Witajcie!
Przy ostatniej lekturze przypomniala mi sie dyskusja sprzed jakiegos
(dosc dlugiego)czasu o "smakowitych" ksiazkach. Otoz czytalam ostatnio
ksiazke pt "Cnym rozkoszom" John'a Lanchester'a. Jest to opowiesc
wielkiego smakosza, ktory opowiada historie swego zycia w trakcie
dywagacji nad szeroko pojeta sztuka kulinarna. Sa przepisy (glownie
techniki wykonania potraw), sa informacje o zwyczajach kulinarnych
Anglikow i Francuzow (i podrozdzial o roli czosnku w kuchni!). Nie bede
pisala wiecej, bo jak ktos bedzie chcial to sam przeczyta, ale
niesamowita jest psychika bohatera/narratora. Przy tym jest duzo
odniesien do historii i kultury. Ta ksiazka to prawdziwa uczta.
Szczerze polecam

Maria