Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Co to są leki homeopatyczne ???

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co to są leki homeopatyczne ???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 65


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2000-04-18 08:15:49

Temat: Odp: Co to są leki homeopatyczne ???
Od: "Robert Kosno" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Robert Kosno <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:mwRK4.12017$h...@n...tpnet.pl...
:
: Użytkownik Piotr Zielinski <p...@a...gda.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
: napisał:000601bfa889$04cea260$d...@z...amg
.gda.pl...
: : Odpowiem cytatem z KEL:
: : "Art. 43.
: : 1.Osoba poddana eksperymentowi biomedycznemu musi wyrazić zgodę na
: :udział w eksperymencie oraz musi być uprzednio wyczerpuj?
: <ciach >
:
: Podyskutujmy czy to jest eksperyment (ja mowilem o jakims wlasnym badaniu)
: Fakty:

Jeszcze jedeno. A moze profesor jako przedstawiciel swiata nauki
chce udowodnic (tak jak i Pan) za wszelka cene ze leki homeopatyczne nie
dzialaja? :)). Moze posprzeczal sie (tak jak i Pan ze mna teraz ) z jakims
pacjentem o to ze leki homeopatyczne nie dzialaja i chce mu (a moze i sobie)
to teraz udowodnic ?.Moze ja mam podobne objawy do tego pacjenta ,
i to dlatego mi go podal ? Moze dlatego nic mi nie powiedzial co to
za lek aby mnie za bardzo nie sugerowac ? I co ? Niespodzianka ! Pacjent (ci)
obiektywny (ni) mowi (ja) ze ten lek troszke mu (im)im pomogl (zlagodzil lekko
objawy) .Moze dlatego przyjal to bez wiekszych emocji ?
PRZECIEZ TO SPRZECZNE Z BADANIAMI KLINICZNYMI I CALA
WIEDZA MEDYCZNA !!!!!!! Co Pan na to ? Prosze zajac stanowisko.
Dotyczy torowniez innego mojego pytania na ktore Pan nie raczyl odpowiedziec.
Jest to logiczna kontynuacja mojej powyzszej wypowiedzi dlatego
przytocze to pytanie ( pewnie je Pan przeoczyl , bo nie wierze ze boi sie
Pan odpowiedziec :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
))))))).
Cytuje:

,,Kilkudziesieciu Pana pacjentow po podanym przez Pana (z ciekawosci
oczywiscie-o szkodzeniu pacjentowi chyba byc nie moze mowy,bo z tego
co slyszalem leki homeopatyczne raczej nie zaszkodza) leku homepoatycznym
zaczyna kategorycznie twierdzic ze czuja sie znacznie lepiej niz po podawanych
wczesniej przez Pana lekach tradycyjnych. I co ? Ma Pan ,, w nosie " to
co mowia Panu pacjenci ? Pan przeciez wie najlepiej , im sie tylko
wydaje ze ich stan sie poprawil.Ma pan przeciez,,swoje badania".Ja jestem
realista.Prosze podac mi nazwe jakiegos leku ktory wedlug
Pan jest skuteczniejszy, chetnie go wyprobuje?Jestem otwarty na wszelkie...."
KONIEC.
Licze ze Pan i na to mi w koncu odpowie !!!. To nie ja rozpoczalem
ta dyskusje , to mi zarzuca sie klamstwo i uleganie emocjom .Czyta
Pan niedokladnie moje posty , odpowiada na te pytania na ktore
Panu wygodnie , obraza Pan publicznie nieznana Panu osobe , bardzo
dobrego fachowca nieznajac w ogole faktow ( o tym nie dyskutujmy ,
to juz sobie wyjasnilismy . Nadmieniam o tym tylko dlatego ze
podejrzewam iz znowu Pan zacznie o tym pisac , ignorujac inne
WAZNIEJSZE dla mnie pytania (np te wyzej).).Czy to jest dopuszczalne?
Czy tak zachowuje sie przedstawiciel nauki .Wstyd Panie doktorze.
Pozdrawiam.
Robert Kosno.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2000-04-18 11:35:39

Temat: Odp: Co to są leki homeopatyczne ???
Od: "Robert Kosno" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


:
: Użytkownik Piotr Zielinski <p...@a...gda.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
: napisał:000701bfa8ac$936b7e80$d...@z...amg
.gda.pl...
: : : Juz spiesze z dowodem.
: : Fakt: Lek homeopatyczny wykonuje sie w ten sposob, ze dana substancje
: : "lecznicza" rozciencza sie wielokrotnie, np.
: : 1,000,000,000,000,000,000,000,000,000,000-krotnie w wodzie.
:
: Moglby Pan ta cyfre napisac slownie :). Postaram sie to sprawdzic.

Ok sprawdzilem.
Krociutenko , przyjmujac kryterium procentowe (na zyczenie blizsze szczegoly).
A wiec , niezaleznie jaka miare przyjmiemy : kropla , lyzeczka , szklanka ,
wiadro
bedzie sie tam znajdowac:
1)Substancje aktywne leku homeopatycznego (8 roznego typu ) 8 %.
2) Alkohol 45 %.
3)Inne 47 % ( i tu sie moge z Panem zgodzic ze jest to zwykla woda).

:
: : Fakt: Prawdopodobienstwo, ze bedziesz mial chociaz jedna czasteczke
: : substancji leczniczej w szklance takiej wody, jest praktycznie rowne zero.
:
Stosowalem go 3 razy dziennie po 15 kropli. 15 kropli odpowiada
pelnej lyzeczce od herbaty , a wiec 8% zawartosci takiej lyzeczki
stanowia substancje czynne , razy 3 dziennie razy 30 dni w miesiacu....

Nadal Pan podtrzymuje swoje stanowisko?
Robert Kosno.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2000-04-18 12:45:15

Temat: Re: Co to są leki homeopatyczne ???
Od: Michal Sobkowski <m...@p...uni-ulm.de> szukaj wiadomości tego autora

Robert Kosno wrote:
> Ok sprawdzilem.
> Krociutenko , przyjmujac kryterium procentowe (na zyczenie blizsze szczegoly).
> A wiec , niezaleznie jaka miare przyjmiemy : kropla , lyzeczka , szklanka ,
> wiadro
> bedzie sie tam znajdowac:
> 1)Substancje aktywne leku homeopatycznego (8 roznego typu ) 8 %.
> 2) Alkohol 45 %.
> 3)Inne 47 % ( i tu sie moge z Panem zgodzic ze jest to zwykla woda).

Pytanie: co to jest "substancja aktywna"? Nie wierzę po prostu, że
pijesz 8% roztwór czegokolwiek.
Chyba że substancją aktywną jest np. Euphorbium D30. Co to oznacza -
patrz niżej.
Zasadą działania homeopatii jest stosowanie substancji powodującej
objawy podobne do danego schorzenia. Przy czym rozcieńczenia są bardzo
duże, a *im większe rozcieńczenie, tym większa siła działania*!
Rozcieńczenie określa się symbolami D"liczba" (rozcieńczenie Decymalne),
np. D1, D2 itd. D1 to rozcieńczenie 1:10, D2 - 1:100, D10 -
1:1000000000. (Czasem można spotkać symbol C"liczba", np. C1=1:100,
C2=1:10000; ogólnie Cn=D(2n).) Zwykle stosuje się rozcieńczenia D1 -
D50, lecz czytałem o potencji D1500!!!
Ponieważ zgodnie z liczbą Avogadro mol substancji zawiera 6.023*10^23
cząsteczek, przy potencji D24 mamy szansę spotkać *jedną* cząsteczkę
substancji czynnej w powiedzmy kilkuset mililitrach roztworu, a więc
będzie ona obecna w jednej na kilka butelek preparatu. Przy potencjach
wyższych szanse na znalezienie czegokolwiek poza rozpuszczalnikiem i
zanieczyszczeniami dążą szybko do zera.
Zwolennicy homeopatii wymyślili więc teorię, że rozpuszczalnik
zapamiętuje i przechowuje w swej strukturze (?) budowę aktywnych
cząsteczek, co umożliwia działanie przy tak wysokich rozcieńczeniach.
Tu jednak odchodzimy już zupełnie od nauki, a wchodzimy w strefę magii i
wiary.
Nie jestem zadeklarowanym przeciwnikiem homeopatii. Spełnia ona bowiem
jeden podstawowy warunek - nie szkodzi (no, może trochę szkodzi kieszeni
pacjenta). Jeśli zaś pomaga na zasadzie placebo lub pozwala uniknąć
strasznie nadużywanych antybiotyków, to spełnia swoje zadanie. Byle
lekarz wiedział, kiedy wkroczyć z medycyną konwencjonalną.

Michał

--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/private/users/msob.html
...Obudziła się o piątej rano, zlana potem. Andrzej uśmiechał się
przez sen, więc uznała, że śni mu się to samo. (c) Nina Liedtke

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2000-04-18 12:48:29

Temat: Re: Co to są leki homeopatyczne ???
Od: p...@a...gda.pl (Piotr Zielinski) szukaj wiadomości tego autora

> : : Odpowiem cytatem z KEL:
> : : "Art. 43.
> : : 1.Osoba poddana eksperymentowi biomedycznemu musi wyrazić zgodę na
> : :udział w eksperymencie oraz musi być uprzednio wyczerpuj?
> : <ciach >
> :
> : Podyskutujmy czy to jest eksperyment (ja mowilem o jakims
> wlasnym badaniu)
> : Fakty:
>
> Jeszcze jedeno. A moze profesor jako przedstawiciel swiata nauki
> chce udowodnic (tak jak i Pan) za wszelka cene ze leki homeopatyczne nie
> dzialaja? :)). Moze posprzeczal sie (tak jak i Pan ze mna teraz ) z jakims
> pacjentem o to ze leki homeopatyczne nie dzialaja i chce mu (a
> moze i sobie)
> to teraz udowodnic ?.

Trudno dyskutuje sie z prawnikiem. No ale mydlenie oczu to wasz zawod.

Po pierwsze: na poczatku zrozumialem, ze stwierdziles, ze lek homeopatyczny
cie wyleczyl z alergii, a leczenie tradycyjne nie. Teraz widze, ze zle
zrozumialem. Po prostu nie wiemy, o czym dyskutujemy.

Po drugie: Rowniez zrozumialem, ze nie przeszkadza co to, ze wspomniany
profesor eksperymentuje na tobie bez twojej wiedzy. Ale tu nie rozumiesz
pojecia eksperymentu.

>Czy moglby Pan zajac stanowisko wobec pozostalych pytan.Jak do tej
>pory to tylko zaslania sie Pan badaniami (ktorych nie neguje ) i Kodeksem
Etyki
>Lekarskiej.Nie czuje sie przekonany.

Po trzecie: myslalem, ze nie zaslaniam sie wynikami badan i KEL, tylko ze
dzieki nim mam dobre argumenty w dyskusji. Jakie inne argumenty trafia do
prawnika, jesli nie podstawy prawne i logiczne???

>Pytania do Pana:
>Co to jest eksperyment medyczny i jak wyglada on w praktyce ?(krociutko).
>Czy w swietle przytoczonych przeze mnie faktow uwaza Pan iz dzialania
>profesora wyczerpuja znamiona eksperymentu medycznego.

Po czwarte: w odpowiedzi na to pytanie zobacz "po drugie".

>Ja zachwalam ? Ja popieram ?
>Pan raczy zartowac. Powtarzalem to juz wielokrotnie , ale i teraz
>powtorze. Nie jestem zwolennikiem homeopatii i z cala stanowczoscia
>twierdze ze poprawa mojego nastapila tylko i wylacznie dzieki
>odczulaniu (medycyna konwencjonalna ) . Stwierdzilem jednak
>na sobie ze lek homopatyczny zlagodzil mi lekko objawy w przeciwienstwie
>to lekow konwencjonalnych. W nosie mam homeopatow , swiat naukowy
>i jego badania , wiec prosze mi tu nie dorabiac zadnej filozofii tylko
>ustosunkowac sie do faktow podanych przeze mnie w innym
>poscie ( na Pana zyczenie) na ktore Pan nie odpowiedzial.

Po piąte: Panie Prawniku, nie rozumiem tej wypowiedzi. Czy ta poprawa (czyli
zlagodzenie objawow) w koncu wystapila wylacznie dzieki odczulaniu czy po
lekuy hoemopatycznym? Przeciez jesli byly te metody stosowane jednozesnie,
to tego nie wiadomo. Prosze sie w koncu do tego ustosunkowac, a nie dorabiac
filozofie i odpowiedziec jasno na to pytanie. Moze stracimy przedmiot naszej
milej dyskusji.

>Jedna dawka NAPEWNO na mnie nie zadzialala tylko,,kuracja"
><trwajaca co najmniej kilka tygodn. A to zmienia postac rzeczy.
>A jak jest z lekami konwencjonalnymi ? Tam tez ( to moje przypuszczenie)
>dawki substancji czynnej (przepraszam za nazewnictwo , ale to nie moja
>dziedzina) sa w tak malych ilosciach .

Po szóste: To stwierdzenie udowadnia, ze nie ma pan pojecia bladego o takich
podstawowych pojeciach, jak roztwor, czasteczka, liczby. Dlatego jestes
zwolennikiem homeopatii, bo wierzysz w magie slow i autorytetow, a nie masz
podstawowej wiedzy o swiecie. Jak mozna stwierdzic, ze leki konwencjonalne
maja takie same stezenia, jak leki homeopatyczne???

>>: : poniewaz stosuje rutynowo metody leczenia o nieudowodnionej
skutecznosci
>Dla mnie lekami o nieudowodnionej skutecznosci sa leki
konwencjonalne.......
>Do tego postu tez sie Pan nieustosunkowal( zwracam sie do Pana
> P. Zielinskiego).

Po siódme: medycyna konwencjonalna posiada spory aparat logiczny sluzacy
ocenie skutecznosci metod postepowania logicznego. Jest to olbrzymia,
logiczna wiedza, ktora obowiazuje kazdego lekarza. I lekarz ma prawo i
obowiazek ta wiedza sie poslugiwac lub chociaz probowac. A leki
homeopatyczne wg tej wiedzy to czysta woda.

>Czyta Pan niedokladnie moje posty , odpowiada na te pytania na ktore
>Panu wygodnie , obraza Pan publicznie nieznana Panu osobe , bardzo
>dobrego fachowca nieznajac w ogole faktow ( o tym nie dyskutujmy ,
>to juz sobie wyjasnilismy .


No tak, moze rzeczywiscie przesadzilem z tym obrazaniem po nazwisku. Ale
fakty przeciez poznalem: wspomniany profesor przepisla lek homeopatyczny.
Fakt niepodwazalny i dowodzacy nonsensownego myslenia. Poza tym rzeczywiscie
czytam niedokladnie posty, ale moze sa one zbyt obfite i niejasne???

pozdrawiam

Piotr Zielinski

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-medycyna
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-medycyna/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2000-04-18 13:16:12

Temat: Re: Co to są leki homeopatyczne ???
Od: Michal Sobkowski <m...@p...uni-ulm.de> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Zielinski wrote:
...
> No tak, moze rzeczywiscie przesadzilem z tym obrazaniem po nazwisku. Ale
> fakty przeciez poznalem: wspomniany profesor przepisla lek homeopatyczny.
> Fakt niepodwazalny i dowodzacy nonsensownego myslenia. Poza tym rzeczywiscie
> czytam niedokladnie posty, ale moze sa one zbyt obfite i niejasne???

Czy przepisanie 3x dziennie po łyżeczce drogiej wódki jest naruczeniem
KEL? Czy jednak nie jest najistotniejszy fakt, że ta kuracja
poskutkowała - pacjent czuje się lepiej?

Michał

--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/private/users/msob.html
...Obudziła się o piątej rano, zlana potem. Andrzej uśmiechał się
przez sen, więc uznała, że śni mu się to samo. (c) Nina Liedtke

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2000-04-18 13:48:59

Temat: Re: Co to są leki homeopatyczne ???
Od: "Syrop" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Moim zdaniem - jeżeli przynosi efekt to bardzo dobrze ja osobiście miałem
styczność z takimi lekami ...z efektem no powiedzmy takim sobie. Ale myślę
iż moj wrodzony sceptycyzm w metody nie konwencjonalnego leczenia jest mocno
ugruntowany - aczkolwiek niekoniecznie. Mój kolega chory na nowotwór został
na świecie sam z 6 osobowej sali (no oczywiście bez stawu barkowego) powiem
że coś go utrzymało - może wiara może jakaś nizidentyfikowana chemia ale
napewno podejście do swojego życia - od totalnej rezygnacji - poprzez
przyjaciól - do niesamowicie ugruntowanej wiary w swoje wyzdrowienie. A
powiem trwało to ok 2.lat + znachorzy itepe (których zresztą sam pognał) no
i jest m. nami.
Myślę że w człowieku jeszcze są jakieś mechanizmy - może pobudzające i
nakręcające immunologię ???


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2000-04-18 14:20:13

Temat: Re: Co to są leki homeopatyczne ???
Od: p...@a...gda.pl (Piotr Zielinski) szukaj wiadomości tego autora

> : : : Juz spiesze z dowodem.
> : : Fakt: Lek homeopatyczny wykonuje sie w ten sposob, ze dana substancje
> : : "lecznicza" rozciencza sie wielokrotnie, np.
> : : 1,000,000,000,000,000,000,000,000,000,000-krotnie w wodzie.
> :
> : Moglby Pan ta cyfre napisac slownie :). Postaram sie to sprawdzic.
>
> Ok sprawdzilem.
> Krociutenko , przyjmujac kryterium procentowe (na zyczenie
> blizsze szczegoly).
> A wiec , niezaleznie jaka miare przyjmiemy : kropla , lyzeczka ,
> szklanka ,
> wiadro
> bedzie sie tam znajdowac:
> 1)Substancje aktywne leku homeopatycznego (8 roznego typu ) 8 %.
> 2) Alkohol 45 %.
> 3)Inne 47 % ( i tu sie moge z Panem zgodzic ze jest to zwykla woda).

Co? 8% substancji aktywnych przy takim rozcienczeniu? Chyba nie mamy o czym
dalej dyskutowac.
Przy takim rozcienczeniu w rozpuszczalniku prawie na pewno nie mamy ani
jednej czasteczki substancji aktywnej. Jezeli rozpuszczalnikiem jest czysta
woda, to mamy po prostu czysta wode. Jezeli rozpouszczalnikiem jest woda z
alkoholem 45%, to mamy po prostu wodke.

Poza tym widze, ze chyba zlapalem jednak sie na zart.

> : : Fakt: Prawdopodobienstwo, ze bedziesz mial chociaz jedna czasteczke
> : : substancji leczniczej w szklance takiej wody, jest
> praktycznie rowne zero.
> :
> Stosowalem go 3 razy dziennie po 15 kropli. 15 kropli odpowiada
> pelnej lyzeczce od herbaty , a wiec 8% zawartosci takiej lyzeczki
> stanowia substancje czynne , razy 3 dziennie razy 30 dni w miesiacu....
>
> Nadal Pan podtrzymuje swoje stanowisko?
> Robert Kosno.

Bledne stwierdzenie. 3 razy dziennie po 0% substancji aktywnej daje zero
substancji aktywnej, nawet przez miliard lat. Proponuje lekture jednej z
wielu ksiazek o homeopatii.

Piotr Zielinski

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-medycyna
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-medycyna/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2000-04-18 23:26:35

Temat: Odp: Co to są leki homeopatyczne ???
Od: "Robert Kosno" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Piotr Zielinski <p...@a...gda.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:000801bfa8ae$0a3cdd00$d...@z...amg
.gda.pl...
: Rosnie prawdopodobienstwo, ze ktos na tym ucierpi, poniewaz zamiast
: prawdziwego leczenia zdecyduje sie sam na homeopatie lub lekarz mu ja
: zaordynuje.

Czy moze Pan to rozwinac ? Mam tu na mysli to ze ,,lekarz mu ja
zaordynuje." .Tylko bez odnoszenia sie do mojego przypadku ,prosze.
To moze byc ciekawe ;-).Oczekuje odpowiedzi .
Robert Kosno.







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2000-04-18 23:26:40

Temat: Odp: Co to są leki homeopatyczne ???
Od: "Robert Kosno" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Piotr Zielinski <p...@a...gda.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:000401bfa92a$2500e740$d...@z...amg
.gda.pl...

W zwiazku z tym ze , unika Pan odpowiedzi na moje pytania , co byc moze
spowodowane jest tym ze nam sie dyskusja troszke ,,rozstrzelila" ,
w trosce o Pana przygotowalem taka mala ,, zbioroweczke" .:)
Zalaczylem tez dokladny opis i przebieg mojej choroby.Uprzedzam jednak
ze moga pojawic sie tam pewne niescislosci , ale to juz trwa tak dlugo
( od sierpnia 1997) ze chyba zrozumiale jest iz nie wszystko moge pamietac.
Dlatego tez prosilbym o nie czepianie sie drobiazgow i wyrozumialosc jezeli
chodzi o sformulowania medyczne czy tez potraktowanie ,, z przymruzeniem
oka " moje ,,obrazowe " opisy objawow .Prosze jednak o dokladne
przeczytanie.
:
: Trudno dyskutuje sie z prawnikiem. No ale mydlenie oczu to wasz zawod.

Ja tez potrafie byc zlosliwy i tez moge kilka rzeczy powiedziec :->.

:
: Po pierwsze: na poczatku zrozumialem, ze stwierdziles, ze lek
:homeopatyczny cie wyleczyl z alergii, a leczenie tradycyjne nie.

Taaaak ? To prosze bardzo , kilka cytatow z roznych postow:
Cytat nr1:
,,Czytal Pan moje posty ? Na jakiej podstawie
pan wywnioskowal ze jestem zwolennikiem homeopatii.Tylko dlatego
ze stwierdzilem ze po zastosowaniu takiego leku zlagodzily mi sie
objawy .Otoz oswiadczam Panu ze nie wierze ze homeopatia moze
wyleczyc moja alergie , ze poprawa mojego stanu ( poprawa -nie....."
Cytat nr 2.
,,Powtarzalem to juz wielokrotnie , ale i teraz
powtorze. Nie jestem zwolennikiem homeopatii i z cala stanowczoscia
twierdze ze poprawa mojego nastapila tylko i wylacznie dzieki
odczulaniu (medycyna konwencjonalna ) . Stwierdzilem jednak
na sobie ze lek homopatyczny zlagodzil mi lekko objawy w przeciwienstwie
to lekow konwencjonalnych. W nosie mam homeopatow , swiat naukowy..."
Cytat nr 3.
,,....ale tylko ( moim zdaniem) ze wzgledow praktycznych. W tym przypadku
jestem w 100% przekonany ze to ONA dziala A NIE HOMEOPATIA!!!."
Cytat nr4.
,,Ja nie twierdze ze homeopatia mozna wyleczyc alergie , nie twierdze ze
leki konwencjonalne nie dzialaja . Nie jestem zadnym nawiedzonym
,,szamanem" probujacym ludziom wciskac na sile jakies brednie."

KONIEC CYTATOW!

Chyba wystarczy , prawda ? Czy moj stosunek do homeopatii , jest
dla Pana wystarczajaco jasny ? Gdzie napisalem ze lek homeopatyczny
wyleczyl mnie z alergii? Prosze o cytat ...i o dokladne czytanie postow,
bo potem wychodza takie nieporozumienia.


:Teraz widze, ze zle
: zrozumialem. Po prostu nie wiemy, o czym dyskutujemy.

My ? Jezeli ma Pan do mnie jakies pytania , to prosze sie nie krepowac.:)
Dyskusja zaczela sie bardzo niewinnie, od stwierdzenia ze leki
homeopatyczne sa ,,gownem " i ogolnej niecheci do nich wynikajacej
z Pana postow. Po prostu , bez zadnych zlych intencji , wiedziony tylko
ciekawoscia zapytalem dlaczego to ,,gowno " daje swym pacjentom
prof Zawisza? Czy to Pana dziwi ? Profesor jest zatwardzialym przeciwnikiem
metod alternatywnych , jego wypowiedzi na temet ,, skutecznosci "
bioenergoterapii , biorezonansu itd sa powszechnie znane .Stosunek
medycyny do homeopatii tez jest , nazwijmy to ,,powatpiewajacy",
wiec ja ... po prostu zglupialem.Z jednej strony taka niechec a z drugiej
dostalem ten lek . Chcialem zeby ktos mi to wyjasnil. Ot i wsio.
Co do stosunku profesora do alternatywnych metod leczenia to
chyba wyjasnia to moje zdanie z pierwszego postu:
,,A prosze mi wierzyc ze stosunek profesora do roznych alternatywnych
metod leczenia jest hmmm... powiedzmy sceptyczny." KONIEC CYTATU.
Czy w swietle powyzszego moje pytanie nie wydaje sie Panu usprawiedliwione?

:
: Po drugie: Rowniez zrozumialem, ze nie przeszkadza co to, ze wspomniany
: profesor eksperymentuje na tobie bez twojej wiedzy. Ale tu nie rozumiesz
: pojecia eksperymentu.

Prosilem aby mi Pan to wyjasnil :
CYTAT:
,,2)Podawane leki homeopatyczne nie sa lekami eksperymentalnym.

Rozwiniecie:
Czy stosowanie lekow dopuszczonych do obrotu (Euphorbium Compositum S ,
krople do uzytku wewnetrznego aerozol do nosa ) , posiadajacych atesty
wczerpuje znamiona eksperymentu? Jezeli te leki sa dopuszczone do sprzedazy
i ogolnie dostepne, to oznacza ze zostaly juz przetestowane.Pytanie wiec,
-czy to nadal bedzie eksperyment.
Pytania do Pana:
Co to jest eksperyment medyczny i jak wyglada on w praktyce ?(krociutko).
Czy w swietle przytoczonych przeze mnie faktow uwaza Pan iz dzialania
profesora wyczerpuja znamiona eksperymentu medycznego.

Moim zdaniem w KEL-u chodzi o inny eksperyment gdzie testuje
sie jakies nowe metody leczenia , leki ktore sa jeszcze niedopuszczone do
obrotu itp. W moim przypadku to nie ma miejsca.Jakbym dostal
rzeczywiscie jakis lek eksperymentalny (potencjalnie niebezpieczny dla
mnie , lub o niezbyt udokumentowanym dzialniu (czyli takim gdzie
przeprowadzono malo testow i wiedza na jego temat jest znikoma))
to profesor faktycznie musialby mnie o tym poinformowac , przedstawic
wszelkie za i przeciw."

KONIEC CYTATU.

Dobrze wyjasnie wszystko jeszcze raz i powoli (specjalnie dla Pana :).

Choroba :
Alergia .
Dowody : testy i poprawa stanu zdrowia ,zapoczatkowana gdzies pomiedzy
wrzesniem / pazdziernikiem 1999 r po zastosowaniu odczulania szczepionka
doustna.
Objawy:
Zanik ,niekiedy calkowity glosu i ogolne trudnosci z mowieniem .
Obrzek twarzy od jakiegos roku wystepujacy prawie non stop,
lecz o roznym nasileniu. Tzn obrzek jest caly czas tylko ze raz wiekszy
a raz mniejszy,do tego pieczenie skory i pokrzywka (?) na twarzy.
Widoczna wydzielina splywajaca po tylnej czesci gardla , bardzo
obfita i przezroczysta czyli tzw katar wewnetrzny . Wedlug mnie
jest to glowny ,,winowajca "moich problemow . Do tego , pieczenie
oczu , czasami napady swedzenia pojawiajace sie nagle i trwajace
do 2 minut , bez jakiegos rozsadnego wytlumaczenia tzn, niezaleznie
od tego jaka jest pora roku , dnia czy tez od tego gdzie sie znajduje
( budynek , swieze powietrze itp). Czesta goraczka , ,,puchniecie..
.... brzucha " , wiem ze to smiesznie brzmi ale to fakt , oslabienie.

Przebieg choroby:
Rozpoczelo sie to nagle ,w sierpniu 1997 r .Bez jakiejs widocznej
przyczyny stracilem prawie calkowicie glos., tzn jednego
dnia bylo wszystko w porzadku a nastepnego juz nie.Czulem
wyrazny ucisk w gardle , i widzialem wydziline splywajaca
po tylnej sciance gardla. Myslalem ze to jakas infekcja wiec normalnie
polopirynka , syropik i do lozeczka .:)Myslalem ze mi przejdzie , ze to jakis
drobiazg .Niby czemu mialbym sadzic inaczej ?.Zawsze bylem zdrowy , lekarzy
znalem tylko z ,,filmow" i opowiesci :). Jednak domowe sposby nie pomogly ,
wiec rad nie rad poszedlem do lekarza .Pani doktor przepisala antybiotyki,
dala zwolnienie (niepotrzebne mi ,ale co tam:) , kazala lezec przez tydzien
w lozku. Troszke mi sie to nie ,,usmiechalo " , ale coz - ,,jak mus to mus".
Minal tydzien ucisk w gardle jest nadal , glosu nie ma .Wracam z powrotem
do pani doktor (z przychodni) a ta mowi ze jak gardlo , to nie jej
specjalnosc i da mi skierowanie do laryngologa . Ok mowie , prosze bardzo.
Ide wiec do laryngologa . Tu dokladnie wyjasniam co mi jest , ze nagle,
ze juz kilka tygodni , ze zaczyna mi to dzialac na nerwy , ze nie mam czasu
na choroby itd . Pani doktor popatrzyla w gardlo , powiedziala ze powazny
stan zapalny , ze mam bezwzgledny zakaz opuszczanie lozka przez tydzien
czy poltora (dawno to bylo wiec troszke w detalach sie moge mylic) , do tego
antybiotyki.Jednak zero efektu , nic nie dziala . I tu zaczyna sie cala
,,zabawa ",odsylanie od lekarza do lekarza Jak uscisk to moze tarczyca ,
wiec- na USG.Pudlo! Wiec moze zamostkowa ,-na rentgen .Pudlo!Moze cos
z ukladem nerwowym (i przez to te problemy ze strunami glosowymi) ,
-do neurologa .Pudlo! Nastala jesien , zima czas infekcji wiec to pewnie grypa.
Znow do lozka , antybiotyki .Nic nie dziala .Lekarze sa coraz bardziej
zdezorientowani ,zaczynaja sugerowac ze to cos z psychika . Powoli zaczynam
sie czuc jak intruz. Wedlug badan wszystko jest w porzadku , leki nie dzialaja ,
wiec...moze faktycznie jest ze mna nie tak Czy jest Pan sobie w stanie wyobrazic
,co czuje czlowiek ktory z dnia na dzien staje sie ,,wrakiem " , czlowiek do
tej pory aktywny , pelen zycia ? Ktoremu nikt nie potrafi pomoc , wiecej
ktormu nikt nie potrafi powiedziec,co sie z nim dzieje . Po osmiu miesiacach
czulem sie fatalnie , zmeczony pernamentnie , otepialy ,majacy olbrzymie
trudnosci z koncentracja. Pal to licho mysle sobie , pojade do stolicy , moze
tam ktos mi pomoze , skoro tu nie potrafia. Skoro gardlo , to do laryngologa .
.Ksiazka telefoniczna w garsc , i szukamy .Wynotowalem sobie kilka nazwisk
i po kilu telefonach , i przejrzeniu mapy (gdzie bedzie mi najlatwiej
trafic)wybor padl na Klinike ,,Alfa" , lub docenta E. Zawisze.(ksiazka byla
stara:).W koncu jednak zdecydowalem na docenta Zawisze , ktory okazal sie ...
....profesorem zajmujacym teraz glownie alerglogia.Umowilem sie na wizyte
, podczas ktorej powiedzialem ze mam problemy z gardlem , powadujace
u mnie bardzo duze problemy z glosem , ze praktycznie nie mowie , ze trwa to
juz kilka miesiecy ze probowano mi pomoc ( bez szczegolow -skoro profesor to
niech sam wpadnie na to co mi jest :) jednak jak narazie bez efektu, ze bardzo
jest mi potrzebny glos i czy nie daloby sie czegos zrobic.Profesor popatrzyl
w gardlo , powiedzial ze to infekcja czy jakos tak , i ze przejdzie i przepisal
.....Klacid i jeszcze cos zwalczajacego stany zapalne,infekcje ( przepraszm
za nazewnictwo i ewentualne bledy w sformulowaniach medycznych ale jak
powiedzialem na medycynie sie nie znam)Bylo to w marcu 1998 .
Zadowolony wrocillem do domu, sadzac ze moj trwajacy wiele miesiecy
koszmar sie niedlugo skonczy .Minal kolejny miesiac a tu ucisk jak byl tak
jest ,glosu nadal nie ma . Profesor troszke sie zastanowil , i mowi :
-,, Wie Pan co, to moze byc alergiczne . Zrobmy testy" Pamietam ze
rozesmialem sie w duchu i pomyslalem ze kolejny ktory szuka jakichs
racjonalnych przyczyn , zamiast zrobic porzadne badania , wymazy, przeswietlenia
itp .Tu wyjasniam.Do tej pory uwazalem alergie za niepowazna chorobe ,
bo, co to za choroba- kichanie , katar z nosa . ewentualnie pieczenie
oczu. Tez mi cos. Powazne choroby to chociazby rak ale nie katar . Zreszta ja
nie kicham :).Ale co tam , chce niech robi , zobaczymy co powie jak okaze sie
ze nie jestem czulony :). Moze wtedy zrobi mi jakies powazne badania. Jednak ku
mojemu zaskoczeniu okazalo sie ze jednak jestem (glownie pylki )To dlatego
nic nie wyszlo w badaniach (rentgen ,USG itd) To dlatego antybiotyki nie
zadzialaly .Przeciez nie mogly!.Poczulem ulge ze jednak nie zwariowalem .
Przez chwile mialem nawet ochote porozmawiac z tymi lekarzmi wysnuwajacymi
te swoje ,,psychologiczne" teorie ,sugerujacymi ze to moze cos jest nie tak
z moja glowka .Jednak dalem sobie spokoj.Co by to zreszta dalo .Poza tym nie
jestem pamietliwy , chociaz troszke wkurzony przyznam sie bylem . To chyba
jednak jest zrozumiale , w koncu stracone zostalo osiem miesiecy .Osiem
miesiecy wylaczenia praktycznie z zycia.Osiem miesiecy bycia prawie
niemowa ! Przeciez ktos po tylu badaniach ,i po tak dlugim okresie bezskutecznego
leczenia powinie zorientowacsie ze cos nie jest tak . W tym momencie moj
,,respekt" do tej choroby wzrosl .Po tym jak mnie ,,rozlozyla " nie traktowalem
jej
jak niewinnego dziwactwa. Jak alergia to leczymy alergie .Zmartwilo mnie to
jednak gdyz oznaczalo to kolejne miesiace leczenia . Ale co mialem zrobic ,
przeciez nic na to nie poradze. Za bardzo sie ta choroba nie interesowalem
(zreszta i nadal tego nie robie.).Wiedzialem tylko ze mozna byc uczulony na wiele
rzeczy , na pylki ,roztocza jakies pokarmy .Ja podobno mialem ,,szczescie "
gdyz pylkowica jest wyleczalna .Tak wynikalo przynajmniej z kilku przeczytanych
artykulow i rozmow z innymi chorymi :).Tak ,wiem jak to zabrzmialo ,
jednak mnie naprawde nie interesuje medycyna , poza tym i tak mialem /mam
wystarczajaco duzo spraw na glowie aby sie jeszcze bardziej rozpraszac.
W koncu chyba bylem w dobrych rekach .Profesor powiedzial ze bedzie
dobrze, wiec mu uwierzylem i nigdy tez sie go nie wypytywalem za bardzo.
Calkowicie mu zufalem (to jest pacjent ,prawda ? :)). Slyszalem tylko , ze
alergie leczy sie odczulaniem , a leki przeciwalergiczne stosuje sie
glownie po to aby zlagodzic objawy . (Moze ktos potwierdzic , czy dobrze
mysle).Mysle sobie : nie bedzie tak zle , jezeli jestem uczulony na pylki to
sie odczule a te kilka zastrzykow przez kilka lat przed sezonem jakos
przecierpie. Najwazniejsze aby znikl ucisk w gardle i wrocil glos !.

KONIEC CZESCI I.

Jest godzina pierwsza w nocy , a ja nie mam ochoty siedziec przy
komputerze przez cala noc . Zreszta i tak Pan tego nie przeczyta , a pewnie
i innych zaczyna ten nasz ,,dialog" juz irytowac (prawde mowiac mnie tez ).
Dobranoc.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2000-04-19 02:10:45

Temat: Odp: Co to są leki homeopatyczne ???
Od: "Robert Kosno" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Michal Sobkowski <m...@p...uni-ulm.de> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@p...uni-ulm.de...
:
Ok czuje sie przekonany ze nie mial mi prawa pomoc .Nigdy tez nie
pojde sie leczyc do zadnego homeopaty (nawet mi to przez mysl nie
przeszlo). Nikogo tez nie bede namawial do stosowania homeopatii ,
czego rowniez nie robilem Jednak ten lek naprawde zlagodzil mi objawy
i to nie jeden raz , co nie udalo to sie zadnemu z lekow konwencjonalnych.
Apeluje po raz kolejny ! Niech mi ktos to wreszcie wyjasni . To nie
jest zadna uszczypliwosc , ani twarde , nieczule na rozsadne argumenty
obstawanie przy swoim . JA PO PROSTU CHCE DOCIEC PRAWDY !


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

interpretacja EKG
Nadcisnienie
poszukuję dobrego lekarza-refluks przewodu pokarmowego
krwawienie w ciazy/czy to niebezpieczne?
wysokie ciśnienie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »