papieru toaletowego, który był gruby i nasiąkliwy,
I był niezadrukowany, a co za tym idzie mniej atrakcyjny dla oka, równierz
dla tego brązowego.
Dlatetgo ja nadal podcieram się gazetami i staram się propagować to wśród
rodziny i znajomych, a także w internecie.
> chociaż teraz też jest robiony z bardzo cienkiego papieru, a jego
> nasiąkliwość uzyskuje się przez odpowiednie perforowanie.
Właśnie tego perforowania najbardziej się obawiałem podczas używania papieru
toaletowego...
> No i tak to przemysł gazetowy wymógł stosowanie papieru toaletowego...
No i nie zapominjamy, że przy okazji przez tego żyda Michnika tysiące
robotników z fabryk papieru toaletowego poszło na bruk.
I Tylko niewielka ich część znalazła zatrudnienie w kojarzącej się z kałem
robocie, czyli pisaniu artykułów i obrzucaniu ekskrementami opozycji.
Reszty nie stać nawet na gazety i musi się podcierać ręką. :-(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-05-11 03:16:03
Temat: Re: Ciemny stolec?
Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości
news:gu7bpa$bp7$1@news.interia.pl...
>
>>> W mojej opini (wyczytanej zresztą z Książek Małachowa)
>>
>> Aaaa - jak widzę objawia nam się tu kolejny po Trapezie wyznawcza
>> płukania zatok własnymi siuśkami;)
>
> Czy zrobisz sobie wreszczie kiedyś porządną lewatywę drogi Marku
>
> http://hydrokolonoterapia.kosmedica.pl/http://hydrok
olonoterapia.kosmedica.pl/
>
> żebyś wreszcie wiedział o czym wogóle rozmawiamy,
Uwaga strzelam!
O klismafilii?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |