Data: 2006-07-17 15:06:29
Temat: Co zjadł Władek na obiadek? - zgaduj zgadula
Od: "d... aż się boję dopisać" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Letni poniedziałek poobiedni nastraja człowieka do niezobowiązującej
zgaduj-zgaduli. Co też mógł zjeść Władek na obiadek? Co w zgrzebny dzień
tygodnia jakim jest poniedziałek może jeść na obiad arbiter elegantiarum,
współziomek bohaterów kultowej PRLowskiej komedii "Nie lubię poniedziałku"?
Otwierając ten fascynujący wątek, który może stać hitem sezonu
ogórkowo-urlopowego zakładam, że Władysław był dziś na obiedzie w barze
mlecznym, w którym zjadł krokiety jajeczne popijając czerwonym barszczem z
fajansowego kubka. Na zakończenie nawiedzenia lokalu kultowego zrobił pani
Ziucie, kasjerce wykład o różnicy pomiędzy barszczem kiszonym, a gotowanym.
dżdżownica fif o klok
|