« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2014-09-19 11:21:01
Temat: Co z białych winogron?... prócz soku i wina rzecz jasna :)
Mam sporo winogron a nie mam ani "balonu", ani sokownika...
Można je jeszcze jakoś przetworzyć?
W zeszłym roku duża część mi sie zmarnowała i tym razem chciałabym
ograniczyć straty do minimum - macie jakieś pomysły? :)
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
*** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2014-09-19 12:54:05
Temat: Re: Co z białych winogron?W dniu piątek, 19 września 2014 11:21:01 UTC+2 użytkownik Anai napisał:
> ... prócz soku i wina rzecz jasna :)
>
>
>
> Mam sporo winogron a nie mam ani "balonu", ani sokownika...
>
> Można je jeszcze jakoś przetworzyć?
>
> W zeszłym roku duża część mi sie zmarnowała i tym razem chciałabym
>
> ograniczyć straty do minimum - macie jakieś pomysły? :)
>
Nalewka - szybka ale raczej kobieca (słodka), potrzebny cukier, słoik i spirytus.
Dżem - sztuczka polega na przetarciu przez sitko aby pozbyć się pestek.
--
ZZ@private
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2014-09-19 13:02:08
Temat: Re: Co z białych winogron?W dniu 2014-09-19 11:21, Anai pisze:
> ... prócz soku i wina rzecz jasna :)
Jako, że wróciłam z wakacji, to:
http://www.smakarmenii.pl/czurczela/
--
bjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2014-09-19 13:27:19
Temat: Re: Co z białych winogron?Anai pisze:
> ... prócz soku i wina rzecz jasna :)
>
> Mam sporo winogron a nie mam ani "balonu", ani sokownika...
> Można je jeszcze jakoś przetworzyć?
> W zeszłym roku duża część mi sie zmarnowała i tym razem chciałabym
> ograniczyć straty do minimum - macie jakieś pomysły? :)
Tyle ostatnio o gruzińskiej kuchni, a tu taka okazja do spróbowania.
Zrobić sok, a to można i bez sokownika, może trochę zagęścić, a potem
się pomyśli co dalej. O czurczelach chociażby.
Ja już wcześniej myślałem o tym, gdzie jeszcze na świecie, w których
kuchnach, robi się niewinny użytek z winogron. Podejrzenie padło na
rachatłukum. Ale nie, nie znalazłem żadnych świadectw, by było ono
dzieś słodzone gronowym sokiem. Ja bym zatem spróbował. Tak dla
twórczego mieszania kultr rozmaitych. Historia dała nam na to licencję.
Jak się okaże, że dobre, będą wszędy mówić, że to specjalność polskiej
kuchni. I będzie świadectwo na piśmie (nawet na to, że wszystko jest
"rec").
Jarek
--
Polak potrafi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2014-09-19 14:11:39
Temat: Re: Co z białych winogron?
Użytkownik "Anai" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:lvgshr$cn$1@news.dialog.net.pl...
> ... prócz soku i wina rzecz jasna :)
>
> Mam sporo winogron a nie mam ani "balonu", ani sokownika...
> Można je jeszcze jakoś przetworzyć?
> W zeszłym roku duża część mi sie zmarnowała i tym razem chciałabym
> ograniczyć straty do minimum - macie jakieś pomysły? :)
> --
> Pozdrówki
> Anai
> *** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
> ~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
> http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
> *** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
> "Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na niezbyt
> ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S. Hawking)
Dużo, to ile 30kg? 50kg? Przy takiej ilości naprawdę namawiam
do zainwestowania w balon albo sokownik (chociaż można sok wycisnąć
i na zimno - bez sokownika) w zależności od tego co wolisz otrzymać.
Zwłaszcza jak już drugi sezon miałby się taki cenny surowiec marnować.
Wielkość inwestycji ok. 120zł - to naprawdę się opłaca.
A jeśli dużo to 3-5kg to "zmusić się" i szybko zjeść :) ... na surowo.
Z
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2014-09-19 15:37:01
Temat: Re: Co z białych winogron?
Użytkownik "Anai" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:lvgshr$cn$1@news.dialog.net.pl...
> ... prócz soku i wina rzecz jasna :)
>
> Mam sporo winogron a nie mam ani "balonu", ani sokownika...
> Można je jeszcze jakoś przetworzyć?
> W zeszłym roku duża część mi sie zmarnowała i tym razem chciałabym
> ograniczyć straty do minimum - macie jakieś pomysły? :)
>
Można też zrobić kompot do słoików, tylko nie przesadzać z pasteryzowaniem
:)
Pozdrawiam
--
Justyna Vicky S.
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2014-09-19 20:01:58
Temat: Re: Co z białych winogron?Dnia 2014-09-19 13:02, obywatel bbjk uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-09-19 11:21, Anai pisze:
>> ... prócz soku i wina rzecz jasna :)
> Jako, że wróciłam z wakacji, to:
> http://www.smakarmenii.pl/czurczela/
Basiu kochana, wielkie Ci dzięki za linkę do bloga pani Diany. To jedna
z dwu (jak na razie) najulubieńszych mojej rodziny Masterszefowiczek.
Buziaczki.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2014-09-20 07:59:06
Temat: Re: Co z białych winogron?W dniu 2014-09-19 20:01, Qrczak pisze:
> Basiu kochana, wielkie Ci dzięki za linkę do bloga pani Diany. To jedna
> z dwu (jak na razie) najulubieńszych mojej rodziny Masterszefowiczek.
> Buziaczki.
Rebuziak w dziób, masterszefa nie oglądam, ale ponieważ jestem lekko
zboczona na Wschód, czytam różności związane z tym kierunkiem, stąd ten
link.
Psss...
Zbieram ekipę na wakacje przyszłoroczne, w planie Abchazja, na którą
zachorowałam całując klamkę u jej granic, kuchnia też podobno tam
doskonała, a góry piękne. Ku rozwadze romantycznych i odważnych ;)
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2014-09-21 18:01:28
Temat: Re: Co z białych winogron?W dniu 19.09.2014 o 14:11, ZZZ pisze:
> Dużo, to ile 30kg? 50kg? Przy takiej ilości naprawdę namawiam
> do zainwestowania w balon albo sokownik (chociaż można sok wycisnąć
> i na zimno - bez sokownika) w zależności od tego co wolisz otrzymać.
> Zwłaszcza jak już drugi sezon miałby się taki cenny surowiec marnować.
>
> Wielkość inwestycji ok. 120zł - to naprawdę się opłaca.
>
> A jeśli dużo to 3-5kg to "zmusić się" i szybko zjeść :) ... na surowo.
>
Dużo to jest tyle, że 2 osoby nie dadzą rady zjeść ale zbyt mało, żeby
czynić inwestycję w sprzęt do produkcji wina, o braku miejsca na tę
produkcję nie wspominając ;)
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
*** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2014-09-21 18:03:37
Temat: Re: Co z białych winogron?W dniu 19.09.2014 o 13:02, bbjk pisze:
> W dniu 2014-09-19 11:21, Anai pisze:
>> ... prócz soku i wina rzecz jasna :)
> Jako, że wróciłam z wakacji, to:
> http://www.smakarmenii.pl/czurczela/
> --
> bjk
Ano widziałam na Twoim blogu :)
... pomysł ciekawy, ale myślę, że poddałabym go lekkiej modyfikacji i
pozbyła się nitki na rzecz większej ilości orzechów (coś na kształt
batoników) ;)
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
*** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |