Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co ja mam zrobić?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co ja mam zrobić?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-01-06 18:24:09

Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Greg" > > Malezja.
>
> Jestes pewna, czy wnioskujesz z mojego opisu? :)
Pisano o tym sporo w prasie.

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-01-06 18:27:20

Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Artur Drzewiecki"

> To, że często negatywny obraz feministek powstał w wyniku obserwacji


Przepraszam cie, Arturze, ale czy czasami nie jest to problem, ze sie
wyraze - obserwujacych raczej niz obserwowanych? A nie mogliby oni sobie
obserwowac uwazniej i prezyzyjniej? A co im w tym przeszkadza bardziej:
uprzedzenia, cwiercinteligenctwo czy zwykle umyslowe lenistwo?

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-06 18:35:25

Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> szukaj wiadomości tego autora

>> Ciekaw jestem natomiast, jak sami zainteresowani odbierają zmiany w
>> nazewnictwie.
>
>To jest i c h sw i oni je zaproponowali.
Czyli Eskimosi z grupy Jupik powinni zostać nazwani Jugytami - dobrze,
ale znajdźmy nazwę wspólną dla Eskimosów.:-)))
Inna rzecz, że oni jej nie potrzebowali.:-)))

>P.S.Natomiast w szerokim uzyciu jest okreslenie "Natives"( duza litera) i
>bez przymiotnika.
A jak doń się odnoszą sami Indianie, bo "Natives" znaczy tubylcy po
prostu.:-)))
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Nazwany już kołtunem, faszystą, homofobem i seksistą.:-)))

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-06 18:36:17

Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Elizabeth"

> A co sądzisz o ostatnim artykule p. Kublik w "Wysokich Obciachach" na
> temat p. Kingi Dunin?


A to ja sie wtrace:

- nazwa tego "Wysokie obcasy" dziala na mnie jak czerwona plachta na byka.

Jesli feminizm ma polegac na tak idiotyczym sygnowaniu sie, to ja dziekuje
za takie przebieranki. Nie czytam tego dzialu i czytac nie bede, zbyt wiele
mam szacunu dla s i e b i e. Owszem bywa, ze nosze wysokie obcasy, ale
wypraszam sobie, aby mialy byc moja sygnaturka i w ogole sygnaturka kobiet.

Cienkie te polskie feministki"(:
Kaska

P.S. Natomiast bardzo mi sie podoba twoja, Elisabeth, przerobka nazwy
dzialu!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-06 18:48:45

Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> szukaj wiadomości tego autora

>Przepraszam cie, Arturze, ale czy czasami nie jest to problem, ze sie
>wyraze - obserwujacych raczej niz obserwowanych? A nie mogliby oni sobie
>obserwowac uwazniej i prezyzyjniej? A co im w tym przeszkadza bardziej:
>uprzedzenia, cwiercinteligenctwo czy zwykle umyslowe lenistwo?
Widzisz - jeśli odbiorca nie pojął informacji, to przekazujący ją
powinien zacząć od tego, czy starał się dobrze i trafnie ją przekazać.

Większość ludzi jest za leniwa, by wychwytywać niuanse, a umiarkowana
większość feministek wcale im tego nie ułatwia swoim milczeniem.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Nazwany już kołtunem, faszystą, homofobem i seksistą.:-)))

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-06 21:53:13

Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: "Adela" <phronesis@OD_SPAM_IACZpoczta.fm> szukaj wiadomości tego autora



"Magdalena" <m...@w...pl> wrote in message
news:avboh6$mjq$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Adela" <phronesis@OD_SPAM_IACZpoczta.fm> napisał w wiadomości
> news:avado8$m79$1@flis.man.torun.pl...
> > "Magdalena" <m...@w...pl> wrote in message
> > news:ava8mk$pfp$1@news.tpi.pl....
>
>
> > No widzisz sama -- tu nie chodzi o zdradliwosc//sklonnosc do zdrady
tylko
> o
> > poligamie. Co jest teza do dyskusji tak na gruncie naukowym
> (socjobiologia)
> > jak kulturowym.
>
> Przeczytaj poprzednie moje wątki to zobaczysz może, o co mi chodziło. O
to
> wlaśnie, że kultura spowodowała to, że kobiety bardziej pilnują się i
> ukrywają swoje zdrady niż facety.
>
> > Mam na mysli, ze w momencie kiedy nakazy i zakazy traca moc i staja sie
> > przepisami obyczajowymi, ktorych mozna lecz nie trzeba przestrzegac np
pod
> > grozba ostracyzmu, to zaczyna sie racjonalizowac te zachowania, ktore
> > przedtem byly karane, mowiac ze "przeciez taka jest natura czlowieka".
>
> Wlaśnie to zrobiła Kasia, ja nie chcę tego oceniać.
> Ani też pomagać w racjonalizacji, u niej to już nie działa.
> >
> >
>
> > > Kto twierdzi, że nutura ludzka jest zepsuta -jest jaka jest.
>
> Tu jedynie zaznaczam, że natura nie podlega osądowi moralnemu.
>
> >No chyba, ze sklonnosci do zdrady nie
> > uwazasz za ceche negatywna.
>
> Samej skłonności też nie ocenia się moralnie, najwyżej czyn niemoralny.
>
> Ja uwazam ze jest negatywna, wlasnie dlatego, ze
> > laczy sie z nieuczciwoscia wobec partnera/ki, czesto z lamaniem danego
> slowa
> > itp itd.
>
> Nie każ mi tłumaczyć Twoich implikacji.
>
> Zauwaz ze w swiecie naturalnym wogole takiej pojeciowosci o jakiej
> > my tu mowimy (wiernosc, dane slowo, uczciwosc) nie ma -- bo byc nie
moze.
> > Jest to cecha wylacznie ludzka -- kulturowa.
>
> Otóż to, ja to rozgraniczam.
>
> I nie zgodze sie zeby sklonnosc
> > do zdrady byla cecha ogolnokulturowa -- takim kulturowym uniwersalium,
> > wystepujacym w kazdej kulturze jak rodzina, jezyk czy chocby taniec.
>
> Ja tym bardziej się nie zgodzę, bo to nie moja teza.
> Mialam tu na myśli naturę popędową człowieka, biologię,
> której niektórzy ulegają.
>
> > Czlowiek jako powszechnik jest produktem swojej kultury, dlatego wlasnie
> nie
> > wierze w cechy rzekomo naturalne. Bo cechy naturalne to cechy
> > instynktowne -- cechy naturalne to mozna obserwowac u zwierzat
>
> Instynkty wymienia w swojej teorii McDougal , Frued (poped ) i Cattell
> (ergi) pownie więcej by sie znalazło.
>
> i glowe daje,
> > ze nie koniecznie chcielibysmy powrotu do takiego naturalizmu (a byc
moze
> > sie myle -- i to wlasnie kultura jest wszystkiemu zlemu winna?).
>
> Nie musimy powracać on tam jest, powleczony warstwą kultury.
>
> Niestety ta
> > slynna "Natura" czlowieka jest produktem jego kultury.
>
> Doprawdy to dlaczego ciągle sie objawia, sublimuje?
>

*adela*
--
http://out-of-season.blog.pl
http://kobietytworza.w.interia.pl/home.html
I'm not disorganised; I'm polychronic.
Work fascinates me I can watch others do it for hours !


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-06 21:59:18

Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: "Adela" <phronesis@OD_SPAM_IACZpoczta.fm> szukaj wiadomości tego autora




"Pyzol" <p...@s...ca> wrote in message
news:B0kS9.359365$ka.9592405@news1.calgary.shaw.ca..
.
>
> "Elizabeth"
>
> > A co sądzisz o ostatnim artykule p. Kublik w "Wysokich Obciachach" na
> > temat p. Kingi Dunin?
>
>
> A to ja sie wtrace:
>
> - nazwa tego "Wysokie obcasy" dziala na mnie jak czerwona plachta na byka.
>
> Jesli feminizm ma polegac na tak idiotyczym sygnowaniu sie, to ja dziekuje
> za takie przebieranki. Nie czytam tego dzialu i czytac nie bede, zbyt
wiele
> mam szacunu dla s i e b i e. Owszem bywa, ze nosze wysokie obcasy, ale
> wypraszam sobie, aby mialy byc moja sygnaturka i w ogole sygnaturka
kobiet.

:-) To ciekawe -- dodatek do GW nazywa sie Wysokie Obcasy, a Kinga Dunin w
pierwszym swoim tam felietonie napisala tak:
"Nigdy nie wlozylam i nie wloze butow na wysokich obcasach. Ulozenie stopy w
takim bucie jest nienaturalne, noszenie ich powoduje trwala deformacje stop,
[...]. Czego chcecie zatem "Wysokie Obcasy" ode mnie, kobiety, ktora cale
zycie przeszla w tenisowkach?"
Jej felietony nosza wlasnie taka nazwe "W tenisowkach"


> Cienkie te polskie feministki"(:

Poczytaj "Zadre" czy "Katedre" lub biuletyn
Wcale nie takie cienkie jakby sie wydawalo z daleka.


*adela*
--
http://out-of-season.blog.pl
http://kobietytworza.w.interia.pl/home.html
I'm not disorganised; I'm polychronic.
Not every problem someone has with his girlfriend is necessarily due to the
capitalist mode of production. Herbert Marcuse


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-07 17:15:28

Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Artur Drzewiecki"
> ale znajdźmy nazwę wspólną dla Eskimosów.:-)))
> Inna rzecz, że oni jej nie potrzebowali.:-)))

To niby dlaczego my mamy je jpotrzebowac?
>
> >P.S.Natomiast w szerokim uzyciu jest okreslenie "Natives"( duza litera)
i
> >bez przymiotnika.
> A jak doń się odnoszą sami Indianie, bo "Natives" znaczy tubylcy po
> prostu.:-)))

A roznie. Najczesciej pozytywnie.
Jak duza litera, to juz nie "po prostu":)

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-07 17:28:27

Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Artur Drzewiecki"

> Chodzi mi bardziej o dwie rzeczy, które zapędzają feminizm w kozi
> róg:-))):
> - stosowanie "taryfy ulgowej" w odniesiuniu do powyższych osób przez
> większość feministek (napisałem co może być przyczyną tego faktu),
> - generalizacja typu "Mężczyźni en bloc są be!!! Kobiety en bloc są
> cacy!!!"** - wśród mężczyzn czegoś takiego nie ma.

Po pierwsze: owszem "cos takiego" wsrod mezczyzn jest, ale nie zamierzam
rozwijac tego tematu

Po drugie, mnie sie wydaje,ze w kozi rog to feministki zapedzaja sie same,
tworzac subkulture coraz bardziej wyalienowana od tzw.calosci
spoleczenstwa. Zaczynaja widziec swiat dookola oczami uczestnikow
wieczorowych kursow propagandowych, a z drugiej strony - swiat zewnetrzny
coraz mniej o nich wie, co sprzyja tworzeniu mitow.

Wg mnie, klasyczna kobieta wyzwolona jest Condoleezza Rice, doradca prez.
Busha. Zetatyzowanym feministkom polecam te postac do przestudiowania, tym,
bardziej, ze przedzierala sie ona przez dwie warstwy spolecznych uprzedzen:
wobec kobiet i wobec ludnosci kolorowej. Sukces osiagnela m.in. dzieki temu,
ze ona sama siebie nigdy za ucisniona nie uwazala.

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-07 17:32:58

Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Artur Drzewiecki"

> Większość ludzi jest za leniwa, by wychwytywać niuanse, a umiarkowana
> większość feministek wcale im tego nie ułatwia swoim milczeniem.

1. Moze najwyzszy czas, abys zaczal mowic za siebie, a nie z "wiekszosc
ludzi"? Z toba moge rozmawiac, z "wiekszoscia"- raczejniewykonalne;;:)

2. Jesli twierdzi, ze "wiekszosc feministek" milczy, to skad w ogole wiesz,
czy to wiekszosc czy mniejszosc i czy w ogole takowe stieja: milczace
feministki? Po czym je poznajesz, jesli - jak twierdzisz - milcza?

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 19


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wypadałoby poczarować :-))
Niedoskonali
psycholog w Warszawie pilne!!!
życzenia
koniec roku... koniec...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »