Witam wszystkich lubiących kuchnię, kucharki, kuchareczki. kucharzy i
jedzonko.
Od czasu do czasu czytuję grupę i korzystam z wiadomości zaczerpniętych na
łamach monitora komputerowego.
Dzisiaj ( teraz niedawno ) zostałem poczęstowany przez sąsiada kawałkiem
tykwy - rośliny która rośnie w Afryce ( wiadomości zaczerpnięte z książek
ArkadegoFiedlera w dawnej młodości.). Poszukuję osób, które eksperymentowały
z owocem tej rośliny w postaci długiej rury ( około 2 m ) pociętej na
kawałki. Sąsiadka poczęstowała mnie kompozycją podobną do leczo, ale szukam
teraz innych przepisów. O eksperymentach kulinarnych i wrażeniach opowiem na
forum.
Pozdrawiam serdecznie Piotr - lubiący smaczne jedzenie.